ten facet nie nosi obrączki.

napisał/a: Kasina 2009-08-15 20:32
To zaczęło się dość dawno. Na początku jak Go zobaczyłam hmmm, nie zwróciłam zbytnio uwagi na niego. Dopiero później, z czasem, coraz bardziej zaczynał mi się podobać. Aż w końcu się w nim zakochałam... Co prawda jest starszy o kilka lat, ale natura mnie tak wykształciła że właśnie tacy mi się podobają... :)

Z każdym dniem coraz bardziej potrzebowałam jego bliskości, spojrzeń, słów(mimo że żadna więź jego ze mną nie łączyła).Czułam jego wzrok na sobie, zawsze zagadywał mnie gdy byliśmy sam na sam. Koleżanka nawet stwierdziła "on na Ciebie leci"...
Aż w końcu pewnego dnia dowiaduję się że ma żonę...i podobno dziecko. :( Przyznaję to mnie bardzo zabolało. Ale skad mogłam wiedzieć skoro nigdy o żonie nic nie mówił a przede wszystkim nie nosi obrączki! A jest młody ma około 26-28 lat. Więc ślub wziął niedawno.
Ja rozumiem że jak facet wykonuje jakiś nietypowy zawód to np. moze mu przeszkadzac obrączka albo moze ją zgubić - wtedy moze nie nosic.
Ale on jest tylko kierowcą.
Dlaczego dawał mi wyraźne znaki zainteresowania mną (bynajmniej ja tak to odebrałam)???
I w koncu czemu nie nosi obrączki?
:confused::confused::confused:

(Jak źle zamieściłam wątek to prosze przenieść.)
napisał/a: emila3000 2009-08-15 20:49
moj facet tez nie nosi obraczki... nie lubi bizuterii... zdjal ja chyba tydzien po slubie.... ja zreszta tez wole moj pierscionek zareczynowy... ale obraczek nie kupowalismy do slubu... mielismy jakies zabytkowe... ktore byly strasznie brzydkie... ;p czekalam az schudne po ciazy (co wlasnie mi sie udalo) i pierscionek juz mi schodzi z palca wiec moze sobie kupimy jakies fajne obraczki... slub byl tylko cywilny, na ktory sie nagle zdecydowalismy, ze wgledow formalnych....

hmmm a jakby ten facet nie mial jeszcze slubu, a mialby juz narzeczona i to dziecko.... tez nie widzialabys czy jest wolny czy nie... a ludzie czesto nie chca brac slubu, albo nie maja na to kasy czy cos....
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-08-15 20:58
To że nie miał obrączki to chyba nie zbrodnia.... Znam wielu facetów którzy jej nie noszą z wielu powodów. A to że się Tobą interesował.... Przyczyn może być wiele:
*chciał być miły
*była to rozrywka
*lubi podrywać dziewczyny
*a może właśnie taki ma styl bycia a ty myślałaś że wpadłaś mu w oko.....
capuccino90
napisał/a: capuccino90 2009-08-27 12:43
Kasina - napisałaś, że jest kierowcą, ale nie napisałaś czy samochodu osobowego czy dostawczego albo większego... to też ma znaczenie... jeśli osobowym jeździ to raczej jego palec w obrączce nie jest zagrożony... natomiast jeśli jeździ dostawczym lub większym to przy małej ostrożności może mu urwać palec przez obrączkę... mojemu ojcu kiedyś by tak urwało, bo zahaczył o naczepę (jeździ ciągnikami siodłowymi), a mojemu kumplowi który jeździł dostawczakiem przytrzasnęły drzwi te z tyłu i mu obrączka nacięła palec tak, że miał do szycia... także różnie to bywa... u kierowców obrązki mogą być dość niebezpieczne...
napisał/a: anaa82 2009-08-27 21:51
Tu nie jest ważne to, że on nie nosi obrączki. Ważne, że ma żonę i dziecko - i w tym momencie już nie ma nad czym się zastanawiać, nie wpychaj się czasem zeby zostać tą drugą.
napisał/a: kardot 2009-09-01 05:55
ja np. nie noszę obrączki dlatego, że jest za mała, hi, hi.
niestety od ślubu paluszki mi trochę zgrubiały.
napisał/a: Seta 2009-10-05 21:41
Obrączka, nie obrączka, to jego sprawa dlaczego nie nosi. Być może źle go zrozumiałaś, być może on ma przyjazne podejście do innych kobiet i jest jednym z tych mężczyzn, którzy potrafią być mili nie tylko dla własnej kobiety.
Po prostu - trzeba się z tym pogodzić, przecież nie warto rozwalać rodziny tylko dlatego, że on... nie nosił obrączki :/
napisał/a: Kristianne 2009-12-10 22:35
Ja miałam takiego przyjaciela , który też nie nosił obrączki , bo uważał że jest okropna ( no niestety , była :) ) . Poszłam więc z nim do mojego ulubionego jubilera Siudka , ( ma świetne Pierścionki Kraków ) no i wybrał takie jakie mu się podobają , tradycyjne . Namówił żonę i się udało :)
napisał/a: emila3000 2009-12-10 22:41
nie przesadzasz z tymi reklamami pana siudka... ?
napisał/a: KasiaKubus 2009-12-10 23:53
anaa82 napisal(a):Tu nie jest ważne to, że on nie nosi obrączki. Ważne, że ma żonę i dziecko - i w tym momencie już nie ma nad czym się zastanawiać, nie wpychaj się czasem zeby zostać tą drugą.

To prawda ale po 2 nie jest ważne że nie nosi obrączki,ważne jest to że nie powiedział Ci o tym od razu i pozwolił na to żebyś się w nim zakochała to nie w porządku,ze nie określił jasno relacji między wami(mógł powiedzieć że ma żonę że ją kocha i że nie w głowie mu np. romanse)Zgadzam się więc z Ana82 w 100%
napisał/a: anaa82 2009-12-11 20:35
KasiaKubus napisal(a):To prawda ale po 2 nie jest ważne że nie nosi obrączki,ważne jest to że nie powiedział Ci o tym od razu i pozwolił na to żebyś się w nim zakochała to nie w porządku,ze nie określił jasno relacji między wami(mógł powiedzieć że ma żonę że ją kocha i że nie w głowie mu np. romanse)Zgadzam się więc z Ana82 w 100%



Czy jej pozwolił by się w nim zakochała i czy był nie w porządku to nie wiemy. Nie pisze nic, ze się umawiali i że mógł ją zwodzić. Moze to wcale nie było tak, ze to ukrywał celowo. Wkońcu, ze nie ma żony też nie mówił :) Ja tez w pracy nie przedstawiam się: Czesc jestem Anka, mam chłopaka :) Pewnie nie wszyscy moi znajomi z pracy z którymi rozmawiam o tym wiedzą, a też rozmawiają ze mną często, no a jakby się którys we mnie zakochał, to przeciez to nie moja wina jakby to szybko na jaw nie wyszło ze zajeta jestem :P :)
Bearezja
napisał/a: Bearezja 2009-12-11 22:10
Różnie z tym bywa, bo są faceci, którzy pozwalają sobie na flirt, widzą, że kobieta coraz bardziej się angażuje, lecz nie mówią, że są zajęci "bo nie wiedzą jak". :)

Może być tak jak mówi Ana, że jeżeli to jest czysta, koleżeńsko-zawodowa znajomość, to czasem naprawdę nie ma okazji i powodu, by oznajmić wszystkim na około, że jesteśmy zajęci, ale jeżel ktoś pozwala sobie na flirt
i w dodatku nie mówi, że ma kogoś to coś jest nie tak....