Zabezpieczenie !

napisał/a: ~gość 2011-01-02 21:04
napisal(a):YellowCurrant nie musisz być pełnoletnia żeby ginekolog przepisał Ci tabletki antykoncepcyjne. Zgodnie z prawem w Polsce można współżyć od 15 roku życia.
nie wiem, czy to się wiąże akurat z możliwością współżycia przed 18. rokiem życia, czy raczej ze specyficznością przepisywanych środków, możliwe że osoba niepełnoletnia nie może samodzielnie podejmować decyzji zdrowotnych tego typu, bo nieraz już spotkałam się z sytuacją, gdzie ginekolog nie chciał przepisać tabletek anty młodej osobie. w końcu to spora ingerencja w organizm, a nie antybiotyk na anginę ;)
napisał/a: Pitiful 2011-01-02 21:19
Dlatego napisałem, że w tym wieku jej tego nie polecam. Zresztą ostatnie zdanie miałby tu i tak ginekolog po zbadaniu dziewczyny. Chociaż co ginekolog to inna decyzja. Są tacy co przepiszą, są tacy co nie. Tak samo jest z Escapelle. Mało kto wie, że jeżeli nie ma przeciwskazań, to lekarz nie może od tak, odmówić wypisania tego środka. Lepiej sie porządnie zabezpieczyć niż zostać mamą w wieku 16-17 lat.
Ja i tak mam jeszcze inną radę, która wydaje mi się najlepsza. Po co ryzykować, "truć" się pigułkami, mieć nerwówkę przy każdym spóźniającym się okresie, jak można równie dobrze zadowolić się pieszczotami. Jest tyle sposobów na orgazmy, że z samym stosunkiem można spokojnie poczekać do czasu aż się zmądrzeje, pozna tego jedynego/tą jedyną, skończy szkołę. Pozdrawiam.
napisał/a: Escherichia1 2011-01-02 21:50
Pitiful napisal(a): Można także połączyć dwie metody - np. gumka + kalendarzyk, albo gumka + stosunek przerywany (choć tu się chłopak może nerwicy nabawić :) ). Natomiast połączenie gumki z osobnym żelem plemnikobójczym może być ryzykowne. Żel może reagować z lateksem, rozpuścić go albo osłabić. Lepiej kupić prezerwatywę już fabrycznie nawilżoną takim żelem.
Pozdrawiam :)


wyrazy "metoda" i "stosunek przerywany" nigdy nie powinny byc kolo siebie ;) pamietam jak sie skrzywilam jak u jednego ginekologa zobaczylam plakat gdzie byly wypisane metody antykoncepcyjne.. wsrod nich byl stosunek przerywany. z gabinetu wyszlam z miejsca :P niedopuszczalne :P
ale fakt, nie konczenie w srodku jest jakims pomyslem ale do mnie nie przemawiajacym skoro jest sie juz zabezpieczonym prezerwatywa :) ale nie taki glupi pomysl :)

a co do gumek i zeli.. wiekszosc na pewno mozna stosowac z prezerwatywami tak jak zele nawilzajace :) trzeba tylko luknac na etykietke :)
napisał/a: greentea1 2011-01-03 00:16
Dziecko moich znajomych rodzi się za 2 tygodnie. Jest efektem NPR....więc, sami oceńcie na ile to wiarygodna metoda...
napisał/a: Escherichia1 2011-01-03 00:24
ja NPR bede stosowa jak bede sie STARAC o dziecko ;) wiedzac, kiedy mam dni plodne bede mogla, ze tak powiem czesciej przystepowac "do dziela" :)

NPR jako metoda zapobiegania ciazy mi sie absolutnie nie widzi. Po pierwsze nie chce mi sie codziennie obserwowac sluzu i mierzyc temperatury. Nie chce sie ograniczac z seksem.. mamy ochote? robimy to.. a nie "dzisiaj i przez kolejny tydzien nie moge" ;)
Nieee.. typowo nie dla mnie :) zbyt duzo zachodu a o pomylke czy zanidbanie tez nie trudno :)
napisał/a: ~gość 2011-01-03 09:29
Escherichia napisal(a):Nie chce sie ograniczac z seksem.. mamy ochote? robimy to.. a nie "dzisiaj i przez kolejny tydzien nie moge"
zawsze się można bawić bez penetracji... swoją drogą w takim razie jaką metodę Ty stosujesz? bo w sumie poza tabletkami to żadna nie daje pełnego komfortu seksu kiedy się chce (wiadomo jak gumka pęknie w dni płodne to klops), a ja osobiście z tabletek zrezygnowałam i przestałam je polecać po tym jak spowodowały, że mogę mieć problem, lub wcale nie zajść w ciążę... więc komfort komfortem, ale widać że na zdrówko też wpływają
napisał/a: Escherichia1 2011-01-03 12:43
vanilla napisal(a):
Escherichia napisal(a):Nie chce sie ograniczac z seksem.. mamy ochote? robimy to.. a nie "dzisiaj i przez kolejny tydzien nie moge"
zawsze się można bawić bez penetracji... swoją drogą w takim razie jaką metodę Ty stosujesz? bo w sumie poza tabletkami to żadna nie daje pełnego komfortu seksu kiedy się chce (wiadomo jak gumka pęknie w dni płodne to klops), a ja osobiście z tabletek zrezygnowałam i przestałam je polecać po tym jak spowodowały, że mogę mieć problem, lub wcale nie zajść w ciążę... więc komfort komfortem, ale widać że na zdrówko też wpływają


