Zdrada emocjonalna a dziecko - co mam robić ?

napisał/a: wojtas666 2011-12-21 15:16
Cześć - opiszę może swoją historie ... Jestem chłopakiem. Ze swoja dziewczyna jestem od 8 miesięcy. W trakcie wspólnego spędzania czasu , często pisał do niej bądź dzwonił były z którym miała - (bądź ma nadal) 11 letni staż. Nie byłem osobą która zagląda w czyjąś komórkę ale jednak stało się (wiem, wiem ... jestem draniem) ... - "tęsknie, uważaj na siebie, buziaczki" to jedne z nielicznych wiadomości które sobie pisali ... 2 miesiące temu wpadliśmy - sytuacja jak dla mnie jest bardzo skomplikowana - ale nie chcę układać sobie życia z osobą która nie jest do mnie szczera ... tym bardziej że nie wiem do końca kto jest ojcem dziecka ale to tylko moje przypuszczenia. Póki co udaję głupka choć jest mi bardzo ciężko - nie chcę Tobie radzić czy powinnaś czytać czyjąś korespondencję ale z mojego punktu widzenia -- > Ja nie chciałbym się obudzić z ręką w nocniku i dowiedzieć się prawdy po kilku latach - wtedy psychiatryk murowany ...
napisał/a: anka0611 2011-12-21 19:34
poczekaj do rozwiązania i zrób test a z matką dziecka jeżeli okaze się twoje wcale nie musisz być wystarczy że będziesz ojcem dla swojego dziecka bo bycie z kimś na siłe (i z czasem pewnie awantury albo mijanie się bez słowa) wg mnie wcale nie jest lepsze od "rozbitej" rodziny
napisał/a: wojtas666 2011-12-25 02:24
Witam - jestem z moją kobietą od 7 miesięcy. Od samego początku mówiła mi że jest w dobrych "stosunkach" ze swoim byłym (11 lat stażu). Od pewnego momentu zaczęła budzić we mnie pewne podejrzenia, często rozmawiała z nim przez telefon - smsowała. To mi nie dawało spokoju aż w końcu chwyciłem jej telefon. Moim oczom ukazały się sms'y "Tęsknie za tobą :*" Kiedy wrócisz czekam na Ciebie ? (mieszka sama na stancji) itd itd.Mówi mi że z nim nie rozmawia ani się nie spotyka - ale mam dowody 100% że mnie okłamuje. Sprawa jest skomplikowana bo oczekujemy dziecka - jest w 3 miesiącu ciąży. Co zrobić aby przyznała się do zdrady (na którą nie mam dowodów) ... mam numer do jej byłego - zastanawiam się jakiej prowokacji użyć aby się przyznała ... Proszę o jakieś rady
napisał/a: Koniecbredni 2011-12-25 12:21
wojtas666, powiedz jej prawdę, że wiesz o jej kontaktach z byłym, że sobie ich nie życzysz, że jak ona sobie wyobraża wasze wspólne wychowywanie dziecka skoro ty czujesz się zagrożony ze strony byłego, jednym słowem uderz pięścią w stół i powiedz co cię boli, później podziel jej tłumaczenia przez 3 i napisz co z tego wynikło.

Poza tym jesteście ze sobą 7 miesięcy, a ona 3 miesiąc ciąży... cholernie szybko. Z tamtym była 11 lat!!, a teraz nie zdążyła się dobrze rozkochać a tu już stabilizacja w postaci dziecka.

P.S. O domniemanym ojcostwie jej nie mów, bo jeśli jesteś w błędzie to ona ci tego nie wybaczy, chyba nic tak kobiety nie boli ja słowa: "kochanie czy to moje dziecko". Są testy ojcowskie możesz zrobić po kryjomu.
napisał/a: panim1 2011-12-25 22:34
Witam:)
Twoja dziewczyna jeżeli chce być z Tobą musi ograniczyć do zera kontakty z byłym. Ty to wiesz i my to wiemy jej niestety trzeba to uświadomić. Jeżeli jesteście ze sobą i się kochacie nie widzę miejsca na osoby trzecie. Wasze dziecko jest dobrą motywacją aby postarać się stworzyć normalną rodzinę. Moim zdaniem te esy, wiadomości nie wymagają tłumaczeń z Twojej strony. Mogłeś bowiem ją sprawdzić, każdy w jakiś rozsądnych ilościach ma prawo kontrolować partnera chociażby żeby od czasu do czasu zorientować się w tym czy wszystko dzieje się dobrze. Zapobiec czemuś na czas albo wyjaśnić nie do końca czytelne sytuacje. Słowa odnośnie tęsknoty powinny być zarezerwowane tylko dla Ciebie.(oczywiście to wszystko moje zdanie) Ja bym porozmawiała z nią poważnie na Twoim miejscu i może też dla pewności ten test ojcowski się przydać ;) żeby głowę nie zaprzątały Ci jakieś głupie myśli.
napisał/a: wojtas666 2012-01-09 07:48
Sprawa jest krótka – moja dziewczyna nie była ze mną szczera – po 4 miesiącach związku okazało się że mieszka na stancji ze swoim byłym ale nie są już razem… Intrygowała mnie ta sprawa więc sprawdziłem jej komórkę - pisała ze swoim byłym (11 lat stażu) smsy … tęsknie, buziaczki Misiaku, śpij słodko) oczywiście po takiej akcji rozstałem się z nią, po krótkim czasie jednak – bardzo o mnie walczyła i postanowiłem do niej wrócić, byliśmy ze sobą kolejne 2 miesiące – w trakcie wpadliśmy – dziewczyna jest w 4 miesiącu ciąży – niestety dla niej a dla mnie na szczęście podsłuchałem rozmowę z byłym, powtórnie przeczytałem sms – nic się nie zmieniło – znowu to samo, pisała z nim podobne sms – nie była ze mną szczera – okłamywała mnie prawie że każdego dnia – to w nim znalazła oparcie a nie we mnie. Jestem w kropce – zostawiłem ją drugi raz – bardzo się zmartwiła – ryczy po nocach i nie może spać – a ja nie wiem co mam robić – ciężko mi będzie po raz drugi zdobyć do niej zaufanie … kocham ją i dziecko ale racjo lanie nie mogę do niej wrócić z dniem dzisiejszym … Żal mi dziecka – bo bardzo bym chciał aby miało ojca, co mi radzicie ?

