Rozwód czy walka?

w takiej sytuacji warto chyba zrobić sobie bilans zysków i strat. Ciekawe co by wyszło w takim porównaniu.
A może tak kiedyś otwarcie powiedzieć przy ludziach co myślisz o tym, że mąż Cię upokarza. Ciekawa byłabym jego reakcji. Jak nie zareagujesz to będzie brał za pewnik, że może sobie mówić i robić co chce.
Kredyt zawsze można spłacać wspólnie lub sprzedać nieruchomość
Jeśli chodzi o dzieci to powiem coś co kiedyś powiedziała koleżanka mojej bratowej, której rodzice byli ze sobą tylko ze względu na dzieci - ona by jako dziecko dużo oddała aby jej rodzice się rozwiedli a nie skakali sobie do gardeł albo jedno drugiemu szpilę wbijało kiedy tylko nadarzyła się okazja

Rozwod według mnie to ostatecznosć, trzeba próbować ze sobą rozmawiać, wyjasniac sobie wszystko od razu. No chyba że widzis sie że druga osoba w ogóle ma to wszystko za nic.

czasem nie warto juz walczyć

Trzeba rozmawiać. W końcu kiedyś połączyła was miłość. To musi urodzić się na nowo!

Jeżeli jednak uznasz, że wszystkiego już próbowałaś to przynajmniej rozejść się w zgodzie.

Walcz bo jest o co.

to zależy co by zaszło między Nami. Rozważyłabym wszelkie za i przeciw i wtedy podjęłabym decyzję.

Dokładnie bilans zysków i strat i jak strat jest więcej uciekać. Swego czasu znajoma walczyła o małżeństwo straciła w ten sposób kolejne 2 lata a nic się nie zmieniło. Udała się do prawnika, swoją drogą bardzo empatycznej osoby mecenasa Budrewicza z Warszawy - tutaj jakby ktoś szukał pomocy. Tak naprawdę nie ma sensu męczyć się w toksycznych związkach.

To zależy od całego mnóstwa czynników. Czy Ci zależy, z jakiego powodu ten rozwód, jeżeli ktoś Cię zranił to czy jesteś w stanie wybaczyć? Nie ma prostej odpowiedzi.

No dobrze, ale jeśli ktoś z góry zakłada, że albo rozwód albo walka to raczej nie ma o czym mówić, walka wyniszcza, można nic nie ugrać. Dobry prawnik, wsparcie przy rozwodzie, które on udzieli bez wątpienia będzie dużo lepszym rozwiażaniem takie jest moje zdanie. Tutaj - można sobie poczytać o mecenasie który w tematyce rozwodów ma bardzo duże doświadczenie.

Tylko nie zawsze od nas jest zależne to czy będziemy walczyć, czy rozwód przejdzie w spokoju. Ale moim zdaniem mimo wszystko warto jednak skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata. Moja znajoma przy rozwodzie korzystała z pomocy mecenas Chróścielewskiej i bardzo ją sobie później chwaliła. Jak chcesz to tu jest jej nr tel 666 609 065 . Moim zdaniem warto skorzystać.

trzeba też się zastanowić czy jest sens podejmować walkę, czy zależy nam na ciągłości małżeństwa czy ma to być związek na siłę.

Jestem zdania, że lepiej spróbowac niż żałować że się nie spróbowało. Zawsze warto walczyć o małżeństwo np korzystając z terapi dla par Warszawa http://kielczyk.pl/terapia-par-mediacje/ . Przynajmniej będziesz wiedziała, że skorzystałaś z wszystkich możliwości.