ja na poczatku stosowalam gumki. Lecz zbyt duzo stresu mnie to kosztowalo a takze ogolnie zbyt duzo kosztowalo ;) no i klops jak ich nie ma

Od poltora roku jestem na tabletkach antykoncepcyjnych. Wiem, ze niezbyt zdrowe ale przynajmniej moj okres nie jest juz dla mnie loteria jak kiedys :)
W 100% odpowiada mi ta metoda zapobiegania ciazy :)
napisał/a: ~gość 2011-01-03 13:30
Escherichia napisal(a):przynajmniej moj okres nie jest juz dla mnie loteria jak kiedys :)
eh to racja, można sobie przesuwać, omijać i jest taki krótki... ale i tak w zamian za to wolałabym nie mieć mięśniaków :P
napisał/a: Escherichia1 2011-01-03 13:44
vanilla napisal(a):
Escherichia napisal(a):przynajmniej moj okres nie jest juz dla mnie loteria jak kiedys :)
eh to racja, można sobie przesuwać, omijać i jest taki krótki... ale i tak w zamian za to wolałabym nie mieć mięśniaków :P


a tam przesuwanie to jest akurat najmniejszy plus :)
zanim zaczelam brac tabletki moj okres pojawial sie albo za wczesnie o tydzien albo spoznial sie o jakies nawet i 2-3 miesiace o.O mialam totalnie nieregularne cykle. do tego moja miesiaczka byla baaaaardzo obfita. o podpasce nie bylo mowy bo bylaby to wymiana co 30 minut. A ja na uczelnie jechalam nie raz 40 ;) takze to byl gownie powod, dla ktorego zdecydowalam sie na tabsy. Nie ukrywam, ze wieksze poczucie bezpieczenstwa, dyspozycyjnosc a takze mniejsze koszty byly waznym elemenetem :)

co do miesniakow i innych chorob i powiklan.. no coz.. jest to ryzyko ale jak to sie mowi.. cos za cos :) mysle, ze regularne badania moga zapobiec powaznym ewentualnym powaznym komplikacjom.
napisał/a: ~gość 2011-01-03 13:55
Escherichia napisal(a):a tam przesuwanie to jest akurat najmniejszy plus :)
dla mnie duży bo okres miałam podręcznikowy zawsze, więc nigdy mnie nie zaskakiwał :P
Escherichia napisal(a):mysle, ze regularne badania moga zapobiec powaznym ewentualnym powaznym komplikacjom.
nie w przypadku mięśniaków niestety
napisał/a: kania3 2011-01-03 14:16
greentea napisal(a):Dziecko moich znajomych rodzi się za 2 tygodnie. Jest efektem NPR....więc, sami oceńcie na ile to wiarygodna metoda...

A bardzo chętnie obejrzałybyśmy w wątku NPRowym ten wykres. Pokażemy w którym miejscu się olało zasady. :) Tylko podejrzewam, że cos takiego jak"wykres" w tym przypadku to czysta abstrakcja;) Bo jak do tej pory słyszałam o wpadkach z npr i pytałam o wykres i obserwacje, to się okazywało, że nic nie było prowadzone, tylko takie właśnie "na czuja". Zwalanie wpadki na npr bez prawdziwego stosowania npr to dla mnie taka sama głupota jak mówienie, że prezerwatywa nie zadziałała, bo się jej akurat nie założyło. ;)

No chyba że jest efektem planowania z npr. To wtedy nic tylko pogratulować;)
napisał/a: Monini 2011-01-03 14:22
Escherichia napisal(a):co do miesniakow i innych chorob i powiklan.. no coz.. jest to ryzyko ale jak to sie mowi.. cos za cos mysle, ze regularne badania moga zapobiec powaznym ewentualnym powaznym komplikacjom.

no właśnie, że niestety niekoniecznie bo nic się nie ujawni, kiedy się je łyka, dopiero po odstawieniu może wyjść. Ja ogólnie tabletek nie polecam, sama stosowałam i teraz tego żałuję, odbiło się to bardzo na moim zdrowiu, oczywiście lekarz tego nie powie wprost, że to po tabletkach, bo sam je przepisywał przez tyle lat