wybaczyć czy nie? nie tylko o zdradzie.

napisał/a: zagubiona19 2009-02-02 18:28
co sądzicie na temat wybaczania?
co się wybacza lub nie? można wybaczać:
zdradę
kłamstwo
można wybaczyć sobie, Bogu, sprawcy zła.
co daje wybaczenie? opiszcie jak to widzicie, co czujecie na ten tamat
napisał/a: she1982 2009-02-03 11:02
Ja wybaczyłam mojemu mężowi wielokrotne kłamstwa... nie była to zdrada. Czasem niestety mam schizy bo nie umiem mu znowu do końca zaufać. Staram się, czasem coś robię ale w duszy się denerwuję czy będzie tak jak on mówi...
Jeśli się kocha to się wybaczy
Ale ja zdrady bym pewnie nie umiała wybaczyć...
napisał/a: tasiuncia 2009-02-03 13:05
mozna wybaczyc,ale nie mozna zapomniec.
napisał/a: Cleome 2009-02-04 13:39
Ja nie potrafię wybaczyć. A może nie chcę?... Wciąż mnie boli, wciąż mu wypominam, wciąż się czepiam, i przy każdej nadażającej się okazji wracam do tego co było... I widzę powoli, że on traci siły. Boję się, że odejdzie, ale nie potrafię przestać...
Wiem, że nie zapomnę, ale chciałabym żeby było dobrze:(
agaspyr
napisał/a: agaspyr 2009-07-25 22:53
Ja nie potrafiłam wybaczyć, i nie zapomniałam. Choć minęło kilka lat nadal boli.
napisał/a: ~Iskierka25 2009-07-26 08:39
Mnie przebaczenie daje w pewnym sensie poczucie szczęscia i wolności.Wybaczyłam ojcu mojego dziecka,że nas porzucił i w chwili gdy to zrobniłam poczułam sie jakby wyzwolona.Nie mam żalu,nie czuje do niego kompletnie nic....Ciesze sie ze to zrobiłam bo wiem ze czując z cięzarem człowiek nie moze byc szczesliwy
napisał/a: Mari 2009-07-26 10:02
Iskierko napisałaś bardzo ważne słowa ,że nosząc , "pielęgnując" w sobie przewinienie, zdradę partnera nie możemy być szczęśliwi w przyszłości...

Tak samo to widzę i życzę zdradzonym kobietom , aby jak najszybciej wyzwoliły sie z tego uczucia.
Zresztą sama nieraz zadawałam sobie pytanie kiedy z tym walczyłam..kto ma problem z samoakceptacją siebie zdradzający , czy zdradzony?. Komu powinno zależeć by zmazać tę plamę na na honorze ?.

Piszesz ,że "Mnie przebaczenie daje w pewnym sensie poczucie szczęścia i wolności" , ja dodam jeszcze o wzmocnieniu charakteru ..."przed" byłam (trochę przesadzam oczywiście ;)) uzależniona psychicznie i często ulegałam kontrargumentom męża ,mimo ,że czułam , myślałam inaczej. Myślałam ,że ustąpić to znaczy pokazać jak bardzo kocham.
Teraz jeśli mam inny pogląd na sprawę nie ma to tamto :D:D:D.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-07-26 10:09
Jeżeli się kocha to dużo jest się w stanie wybaczyć.....
Kłamstwa chyba wybaczamy na codzień, bo nikt nie jest ideałem i każdemu się zdarza...
Zdrada? Wiem z doświadczenia że da się ją wybaczyć, ale po pewnym czasie to wraca jak bumerang i na nowo powtarza sie ten sam scenariusz, więc chyba nie warto wybaczać.
A pozostałe rzeczy? Hm... wszystko da się wybaczyć, ale zapomnieć już nie. To jets idnywidualna sprawa każdego z nas.... Każdy inaczej patrzy na życie, na błędy i na wybaczanie.

Ktoś tutaj powiedział że po wybaczeniu osiąga się wolność i ma racje, bo gdy wybaczamy nie czujemy już w sobie złych emocji, pozostają tylko te dobre...
napisał/a: pereXka4 2009-07-26 19:07
Ja wiem jedno zdrady nie umiałabym wybaczyć! Nigdy! Natomiast jeśli chodzi o kłamstwa, itd., to przecież nikt nie jest doskonały, takie rzeczy trzeba wybaczać. Miłość polega też na tym, na wybaczaniu:)
napisał/a: ~Iskierka25 2009-07-26 21:48
PereXka4 jak się kocha to nawet zdrade człowiek jest w stanie wybaczyć,bo jak sama piszesz nikt nie jest doskonały i kazdy popełnia błędy
napisał/a: PierwszaZona 2009-07-27 09:48
Wybaczyłam mojemu Mężowi dwie "sytuacje", nie mozna fukcjonować w związku nosząc w sobie gniew i urazę do najbliższego człowieka, ja nie mogłabym...aczkolwiek z mojego słownika zniknęły słowa "nigdy", "zawsze" i "na pewno" i dotyczy to zarówno Męża jak i Mnie (co za paradoks:))za to pojawiło sie tam pojęcie zdrowego egoizmu (bo to ja jestem najważniejsza przecież hehe). Chociaż czasami dopada mnie "myślenie o tym", to potrafie to opanować.
napisał/a: pereXka4 2009-07-27 10:22
Wiem, że niektóre kobiety umieją wybaczyć mężczyzną zdradę i podziwiam je za tę siłę. Ja, choć kocham, nie umiałabym wybaczyć zdrady. Nie zniosłabym mysli, że mój meżczyzna, dotykał, całował inną kobietę, a potem przychodzi do mnie. Nie umiałabym wybaczyć zdrady, tego jestem pewna.