Prezerwatywa.
napisał/a:
~gość
2011-04-03 13:49
Mam pytanie i liczę, że jak najwięcej osób napisze, jak to wygląda w rzeczywistości.
Oczywiście wiadomo, jaki jest wskaźnik Pearla dla prezerwatywy, wiadomo, że lateks zawiera mikropory, wiadomo że prezerwatywa jest wykonana z kilku warstw lateksu.
Natomiast mam pytanie : znacie osoby, które stosując jedynie prezerwatywę (lub prezerwatywę + obserwację organizmu kobiety i jej cyklu - gdy cykl się zmieniał w sposób niekontrolowany) zaszły w ciążę ?
Chciałabym choć trochę się przekonać, ilu osobom się to przytrafiło - o ile temat na forum jest sposobem na ocenienie, ile osób tego doświadczyło.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Oczywiście wiadomo, jaki jest wskaźnik Pearla dla prezerwatywy, wiadomo, że lateks zawiera mikropory, wiadomo że prezerwatywa jest wykonana z kilku warstw lateksu.
Natomiast mam pytanie : znacie osoby, które stosując jedynie prezerwatywę (lub prezerwatywę + obserwację organizmu kobiety i jej cyklu - gdy cykl się zmieniał w sposób niekontrolowany) zaszły w ciążę ?
Chciałabym choć trochę się przekonać, ilu osobom się to przytrafiło - o ile temat na forum jest sposobem na ocenienie, ile osób tego doświadczyło.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
napisał/a:
basia1125
2011-04-03 14:23
co to znaczy, ze cykl zmienial sie w sposób niekontrolowany????
napisał/a:
~gość
2011-04-03 14:26
Chodzi Ci po prostu o to, czy stosując gumki w dni płodne da się zajść? Znam jedną parę, która wpadła przy gumkach, ale muszę zweryfikować, czy im pękła, czy było wszystko ok, więc odpowiem w późniejszym czasie, ale tak czy siak to tylko jedna para :)
napisał/a:
~gość
2011-04-03 15:31
W sposób niekontrolowany = w sposób niezależny od kobiety może dojść do rozregulowania cyklu, w wyniku czego jest większe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę - gdy odbędzie ona stosunek płc.
Tak Vanila. Gdy gumka została prawidłowo założona, nie jest dziurawa, ect.
Czyli sytuacja, gdy teoretycznie wszystko jest ok, a jednak dochodzi do zapłodnienia i ciąży.
Na pewno nie taka sytuacja gdy pękła gumka a kobieta była płodna, bo to dość oczywiste.
Tak Vanila. Gdy gumka została prawidłowo założona, nie jest dziurawa, ect.
Czyli sytuacja, gdy teoretycznie wszystko jest ok, a jednak dochodzi do zapłodnienia i ciąży.
Na pewno nie taka sytuacja gdy pękła gumka a kobieta była płodna, bo to dość oczywiste.
napisał/a:
basia1125
2011-04-03 16:30
No tak ale jak sie robi obserwacje to wiadomo, czy owulacja sie przesunela z jakichs powodów (czesto mozna nawet "odczytac" z wykresu dlaczego tak sie stalo) czy nie.
Male prawdopodobienstwo.
Ale gdybym robila obserwacje i stosowala gumke, to na wszelki wypadek poczekala bym te kilka dni do konca dni okoloowulacyjnych.
Po co kusic los
napisał/a:
~gość
2011-04-03 21:01
nie wiem jak to odebrałaś, ale sądzę, że autorce nie chodziło o prawdopodobieństwo a o ilość par, które znamy, że wpadły podczas seksu z gumką i bez jej pęknięcia ;) no i tak jak pytałam wyżej, wychodzi na to, że chodzi o seks podczas dni płodnych, ale kobieta jest ich nie świadoma np. My ostatnio nie patrzymy na cykl, używamy tylko gumek i póki co w ciąży nie jestem ;)
napisał/a:
~gość
2011-04-03 22:26
Dokładnie Vanila, o to mi chodziło ;) Na różnych forach czasem czytam różne wypowiedzi na ten temat, które mnie naprawdę zastanawiają..
Do tego dochodzą fakty, że ww. mikropory przepuszczają np. wirusa HIV - bo ma on wilekość 0.1 nm (chyba nm), a mikropory mają wielkość 5 nm. Również plemnik w swoim najszerszym miejscu ma 3-5nm, zatem...stąd moje wątpliwości..I ciekawość, czy rzeczywiście są takie pary, które robiły wszystko idealnie, nie powinno się nic zdarzyć, a jednak..wpadły.
Do tego dochodzą fakty, że ww. mikropory przepuszczają np. wirusa HIV - bo ma on wilekość 0.1 nm (chyba nm), a mikropory mają wielkość 5 nm. Również plemnik w swoim najszerszym miejscu ma 3-5nm, zatem...stąd moje wątpliwości..I ciekawość, czy rzeczywiście są takie pary, które robiły wszystko idealnie, nie powinno się nic zdarzyć, a jednak..wpadły.
napisał/a:
~gość
2011-04-03 22:36
ja nie znam nikogo takiego ;))
skutecznosc gumnki zalezy od umiejetnosci jej stosowania, wiec gdy ja dobrze stosujesz i nie peknie to moze zdazy sie osoba 1 na milion ktora zaszla w ciaze i jeszcze pewnie nie bedzie miala pewnosci czy to podczas sexu w gumce czy pettingu bez gumki ;)
skutecznosc gumnki zalezy od umiejetnosci jej stosowania, wiec gdy ja dobrze stosujesz i nie peknie to moze zdazy sie osoba 1 na milion ktora zaszla w ciaze i jeszcze pewnie nie bedzie miala pewnosci czy to podczas sexu w gumce czy pettingu bez gumki ;)
napisał/a:
~gość
2011-04-03 22:47
Nie jestem pewna. Wskaźnik Pearla dzieli na 2 grupy osoby stosujące antykoncepcję, również te stosujące prezerwatywy. 1 grupa dotyczy osób, które nie zawsze prawidłowo używają prezerawatyw - i tu odsetek ciąż (u osób stosujących prezerwatywy) jest znacznie większy. A druga grupa? Ja to interpretuję tak, że to są osoby, które stosują się do zasad użytkowania prezerwatyw i robią wszystko zgodnie z ww. zasadami (chyba że to zła interpretacja ??) - a i tak u niewielkiego procenta dochodzi do zapłodnienia i ciąży.
Dlatego mam wątpliwości..
Dlatego mam wątpliwości..
napisał/a:
basia1125
2011-04-03 23:04
No to nie znam zadnej takiej pary :)
No ale autorka tez pisala, ze prowadzi sie obserwacje, wiec nie jest mozliwe nie byc wtedy swiadomym kiedy sa plodne.
No to z obserwacjami czy bez?
napisał/a:
~gość
2011-04-03 23:54
basia1125, z obserwacjami ale takimi, ze tym myslisz ze masz nieplodne, ale ci sie przestawilo np z podowu choroby i masz plodne
napisał/a:
Monini
2011-04-04 00:00
jestem w szoku... To dlaczego mówi się, że zabezpieczeniem przed wirusem HIV może być prezerwatywa skoro jednak może "przepuścić"
Ja nie znam żadnej pary, która by wpadła uprawiając seks z gumką, która nie pękła
to powiedzmy, że w dniach płodnych... jaka jest możliwość wpadki jeśli się zastosowało gumkę i nie spadła, nie pękła ani się nie zsunęła, nie została w jakikolwiek sposób uszkodzona. Jak dla mnie ktoś musiałby mieć wielkiego pecha i stosować jakieś tanie gumki