witam wszystkich-pomozcie

napisał/a: martyna88 2009-04-17 23:07
claudiaa nieprzeczytalas do konca lub uwaznie tego co napisalam:((...jak w towrzystwie ktos by Ci powiedzial zamknij ryj cytuję lub nie w towarzystwie ale w obecnosci dziecka dwuletniego spieradlaj łajzo itd jak bys sie czuła albo ktos pije np.piwo i po chwili mowi o k.....wa juz tak szybko wypilem?czy na goscinie on zostaje bo ma za malo w czubie a ja bez prawka jade z dzieckiem mimo iz potrafie jezdzic i sie narazam bo on nie jest dobrze napity...nierzycze nikomu zle ale jak ktos nie doswiadczy tego to niewie!wydaje mi sie iz dobrze zrobilam z tym lekarzem bo to dla dobra dziecka i jego.
napisał/a: zdesperowana21 2009-04-17 23:25
kongas napisal(a):

Ale jak mówisz on ma 23 lata, może niedługo dojrzeje, potrzeba mu tylko jeszcze trochę czasu. Może być różnie tak naprawdę, i to Ty musisz podjąc decyzję. Postaraj się z nim pogadać na ten temat.


no jasne...męcz się z nim jeszcze kilka lat bo może lord zrozumie że czas dojrzeć i nagle...z dnia na dzień stanie się pięknym i cudownym mężczyzną...ty zapomnisz o wszystkich złych chwilach i będziecie żyli długo i szczęsliwie...no jasne.
bajka.
skoro koleś jeszcze (wasze dziecko ma 2 lata-czyli miał 2 lata do dojrzewania) nie dojrzał to zapomnij że tak się stanie.
co to w ogóle ma być że on ma mieć czas na dojrzewanie???
a ty?dlaczego to ty nie zostajesz na imprezie do białego rana, a on nie wraca do domu z dzieckiem?przecież to ty jesteś od niego młodsza i powinnaś być(teoretycznie)być mniej odpowiedzialna i dojrzała.dlatego bo jesteś kobietą!?
ja ci życzę jak najlepiej ale nie z takim typem.