Seks analny

Witam wszystkich, co chodzi o bzykanie w tyłek, to lubię to robić z moja żoną. Pierwszy raz zaproponowałem taki sexik około 2 lata temu, moja żona oczywiście odmówiła. Następnym razem jak ja pieściłem to zacząłem masować również tyłeczek i po jakim czasie sie zgodziła
Co prawda pozwala mi wejść w tyłek tylko wtedy gdy jest juz blisko orgazmu bo mówi ze wcześniej ja boli, gdy juz prawie dochodzi wchodzę w tyłeczek i ręką pieszczę jej myszkę. Podczas takich ma taki orgazm jakiego w żaden inny sposób nie mogła osiągnąć. Gorąco polecam wam kobietki spróbować, dobrze jest zaopatrzec sie w jakiś środek nawilżający, ja używam Durex play gel jest bombowy.

Marcin28cypr napisal(a):

Witam wszystkich, co chodzi o bzykanie w tyłek, to lubię to robić z moja żoną. Pierwszy raz zaproponowałem taki sexik około 2 lata temu, moja żona oczywiście odmówiła. Następnym razem jak ja pieściłem to zacząłem masować również tyłeczek i po jakim czasie sie zgodziła
Co prawda pozwala mi wejść w tyłek tylko wtedy gdy jest juz blisko orgazmu bo mówi ze wcześniej ja boli, gdy juz prawie dochodzi wchodzę w tyłeczek i ręką pieszczę jej myszkę. Podczas takich ma taki orgazm jakiego w żaden inny sposób nie mogła osiągnąć. Gorąco polecam wam kobietki spróbować, dobrze jest zaopatrzec sie w jakiś środek nawilżający, ja używam Durex play gel jest bombowy.

Masz 100% racje.
Nie mozna sie wypowiadac kiedy sie tego nie sprobowalo. Trzeba popracowac, troche poboli, poboli i przestanie. Tak samo jak z "pierwszym" razem. Najpierw nie jest az tak przyjemnie jakby sie wydawalo. Dopiero pozniej, jak poprobujesz i znajdziesz to co najbardziej Ci odpowiada zmieniasz zdanie(albo nie). Bardzo duzo zalezy od partnera. I powiem wam, ze malo ktory sie do tego przyzna ale mezczyzni tez to lubia :P (tzn w swoja)

co do żylaków , hemoroidów itd , ryzyko powstania jest duzo mniejsze niż przy nie używaniu tyłka wcale ...
mam znajomego który jest lekarzem , och od hemoroidów generalnie , profesja koszmarna ale tyle dup sie jeszcze nawet ginekolog nie naogladał co on...
rozmawialiśmy kiedyś , luźno i własnie powiedział coś zaskakujacego , że kobiety które były u niego sprawdzić tyłki , a uprawiały anal nie miały hemoroidów , bo były elastyczne , wymasowane i czyste ...
coś w tym jest ...
moja siora nigdy , a miała już 3 razy takie jaja że gumkowanie i ból że żarła ściany , i jak na nią patrzyłam to się zastanawiałam czy ja tez tak będę miała , ale ja owszem anal stosuje i lubię i kłopotów z tyłkiem nie mam ...
do tych wszystkich co mówią fe , spróbujcie , pomału , z odpowiednim facetem , to naprawdę niezła jazda , jak jest ok ...
co do masowania facetów , z tym bywa różnie , zależy czy on tego chce... ale z mojego doświadczenia wiem że facet ma odlot o niebo większy niż normalnie , warto więc spróbować i tego ...

Witam wszystkich.
zbieg okoliczności czy co że trafiłem akurat na ten temat z samego rana, bo wczoraj i teoretycznie dziś w nocy z moją przyszłą żoneczką ćwiczyliśmy akurat seksik analny.
prawda jest taka.
Jeżeli zapewni się kobiecie odpowiedni komfort, warunki zarówno psychiczne jak i fizyczne tzn, odpowiednia rozgrzewka, odpowiednie nawilżenie rozluźnienie.....tooo będzie dla niej nieziemska rozkosz, tak też było z moją ukochaną.był to nasz "pierwszy" analny seksik i było wspaniale dla nas obojga..ona umierała z rozkoszy...a ja...lepiej nie pisać...bo aż mi się gorąco robi..ufff..
polecam...
PS. pół roku sie do tego zabieraliśmy...ale poszło w końcu. sporo sie oczytaliśmy i uznaliśmy że toeria już zaliczona czas na praktykę...
byle nie za często

no dla mnie to jednak nie jest- ja jednak wole "tradycyjny" sex - nie wyobrazam sobie sexu w pupe....

