prawdopodobieństwo ciąży

napisał/a: KarolciaK 2013-04-05 21:12
anetka1, taki temat juz istnieje,nastepnym razem przed zalozeniem nowego tematu prosze skorzystac z funkcji wyszukiwania na forum,chociaz w tym wypadku nawet to nie bylo potrzebne bo temat jest umieszczony na pierwszej stronie
napisał/a: igelkott 2013-04-06 17:31
hej Dziewczyny założyłam tu konto bo mam obawy do tego czy mogę być w ciąży, wydaje mi się że prawdopodobieństwo jest małe ale liczę że też powiecie co myślicie ? jedna osoba mnie nieźle nastraszyła a ja jestem panikarą straszną

biorę od prawie 3 lat yaz, nigdy nie zdażyło mi sie pominięcie tabletki, aż do zeszłego tygodnia.. w zeszłym tygodniu w środę nie wzięłam tabletki (biorę o 22), to była pierwsza tabletka z ostatniego rzędu, wzięłam ją następnego dnia ok. 15. zadzwoniłam od razu do mojej ginekolog i zapytałam ją czy mogę brać tabletki normalnie i się po prostu zabezpieczać dodatkowo przez jakiś czas teraz (nie chciałam zmieniać dnia okresu a to mi mówiła ulotka - zostaw 4 tabletki placebo i przejdź do nowego opakowania). ginekolog powiedziała że jasne, że przez tydzień od tej środy mam stosować prezerwatywy, i że jak dostanę miesiączkę to to "wszystko rozgrzesza". jeszcze się upewniłam czy tydzień wystarczy bo są w ostatnim rzędzie te placebo, ale powiedziała że tak. dostałam okres normalnie przy 3. tabletce placebo jak zawsze, w czwartek (przedwczoraj) zaczęłam brać nowe opakowanie. wczoraj wieczorem współżyłam z narzeczonym ale że się bałam to użyliśmy i tak prezerwatywy. z tym że ze względu na jego problemy z erekcją (które leczymy, znamy powód itp, ten temat zostawcie), zrobiliśmy tak jak nam polecił jego lekarz - najpierw chwilę kochaliśmy się bez a potem założyliśmy gumkę.

czy myślicie że jest realna szansa na ciążę? dla mnie brzmi to nierealnie bo tabsy musiałyby nie działać w ogóle + musiałabym zajść od preejakulatu... co myślicie? uspokoicie mnie?
napisał/a: KarolciaK 2013-04-06 18:06
igelkott, taki temat juz istnieje,nastepnym razem przed zalozeniem nowego tematu prosze skorzystac z funkcji wyszukiwania na forum,chociaz w tym wypadku nawet to nie bylo potrzebne bo temat jest umieszczony na pierwszej stronie
napisał/a: Escherichia1 2013-04-11 13:11
igelkott, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę minimalne. Był to ostatni tydzień przyjmowania tabletek, zapomniana tabletka w ostatnim tygodniu nie "zmusza" do stosowania dodatkowej antykoncepcji.
napisał/a: anna19911 2013-05-01 10:31
Witam serdecznie, bardzo prosze was o pomoc i jak najzybsza odpowiedz. Od pol roku biore tabletki antykoncepcyjne lesine uprawiajac z chlopakiem seks jak najbardziej on sie zabezpiecza, ostatnio uprawialismy seks analny i skonczyl we mnie, w tym czasie mialam okres i tampon. czulam ze wszystko mi tam wyplynelo, nastepnego dnia rowniez z tym bardziej bardziej w tamtej okolicy. tabletki biore regularnie o tej samej porze zadnej nie zapomnialam, z tym ze mialam po tych tabletkach okres 2 tygodnie poszlam tydzien temu do lekarza powiedzialam o swoim problemie i zmienil mi tabletki na qlaira czy jest mozliwosc ze moge byc w ciazy? po tym jak chlopak mial wytrysk ? proszre pomozcie moze wyda sie temat glupi ale martwie sie boje sie nawet zrobic testu cale zajscie mialo miejsce 3 tygodnie temu a teraz odkad mam zmienione tabletki pobolewa mnie dol brzucha
napisał/a: KarolciaK 2013-05-01 11:56
czarna1991, Twoj post scalilam do tematu o prawdopodobienstwie ciazy,nastepnym razem prosze uzyc funkcji wyszukiwania na forum
napisał/a: Blanka:) 2013-05-01 14:02
czarna1991 napisal(a):w tym czasie mialam okres
krwawienie z odstawienia, miesiączki nie ma się, gdy się bierze tabletki.

