Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Seks ze starszym mężczyzną
Dla jednej osoby istotne jest to, że seks nastolatki i dojrzałego o 30-lat starszego mężczyzny jest czym nie normalny, nie zdrowym.
Dla innej osoby istotne są 'doświadczenia' jakie można dzięki takiej znajomości zdobyć... (jak dla mnie żaden piorunujący argument)
itp itd
Dla mnie np istotne jest to, że wyraźnie jesteś 'rozdarta' - z jednej strony masz gniota, który nakręca Cię negatywnie do tego co się stało, który za uchem mówi Ci, że źle zrobiłaś... że nie powinnaś była pozwolić, ale może dodatkowo - co powiedzą rodzice, a z drugiej strony - coś Cię w tym zdarzeniu podkręca?
Poza tym, mam wrażenie, że do żadnych wniosków nie doszłaś, i ani pozytywne ani negatywne komentarze na forum nie skłoniły Cię do podjęcia jakiś kroków - do przodu czy do tyłu.
Faktem jest, że wątek kręci się wokół jednego epizodu, który został przewałkowany na wszystkie sposoby, i nic nowego nikt nie wnosi.
Nie dopuszczam - przecież każdy tutaj może pisać co się jemu zechce?
Powiedz sama - odkąd pojawiłaś się na tym forum, podjęłaś jakieś decyzje? Coś zrobiłaś?
Powiedz sama - odkąd pojawiłaś się na tym forum, podjęłaś jakieś decyzje? Coś zrobiłaś?
A Ty się nietolerancją tak bardzo nie przejmuj, tym bardziej, że mam takie wrażenie, że ludzie ostatnio nadużywają tego słowa... A poza tym nie zawsze wszyscy właściwie odczytują intencje przedmówcy, albo przedmówca nie potrafi czegoś sklecić jasno :)
Przykład??? Szatański pomiot: gg :)