powiem Wam ze to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jesli partner w miedzy czasie Cie piesci
poprostu tak piekielnie nie do opisania orgazmu nigdy nie zaznalam
inny świat warto sie przekonac NAPRAWDE.!

co do tego ze boli na poczatku to fakt, ale pozniej jest tylko sama przyjemnosc... i dziewczyny ktore praktykuja co jakis czas wiedza ze naprawde jest to przyjemne wbrew wszystkim opiniom....

no ja robie "to" z mężem tylko gdy mam okres... i pozwalam mu włożyć członek dopiero gdy zaczyna dochodzić, oczywiście wcześniej mnie masuje, nawilża itd ale i tak mnie boli, ja niestety przyjemności nie odczuwam, trochę żałuję bo lubię takie różne "rzeczy"... a ta niestety jest lekko bolesna ale kręci mnie wiec się zgadzam, a raz w miesiącu to nie tak dużo cierpienia, a właśnie wtedy mam na to ochotę.....

lubie eksperymentowac i jestem otwarta na wszystkie propozycje meza ale wlasnie na to jedno nie umiem sie zdecydowac...przede wszystkim boje sie bolu...po drugie podobno zdarza sie ze jak ktos zrobi to nieumiejetnie to mozna zrobic partnerce lewatywe ( nie chcialabym zeby to tak sie zdazylo )...no i po trzecie boje sie jakis kaplikacji jak hemoroidy itp. wiem ze moj mezczyzna ma malo ochote na to ale nie bedzie naciskal jaknie bede chciala,mnietez zjada ciekawosc ale strach bierze gore...

Fantazją mojego partnera jest seks analny... niestety... mnie to nie kręci, uważam że to nie jest dla kobiety przyjemne, po za tym boli...Jeszcze nie próbowałam tego robić, chciałabym poznać wasze opinie na ten temat, i jaką najlepiej kupić (maść?jakieś żel który to ułatwi, i w jakiej jest cenie). Chce spełnić jego fantazje, bo bardzo mu na niej zależy, choć nie nalega. Jesteśmy razem 6 miesięcy, jest nam ze sobą dobrze :) Nie piszcie żebym tego nie robiła jak nie mam ochoty, bo nigdy jej nie będę miała... Dla niego chce sie poświecić, po za tym dzięki temu zdobędę jakieś doświadczenie.... :)

Kiciu, ja niedawno tego spróbowałam i musze przyznac że jest super tylko musisz się rozluźnic bo inaczej Cie mocno zaboli. Też miałam opory ale kiedyś w końcu trzaba sie przełamać;) Do tego rodzaju sexu musisz używać różnych lubrykatów, najlepiej żeby Twój facet założył prezerwatywę i oczywiście zmienił ją jesli będziecie chcieli znowu kochac się w "normalny sposób". Ja spróbowałam z żelem intymnym Durex Play potęgującym doznania-czerwonym, który możesz uzywać także do innych celów np do sexu oralnego( całkiem fajne smakuje;). Cena to ok 14 zł, ja znalazłam ten żel w Rossmanie. Pozdawiam:)

witaj ja tez prubowałam tego rodzaju seksu i było naprawde super ale na począdku troszke bolało no i przedewszystkim tak jak pisała kolezanka musisz sie rozluznic a najlepiej na począdku pomysl o czms przyjemnym ja tak robiłam i w tedy nic mnie nie bolało bo najgorszy jest ten początek a i wiesz co my uzywamy zwykłej białej wazeliny

heh powiedziałam mojemu facetowi żeby kupił ten durex play jeśli chce... w następny weekend będziemy to robić, wtedy napisze jak było... na ból jestem wytrzymała :) swój pierwszy raz przeżyłam, w łazience w pozycji na jeźdźca.. to dopiero było :)