spotkanie
napisał/a:
Hachiman
2007-10-25 14:25
Ciarka, faktycznie, za późno przejrzałam wątek w te i wewte:o .
napisał/a:
Ada313
2007-10-25 21:12
napisał/a:
dudek2
2007-10-27 18:09
Nie spotkałam się z nikim innym. Nadal jestem z moim Kotkiem, ale postawiłam warunek: musi się dla mnie starać (chodzi głównie o to, żeby tyle nie grał na playstation) i poświęcać mi więcewj uwagi. Obiecał, że bedzie lepiej.
Czas pokaże... Jestem nastawiona pozytywnie i wierzę, ze uda nam sie zbliżyć do siebie, zaciekawić sobą na nowo...
Wiem jednak, że jeśli nic się nie zmieni, to kończę to raz na zawsze!
Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa! Pozdrawiam serdecznie :)
Czas pokaże... Jestem nastawiona pozytywnie i wierzę, ze uda nam sie zbliżyć do siebie, zaciekawić sobą na nowo...
Wiem jednak, że jeśli nic się nie zmieni, to kończę to raz na zawsze!
Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa! Pozdrawiam serdecznie :)
napisał/a:
gwiazdaXlena
2007-10-29 14:16
ja tez tak mam czasami!!chce czuc ze komus sie podobam, ze chce walczyc o mnie...;)ale to mija szybko jak sobie przemysle wszystko i dojde do wniosku ze moge kogos zronic albo na koncu zostac sama jak palec!!musisz sobie sporo przemyslec!!moze taki "kolega"ktoremu rowniez zalezy na przyjazni na niczym wiecej bedzie odpwoiedni ale trudno takiego znalesc oczywiscie!!
napisał/a:
Ciarka
2007-10-29 16:10
Dudek, życze ci powodzenia i trzymam kciuki za twojego Koteczka, zeby sie w końcu postarał :)
napisał/a:
dudek2
2007-11-26 19:52
Ach, dziewczyny!!! Muszę przyznać, że Mój Koteczek stara się i to nawet bardzo! Jest dobrze. Znowu tak miła, cudowna stagnacja, poczucie ciepła i pewności....