Paląca partnerka! Ratunku!

a może zamiast opcji "wóz albo przewóz- akceptujesz albo odchodzisz", spróbujecie jeszcze innej drogi? Poproś ją, żeby wybrała co ją w Tobie najbardziej, najmocniej wk****wia, jedną rzecz, albo może nawet i dwie. Będziecie eliminować nawzajem swoje nawyki, dla tej drugiej połówki i dla siebie przy okazji. Ty zobaczysz jak trudno jest się pozbyć jakiegoś nawyku, ona będzie miała lepszą motywację.

Może na to się zgodzi? ;)

Jednemu się uda z tego wyjść drugiemu nie, jeden rzuci od razu inny będzie miał 1000 podejść i tego nie rzuci, różnie to bywa, ja mam problem z moją podobny, w sensie, ja mam problem z tego wyjść, moja się nieraz awanturuje jak widzi albo wyczuje że paliłem, pozwól jej palić po prostu bez twojej obecności i żeby po paleniu coś zjadła,napiła się czy umyła zęby, i przede wszystkim pamiętała o przemyciu ust,nosa i rąk.A jak chce palić w domu to bez względu na porę roku pozwól tylko wyjątkowo na klatce schodowej czy na balkonie.

Porozmawiaj z nią i namów, żeby chociaż zmniejszyła ilość papierosów wypalanych dziennie powodzenia