Spódniczki...

napisał/a: Conrado 2007-03-22 08:13
Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym sie dowiedzieć co myślicie na temat spódniczek... Takich bardzo krótkich. Bo moja dziewczyna chce iść w takiej na dyskoteke. A ja sie nie moge na to zgodzić. Bo nie lubie jak inni oglądają się za nią. Poprostu jestem o nią bardzo zazdrosny. Bardzo ją kocham. Jesteśmy ze sobą 4 miesiące. Nie wiem co mam zrobić. Pomóżcie...
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-22 09:06
Conrado, osobiście nie noszę tych super krótkich, tylko takie przed kolano bo nie lubię, ale to kwestia gustu

jeśli nie chcesz stracić swojej dziewczyny to nie narzucaj jej stylu i kochaj taką jaka jest (może ona chce nosić taką spódniczke dlatego, że kiedyś się obejrzałeś za inną tak ubraną?)

nie ważne w co jest ubrana, ważne jak będzie się zachowywała na tej dyskotece

uważaj też z uczuciem zazdrości,każda dziewczyna chce być atrakcyjna sama dla siebie, dla swojego samopoczucia niekoniecznie dla innego faceta
napisał/a: Conrado 2007-03-22 09:33
Ja właśnie tego nie lubie. Nigdy nie obejrzałem sie za rzadną inną dziewczyną (oczywiście przy niej ). Zobaczymy jeszcze co powiedzą na to inni z tego forum...
napisał/a: kobietka Swiss 2007-03-22 09:46
Conrado, moze zajrzyj do dzialu MODA bo tam juz jest post poswiecony spodniczka i tym mini i tym zwyklym..
I pewnie moderatorzy nie beda zadowoleni z tego postu poniewaz to dzial poswiecony na inne tematy...
napisał/a: tosiek1 2007-03-22 10:52
moja M kiedys nie chodzila w miniowkach.
z czasem ja do tego przekonalem :) i teraz zaluje,
bo nawet do pracy latem tak sie potrafi ubrac!

oczywiscie jestem zazdrosny o te mini, wiec czasmi
sie klucimy.... a jak jest ze mna to zawsze moze je nosic :)
jestem wtedy pewnien, ze nikt nie bedzie jej podrywac
(bo niepowiem, dla mnie laska tak ubrana jest ,,wyzywajaca''
i jakbym byl singlem to bym pewnie startowal do podrywu).

wiec jesli to z Toba panna chce sie ubierac w mini to IMO jest to OK.

dygresja:
ja wymiekam, jak do mini nalozy jeszce buciory na wysokim
obcasie, ma wtedy ze 180 cm! a ja uwielbiam wysokie chude laseczki
napisał/a: lovman 2007-03-22 11:09
Conrado, nie narzekaj co?

Moja A. nie może nosić mini, a nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym ją zobaczyć na ulicy czy dyskotece, jak idzie w mini, szpileczkach i kręci pupą...

Stary, jak może to ciesz się że może założyć i naciesz wzrok. A przy okazji właśnie:

natalia.nm. napisal(a):nie ważne w co jest ubrana, ważne jak będzie się zachowywała na tej dyskotece


Masz chwilę próby. Jeśli będzie adorowała innych to jest mało warta. Jeśli robi to dla Ciebie i tylko Ty się liczysz - to nie masz się o co martwić.
I jedna rada: Nie zanudzaj jej w stylu: "nie ubieraj tego tamtego", bo ona myśli zupełnie odwrotnie. Robi to dla Ciebie! Bo przecież po co jest z Tobą...

Zaś z drugiej strony Tosiek ma rację:

tosiek napisal(a):laska tak ubrana jest ,,wyzywajaca''
i jakbym byl singlem to bym pewnie startowal do podrywu


To prawda, bo sam czasem musze się oglądnąć bo to przyciąga facetów jak magnes.
Na to nie ma rady. Ale to zależy od Twojej mądrości i dojżałości.
Jeśli będziesz chciał wpier**** każdemu co się na nią popatrzy to marny Twój los...

