sluz z pochwy! cos nie tak?

napisał/a: POZIOMA 2008-11-03 20:00
Hajny nie napisala ze jej brzydko powiedzial bo ni eo tym jest watek tylko sam fakt ze o tym wspomnial, a fakt mogl to zrobic przyjemniej, A Ty bys wyjechal z takim tesktem prosto z mostu? Zona smierdzi Ci z pochwy? zapytaj jej czy bylo by jej milo.
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-11-03 21:40
POZIOMA napisal(a):Hajny nie napisala ze jej brzydko powiedzial bo ni eo tym jest watek tylko sam fakt ze o tym wspomnial, a fakt mogl to zrobic przyjemniej, A Ty bys wyjechal z takim tesktem prosto z mostu? Zona smierdzi Ci z pochwy? zapytaj jej czy bylo by jej milo.


No właśnie! o to mi chodziło! Dzięki Pozioma!

Mógł to ubrać w inne bardziej delikatne słowa, a nie prosto z mostu, że śmierdzi.

Mój by mi tak nie zrobił! (chyba:cool:, bo w takiej sytuacji nie byłam)
ale
napisał/a: ale 2008-11-03 22:56
magwiz napisal(a):No właśnie! o to mi chodziło! Dzięki Pozioma!

Mógł to ubrać w inne bardziej delikatne słowa, a nie prosto z mostu, że śmierdzi.
Mój by mi tak nie zrobił! (chyba:cool:, bo w takiej sytuacji nie byłam)


No nie? Ja też na szczęście nie miałam takiej sytuacji, ale jestem pewna, że ubrałby to w inne słowa, coś w stylu "nie pachniesz tam tak jak wcześniej", "inaczej smakujesz" albo "czy wszystko w porządku z twoją dziurką, nie jest taka jak wcześniej" wtedy pewno bym zapytała, a co ją różniło wcześniej od teraz i pewno by powiedizał, że zapch. No to już wiedziabym o o chodzi. Mój narzeczony jest bardzo taktowny i subtelny w kwestiach intymnych, a ja nie jestem aż tak tępa, żeby nie zajrzyć aluzji. Zawsze da się coś zasugerwać, dać do zrozumienia albo powiedziec wprost, lecz łagonie, a nie tak prosto z mostu, to musi być przykre.