seks podczas okresu, mozna tak?

ale miałam nosa :D:D Tedy sie zjawil

witaj deedee

tedybear27 napisal(a):

wiesz wszystko zalezy od tego jakie uklady Was łączą.
ogolnie faceci nie znaja sie kiedy i w jakis pososb odbywa sie miesiaczka wiec moze poprostu jak masz okres (to zalezy jeszcze jak intensywny) zainicjuj sama sex i postaw go przed faktem albo juz powiedz mu po fakcie.
tylko jest duze prawdopodobienstwo ze mu sie zpodoba i ze mu sie nie spodoba

ale ona mówi że jej facet tego nie lubi...i dlatego ten wątek

A ja mu się nie dziwie, też bym tego nie chciała. Wydaje mi się że powinnas to uszanować.

tedybear27 napisal(a):

zainicjuj sama sex i postaw go przed faktem albo juz powiedz mu po fakcie.

Co ty wogóle piszesz...jak po fakcie?Myslisz ze sie nie zorientuje?

Siódemka pewnie ze moze sie nie zorientowac. byl i pewine jeszcze jest nasz kolega co pisal ze nie zorientowal sie ze uprawia sex analny tak byl napalony.
poza tym tak naprawde sex podczas okresu nie rozni sie od normalnego niczym oprocz tego ze mozna sobie posciel lub ubranie poplamic i meskosc i to wszystko. wiec jak facet napalony a krwawienie male zapewniam i zareczam ze nie zobaczy i nie poczuje roznicy
a po fakcie no normalnie - ona go podnieca soada na niego, szybki sex na jezdzca a po wszystkim "kochanie i jak podobalo Ci sie?" "bardzo" "wlasnie kochalismy sie w czasie mojego okresu"

ale rzeczywiscie macie racje ze jak ON nie lubi to powinnas uszanowac. no chyba ze zrobisz cos o czym pisalem ale moze mu sie nie spodobac i bedzie po zwiazku albo tygodniowy foch

p.s. DO NICZEGO NIE NAMAWIAM !!!

ten kolega był dosc specyficzny jesli mysle o tym samym co ty,ale masz pewnie racje.

witaj Tedy

ja sobie tego nie wyobrażam choćbym niewiem jak była napalona......a byłam już w takiej sytuacji...

wiecie co innego Wasze kobiece samopoczucie ze Wy wiecie ze macie okres a co innego napalony samiec ktory mysli tylko o zaspokojeniu