Rozmowa z dziewczyną

napisał/a: badboygreen 2014-05-05 15:43
Wydaje mi się że zbyt często
napisał/a: e-Lena 2014-05-05 15:45
I co, dobrze Ci z nią jak tak sobie wspólnie "umilacie" życie?
napisał/a: badboygreen 2014-05-05 15:55
Dobrze jest tylko wtedy gdy ona jest przy mnie, pokazuje że jej zależy i razem dobrze się bawimy. A gdy już ktoś zaczyna się wtrącać to zaczyna się wszystko psuć i na dodatek nie chciała mi powiedzieć kto to jest
napisał/a: e-Lena 2014-05-05 15:58
No to zadaj sobie pytanie czy chcesz być z dziewczyną, która pozwala mieszać się w waszą relację osobom postronnym i szanuje Cię tylko wtedy, kiedy jesteś zmaterializowany i patrzysz jej na ręce.
napisał/a: errr 2014-05-05 16:02
badboygreen, jeśli masz poważne wątpliwości co do jej wierności to sobie je z nią wyjaśnij. Bez wyzwisk, bez straszenia samobójstwami i na żywo. Zaproś ją gdzieś na kawę, choćby do siebie, usiądźcie i pogadajcie.
Jeśli nadal będzie tak pogrywać jak w tej rozmowie to ją wywal za drzwi. Ja bym tak zrobiła..
Jeśli powie, że była u koleżanki to zadzwoń do tej koleżanki i zapytaj. Masz do tego prawo i nie daj sobie wmówić, że to za duża ingerencja w jej wolność, swobodę czy co tam jeszcze kto wymyśli.
Jeśli nadal będziesz miał wątpliwości to się rozejdźcie, nie zatruwajcie sobie życia...

Jeśli już jakoś pozytywnie sobie wyjaśnicie to wczorajsze zajście to porozmawiajcie o tym czego to ona się wczoraj dowiedziała na temat Twojego grania na dwa fronty.
Jak już to wyjaśnicie, to wytłumacz dziewczynie, że wczoraj był ostatni raz, kiedy napisała Ci, że idzie sobie coś zrobić, następnym razem będzie to jej ostatnia wiadomość do Ciebie. Jeśli Twoja nastolatka często pitoli o robieniu sobie czegoś to ją zaciąg do psychologa.
Jak obgadacie te tematy po pomyślcie jak chcecie rozwiązać sprawę z jej włóczeniem się niewiadomo gdzie po nocach, z tym jak ze sobą rozmawiacie i że tak nie może być bo się nawzajem wyniszczacie, z tym jej straszeniem odejściem, z tym oskarżaniem o zdrady i sam wiesz co jeszcze szwankuje.

Załatw to jak chcesz ale jakoś załatw bo tworzycie patologię.
napisał/a: badboygreen 2014-05-05 16:20
Nie chce być z taką osobą bo wszystkim do okoła się spowiada tylko nie mi a jak chce z nią coś wyjaśnić to odpowiada ze nie chce o tym rozmawiać. Za bardzo pokazałem jej ze mi na niej zależy i teraz to wykorzystuje. Myślę że będę ją ignorował przez jakiś czas i zobacze czy zależy jej naprawdę na mnie czy nie.
napisał/a: e-Lena 2014-05-05 16:28
badboygreen napisal(a):Myślę że będę ją ignorował przez jakiś czas i zobacze czy zależy jej naprawdę na mnie czy nie.

Czyli dalej będziesz uprawiał dziecinadę, bo o zdrowym związku z pewnością nie może być tu mowy.
Napisałeś, że oboje jesteście pełnoletni a między wami jest 6 lat różnicy. Ile w takim razie masz lat? Jesteś od niej 6 starszy czy 6 młodszy?
napisał/a: badboygreen 2014-05-05 16:48
To nie mam jej ignorować i dalej pokazywać że mi zależy ? Jakiś koleś wmówił jej że ją zdradzam z inną i pewnie mu się oddała. Ona ma 18 a ja 24 gdybym jej nie kochał to już dawno bym sobie odpuścił ale uwierz że próbowałem wiele razy i jakoś nie mogłem zapomnieć o niej i przestać myśleć. Nasze problemy zaczęły się gdy ona wyjechała do szkoły by się uczyć i dodam jeszcze że w ten dzień powiedziała mi że to już nie jest to co było kiedyś
napisał/a: errr 2014-05-05 16:49
a jak sie okaże, że jej zależy to co?
będziesz z nią mimo tego że
badboygreen napisal(a):Nie chce być z taką osobą
?
zdecyduj się.
napisał/a: badboygreen 2014-05-05 16:56
Jeśli pokaże że jej zależy i mnie nie zdradziła to wrócę do niej ale jedynie na moich warunkach a jeśli nie to po prostu powiem jej żeby wypier****a bo to nie ma sensu
napisał/a: errr 2014-05-05 16:58
a jak ma Ci to pokazać? to że Cię nie zdradziła
napisał/a: e-Lena 2014-05-05 17:00
Naprawdę uważasz, że w związku kobiety i mężczyzny chodzi o to, żeby być z kimś z łaski i na każdym kroku pokazywać, że jest się panem i władcą ustalającym zasady gry i rozdającym karty? Jak chcesz żyć na własnych warunkach to żyj sam.