Ta okropna niepewnosc

napisał/a: Lawenda 2008-11-05 07:20
Ja bym poczekała, albo jeszcze inna rzeć, poprosiłabym koleżankę aby wypróbowała go, flirtowała i zobaczyła czy wpadnie w taki test... i tyle.
napisał/a: Rosalee 2008-11-05 10:00
Czytam Wasza historie Aksa i mam wrazenie, ze Was znam, choc wiem, ze to nie Wy. Moj kolega - najwiekszy podrywacz jakiego znalam, z opinia playboya, z fiu bzdziu w glowie ;) W koncu sie zakochal naprawde! Wlasnie sie ozenil i to nie przez wpadke tylko z milosci. Po prostu oszalal na punkcie tej dziewczyny. Jest z nia od dwoch lat, a po tamtym flirciarzu nie ma juz nawet sladu. Ja bym go nie skreslala tak od razu, kazdy ma prawo do milosci, a z tego co juz nie raz zauwazylam faceci czesto szukaja jej w glupi sposob. Ale nie oszukujmy sie - playboje, podrywacze i wszyscy inni z tego ,,gatunku,, to najczesciej mlodzi faceci, z wiekiem im to mija, stabilizuja sie uczuciowo, a takie lekkie podejscie do zwiazkow po prostu z czasem sie nudzi. Na pewno sa wyjatki, ale... Daj mu troche czasu, nie musisz od razu brac z nim slubu;) I tak jak piszesz, nie angazuj sie zbyt szybko. Z czasem zobaczysz Kim jestes dla niego. Pozdrawiam...