Bądź tolerancyjny i daj jej szanse!..
bo ja bym się cieszył na Twoim miejscu
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-22 11:21
tosiek, mój mąz wolałby żebym właśnie przy nim nie nosiła spódnic tych krótszych ( bynajmniej kiedyś tak było) czy możeczecie to wytłumaczyć?, kiedyś często się kłóciliśmy o moj wygląd no i czasem jeszcze się zdarza
napisał/a: Conrado 2007-03-22 11:39
No właśnie nie mogę tego zrozumieć... Napewno bedzie tak że bedzie podrywać innych. Bo ona taki ma charakter. Już nie wiem co mam zrobić
napisał/a: tosiek1 2007-03-22 11:42
natalia.nm. napisal(a):tosiek, mój mąz wolałby żebym właśnie przy nim nie nosiła spódnic tych krótszych ( bynajmniej kiedyś tak było) czy możeczecie to wytłumaczyć?, kiedyś często się kłóciliśmy o moj wygląd no i czasem jeszcze się zdarza

nie rozumiem-masz ,,zabronione'' noszenie minowek przy swoim facecie? a bez niego juz nie? jesli tak, to jestm glupi i nic nie rozumiem... a czy Twoj facet nie obejrzal sie nigdy za inna panna w mini? nie przylapalas go na tym?
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-22 12:12
tosiek, myślałam, że właśnie facet będzie wiedział...
w zasadzie nie nosze miniówek ale dla niego spódnica 15 cm przed kolanem jest strasznie krótka (mam taką jedną,tylko na lato)

no właśnie się oglądał, robi to często i daje mi tym złe sygnały a tłumaczy sie tym, że robi mi to na złość

On wogóle nie lubi jak ja się ubieram, bo nie ubieram sie skromnie i nie wyglądam jak szara myszka i nie potrafię tego zmienic, próbowałam,bo w takich ubraniach źle się czuje sama ze sobą

Ten temat jest u nas bombą , on myśli że ja sie ubieram, żeby się podobać innym i żeby się za mną oglądali i nie może tego zrozumieć, że chcę się czuć dobrze w swojej skórze

a jak nie byliśmy razem a ja miałam spódniczkę czy cokolwiek innego co mu nie pasuje to nie widzi,jak na to reaguje otoczenie może o to chodzi... sama nie wiem,

ciekawe jak będzie tego lata...choć i tak może będzie w Norwegii jak teraz
napisał/a: tosiek1 2007-03-22 12:28
natalia.nm. napisal(a):no właśnie się oglądał, robi to często i daje mi tym złe sygnały a tłumaczy sie tym, że robi mi to na złość

dziwny koles.
jak sie oglada za innymi, to dlaczego nie chce sie ogladac za Toba?
nie rozumiem.

no chyba, ze jest piekielnie zazdrosny o Ciebie ;)
ze uwaza, ze nie podola stadu facetow adorujacych Cie :)
moze nie lubi, jak przyjmujesz komplementy od innych mezczyzn?
moze boi sie konkurencji? moze ma kompleksy z jakiegos powodu-
jesli tak jest, to moze dowartosciuj go bardziej, znajdz przyczyne
kompleksow, zasyp je pochwalami to moze bedzie czul sie pewniej w Twoim
(wyzywajacym) towarzystwie ;)

nie jestem psychologiem i stadduzo w mojej wypowiedz slowa ,,moze'' ;)
ale moze sprobuj spojrzec na Wasz problem z tej strony.

natalia.nm. napisal(a):spódnica 15 cm przed kolanem jest strasznie krótka (mam taką jedną,tylko na lato)

15 powiadasz? moja M nosi sie przy mnie w spodnicy o calkowitej dlugosci 20 cm alez mnie to kreci do pracy ma dluzsza - 25
napisał/a: natalia.nm. 2007-03-22 12:43
tosiek napisal(a):uwaza, ze nie podola stadu facetow adorujacych Cie


on nie ma konkurencji, to jego zawsze adorowało stado koleżanek, ja nie zawieram nowych znajomości

Jest bardzo przystojny i ja jestem dumna jak mogę się z nim pokazać, moim zdaniem on też powinien chcieć się mną "pochwalić"

w tej kwestii niestety nigdy nie mogliśmy się dogadać