Dodam - mówi mi że to mnie kocha i że to ze mną chce sworzyć związek mąż i żona ale nie jestem w stanie jej uwierzyć
napisał/a: Koniecbredni 2012-01-09 13:06
wojtas666 napisal(a):Żal mi dziecka – bo bardzo bym chciał aby miało ojca, co mi radzicie ?

Podsumowujmy kobieta mieszka ze swoim byłym, z którym była 11 lat i ciągle ją do niego ciągnie, w między czasie ty zakochany po pół roku znajomości masz zamiar zrobić z niej kobietę swojego życia, w co ty się facet pakujesz.

Jaka pewność że dziecko twoje??

Na twoim miejsce rozłożyłbym się z dupą na swoim miejscu i pozwolił rzeczą iść swoim torem, zobaczysz co wyjdzie?? Jak będzie walczyć to możesz dać szansę ale na takich warunkach że jej się przypomni że trzeba cię szanować, przeczołgaj ją ostro. I przede wszystkim... ZRÓB TEST NA OJCOSTWO.
napisał/a: lordmm 2012-01-09 13:22
W czym problem? Wszystko masz jak na tacy... Dobrze wiesz z czym wiąże się wejście w układ z tą Panią...

Test na ojcostwo w pierwszej kolejności.

Kobieta, która nadwyrężyła zaufanie faceta i jej na nim zależy (co jest rzadkie) nie będzie mieć problemu z udowodnieniem mu, że dziecko jest jego.

Kobieta, która nie ma nic do ukrycia nie będzie mieć nic przeciwko byciu sprawdzaną.

Wszyscy jednak wiemy, że mało która kobieta nie reaguje wybuchowo kiedy jej facet chce ją sprawdzić... Krzyk, Ty mi nie ufasz itd.

W dzisiejszych czasach ufać=sprawdzać. Samym liczeniem na to że będzie dobrze można się nabawić utraty zdrowia, jeśli ktoś jeszcze nie doświadczył bycia zdradzonym/oną...
napisał/a: anka0611 2012-01-09 13:34
przeczekaj a jak się dziecko urodzi zrób test skoro okłamywała ciebie że nie pisze z byłym to czemu nie mogła ciebie okłamać że z nim sypia tym bardziej że razem mieszkają moze wymysliła sobie że znajdzie "frajera" co zgodzi się byc ojcem będzie płacił alimenty a ona dalej będzie ze swoim "byłym"
napisał/a: lordmm 2012-01-09 13:50
Tylko nie napisz nam tu "ona by tak nie zrobiła"...
napisał/a: wojtas666 2012-01-09 14:17
Też mi się tak wydaję - poczekam i zobaczę jak się będzie zachowywać ... ewentualny powrót na innych warunkach - ale na pewno nie nastąpi to szybko ... no wplątałem się ale "serce nie sługa..."

chyba nie chodzi o alimenty bo pomimo że jej już zaproponowałem taką wersje - stanowczo powiedziała że nie chce ode mnie żadnych alimentów - tylko mnie .. ale nie wiem czy to nie następne kłamstewko
napisał/a: WYKIERSKA 2012-01-15 10:53
Najażniejsza jest rozmowa nie ma co snuć domysłów i niepotrzebnie sie denerwować .Opowiedz jej co cie gryzie i posłuchaj jej wersji może nic takiego sie nie dzieje w końcu trzeba wyjasnic tą niewyrażną sytuacje dla dobra związku i dziecka .Nie jest to łatwe ani przyjemne ale w końcu nie macie po 10 lat