Zdradził mnie ale już się nie boję!

napisał/a: Magulka 2009-11-28 15:09
Agula9, bo Ty silna kobietka jesteś, więc wiem, że sobie świetnie radzisz
A jeszcze jedno pytanko, czy Twój mężuś już definitywne zerwał kontakt z tą kobietą?

Pozdrawiam
napisał/a: agula91 2009-11-28 23:16
Magulko niewiem jeszcze czy zerwł kontakt,nie pytałam ,napiszę w tygodniu przyszłym ale jakoś się inaczej zachowuje,tzn moim zdanie bije się z myślami chce coś osiągnąć,ale on jest zajeb...inteligentny ale i tacy upadają.Tak się stało ze tknęło to Jego,SATYSKWACJA?Myślę ze porażka
napisał/a: Magulka 2009-11-29 12:35
Agula9, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale chcesz powiedzieć, że czuje satysfakcję, że czuje się jako ten wspaniały, zajeb... koleś?
napisał/a: ewa_gdy 2009-11-29 14:56
Podziwiam Cię,że od niego się uniezależniłaś. Zwłaszcza, że jesteście małżeństwem i jeszcze rodzicami.
Mój narzeczony po 7 latach razem zaczął przeglądać ogłoszenia matrymonialne w necie i romansować z młodszymi dziewczynami tam) teraz się zastanowić co zrobić.Chciałabym być tak silna jak ty i w razie potrzeby zakończyć pewien etap w swoim życiu i bo to znaczyło uwstecznienie sie.
napisał/a: agula91 2009-11-29 21:56
Magulka Wiesz co?Najprawdopodobniej się dalej z nią spotyka,strasznie zmienne nastroje ma co onn chce osiągnąć?Pytał czy komuś powiedziałam o tym "wyskoku" a ja że nie ,ale podejrzewam że prowadzi zemną SWOJĄ grę psychologiczną może boi się czy przypadkiem jej mąż się nie dowiedział
może juz wie? Niewiem,jak myślisz powinnam jakieś instrukcje jej KOCHANEMU MĘŻULKOWI przekazać? Sama niewiem bo mi szkoda faceta może nic niewie i ją kocha? choć tego niewarta
napisał/a: Magulka 2009-11-30 00:33
Jeśli nadal się z nią spotyka, to musi to skończyć. Teraz,. Nie jutro, nie za tydzień tylko teraz. Agula9, ich romans kwitnie. Trwa to tyle miesięcy, więc nie ma co liczyć na cud, że to samo się rozpadnie. Jeśli nadal z Nim nie rozmawiasz, to pewnie jest mu to na rękę. Robi co chce i nikt mi za uszami nie piep... Może czas mu trochę uprzykrzyć życie?
Spytaj Go co zamierza teraz zrobić, czy dalej ma ochotę na kochankę, czy może domem i rodziną by się zajął. Daj mu czas do namysłu i powiedz, że tego i tego dnia, spytasz go co postanowił. Gdy nadejdzie ten dzień, a Ty nadal nie uzyskasz odpowiedzi, bo królewicz nic nie postanowi, to postaw mu warunki. Agula9, musisz mu zagrozić, bo On sam z siebie tego nie skończy.

Jeśli ona rzeczywiście mężulka posiada, to tym lepiej dla Ciebie. Mimo wszystko odradzałabym Ci informowanie go o wybrykach jego żony. Prawda i tak prędzej czy później wypłynie, a Ty nie będziesz nikogo miała na sumieniu Co oczywiście nie zmienia faktu, że możesz tę wiedzę wykorzystać w inny sposób. A mianowicie poinformować swojego męża, że jeśli z Niego taki cwaniaczek, to Ty też nie będziesz przebierała w środkach i masz w planie poinformować o wszystkim Jej męża Nie martw się, nawet jeśli wybuchnie śmiechem, to w rzeczywistości wpadnie w popłoch i szybciutko poinformuje o tym kochankę. Zobaczymy, czy wtedy będzie nadal tak chętnie do Niego pisała i z Nim romansowała
Ale Agula9, czy Ty na pewno chcesz nadal mieć męża przy sobie? Czy chcesz żeby ten romans się skończył, czy masz to już wszystko gdzieś?

Trzymaj się
napisał/a: agula91 2009-11-30 12:35
Magulka,wczoraj napisałam do jej męża na Naszą Klasę i Wiesz że o niczym niewiedział? Dałmm mu swój nr telefonu i zadzwonił do mnie,powiedziałam też co zrobili i nadal robią.Dziś jak z pracy wróci ma z nią rozmawiać ciekawe jak zareaguje jak jej wypali wszystko z zaskoczenia,jak myślisz
napisał/a: Magulka 2009-11-30 18:00
Hehe... no to ładnie się porobiło I jak jej mężulek zareagował? Żal mi go, ale pewnie i tak by się niebawem dowiedział, bo kłamstwo ma krótkie nogi. Mam nadzieję, że urządzi koleżance tak ostrą awanturę, że jej się odechce raz na zawsze innych facetów Zobacz, człowiek wraca sobie z pracy, odpoczywa popijając gorącą herbatkę i ogólnie luz-blues, a tam bidulka w tym samym czasie się poci i trudzi, żeby mu wytłumaczyć - to nie tak jak myślisz Kotku . Szczerze, nie żal mi jej. Może nie na zawsze, ale na jakiś czas pewnie będziesz miała spokój i to jest najważniejsze
napisał/a: agula91 2009-12-01 19:53
Magulka,o dziwo bardzo spokojnie to przyjał,ale ona i tak cos kombinuje on mi powiedział.Chce jakos ona wybrnąć z sytuacji i wszystko naprawić haha Gość jest po mojej stronie to wiem napewno,i czeka na jej ruch Mój mąż niemogł w to uwierzyć że sie z Nim skontaktowałam hehe bo myślał że nie ęde miała odwagi tak WŁAŚNIE TAK MYŚLAŁ!! I się zdziwił a ta szmatka też zaczęła miękknąć ,zobaczymy co będzie tylkożałuję że tak pożno uswiadomiłam jej męża,napiszę niebawem
napisał/a: Magulka 2009-12-01 21:13
Trzymaj się Agula. Daj znać, jak się coś wyjaśni