czarna1991 napisal(a):jak najbardziej on sie zabezpiecza
w sensie prezerwatywy jeszcze?

czarna1991, miałaś robione jakieś badania hormonów, czy Ci tak "na ślepo" lekarz pastylki zapisuje?
napisał/a: Escherichia1 2013-05-01 16:18
czarna1991, prawdopodobieństwo ciąży w tym wypadku jest minimalne. Według mnie możesz ciążę wykluczyć. Nie zapomniałaś żadnej tabletki, miałaś tampon..
Ból brzucha może być spowodowany zmianą tabletek.
napisał/a: Filip789 2013-05-10 21:57
Witam, mam takie bardzo wazne dla mnie pytanie. Tydzien temu z dziewczyna uprawialem peeting, podczas niego trzymalem penisa przy wejsciu do pochwy mojej dziewczyny, wytrysku nie bylo przylozenie w tamtym miejscu trwalo z max 1 minute. Mozliwe ze wtedy byly jej ostatnie dni plodne ale nie jest to na 100% pewne poniewaz robilismy to 17 dni po rozpoczeciu miesiaczki. Czy jest jakies prawdopodbienstwo ze ona jest wmciazy? Mozliwe ze niektorym wyda sie to glupie ale prosze o szybka odpowiedz i rade poniewaz przez ostatnie pare dni zyjemy w bardzo wysokim stresie :(
napisał/a: Blanka:) 2013-05-10 22:25
Filip789, tu jest wątek do tego typu pytań http://forum.we-dwoje.pl/topics44/prawdopodobienstwo-ciazy-vt7773,1785.htm

Filip789 napisal(a):Czy jest jakies prawdopodbienstwo ze ona jest wmciazy?
Minimalne, ale poczytajcie trochę na ten temat przed następnymi zabawami.
napisał/a: KarolciaK 2013-05-10 22:32
Filip789, taki temt juz istniejem,przenosze do odpowiedniego watku.prosze nastepnym razem uzyc funkcji wyszukiwania na forum
napisał/a: snake123 2013-05-11 12:32
Witam. Mamy z dziewczyną taki problem. Dziewczyna odstawiła w grudniu tabletki antykoncepcyjne, które brała ok 2.5 roku regularnie . Po odstawieniu okres zawsze był 8 danego miesiąca. Tak było do 8 kwietnia. Nie było żadnych sytuacji podbramkowych żeby mogło być coś nie tak. Po ostatnim okresie kwietniowym, kochaliśmy się 3 razy – za każdym razem zabezpieczenie prezerwatywą, które nie pękły ani nie zsunęły się. Koniec zawsze występował po za ciałem partnerki do prezerwatywy. Gumki zawsze sprawdzaliśmy i wszystko było dobrze. Czyli wychodzi, że wszystko było w jak najlepszym porządku. Robiliśmy to na wyjeździe (ostatni tydzień kwietnia 27-29) i uważaliśmy bardzo.
Na dzień dzisiejszy jest 10 i żadnych objawów nadchodzącego okresu. Nie wiem czy to jest kwestia podróży lub tego że dziewczyna ma bardzo dużo na głowie, sporo stresów. Mogą być to jeszcze skutki odstawienia tabletek, ale z drugiej strony przez 4 okresy było wszystko jak w zegarku.
Możemy spać spokojnie czy są powody do obaw? Bo racjonalnie myśląc, nie mogło dojść do zapłodnienia skoro koniec był po za partnerką, i nic złego nie stało się z gumką ale jednak stres i niepewność jest.