Zdradziła, a teraz ze mną zerwała..:(

napisał/a: mason888 2009-08-05 17:38
coraz bardziej zaczynam sie zastanawiac czy to jednak milosc..:( powiedzcie mi, co o tym myslicie, Ona stara sie miec ze mna kontakt, choc nie chce juz byc, mozemy sie spotykac, ale nic poza tym, nawet nie chciala sie dac przytulic gdy chcialem.. juz nawet nie probuje Jej pytac czy moge, bo znam odpowiedz..:(
napisał/a: majka 83 2009-08-05 18:57
manson 888 Niestety nie widzę tego dobrze.Myślę ,że zdrada, nie miała nic wspólnego z zerwaniem z tobą.Jeżeli chodzi o twoje sprawdzanie jej.to tylko wyciągnięty na siłę pretekst aby z tobą nie być....coś ci przecież musiała powiedzieć.Nie chciała cię ranić, a może jest i trochę tchórzem.
W każdym razie sprawdzanie na pewno nie jest powodem.Może myśli o innym, ale nie denerwuj się bo tu mogę się mylić, może potrzebuje po prostu spokoju i oddechu od ciebie.
Dziewczyna się od ciebie na pewno oddaliła,ale nie chce palić za sobą mostów i woli cię mieć w "kontaktach" Tak na wszelki wypadek.Ale czy ty na pewno tego chcesz?
Potrafisz się na tyle przestawić, by z chłopaka stać się kolegą? Czy ta sytuacja nie będzie cię z czasem uwierać ? A co będzie jak do ciebie nie wróci a potem swojemu koledze czyli tobie zacznie opowiadać o swoim chłopaku? Albo opowiadać jak się gdzieś świetnie bawiła bez ciebie? Zniesiesz to?Być może trwając przy niej jako kolega z czasem do ciebie wróci, bo wygląda na to,że ona sama nie wie czego chce, trwaj jeżeli masz na to siłę, ale zdaj sobie sprawę,że każde spotkanie uspokoi cię bo zobaczysz ukochaną ale i bardzo zrani - bo nie będziesz mógł z nią być tak jak kiedyś.
Przyjaźń po rozstaniu jest możliwa ale tylko w wypadku gdy obie strony decydują się na rozstanie, nie kochają się już, w innym przypadku osoba porzucona zawsze cierpi.
Najlepiej będzie nie zgadzać się na kontakty i po prostu poczekać. Może wreszcie bez ciebie u boku i na każde zawołanie będzie zmuszona się zastanowić czego chce naprawdę, a może potrzebuje po prostu oddechu od ciebie?Będziesz cierpiał, ale przynajmiej zyskasz jej szacunek.Z czasem i ty się wyciszysz, będzie mniej bolało.Jeżeli będzie chciała wrócić, wróci do ciebie na pewno, jeżeli nie trudno, widocznie to nie była ta jedyna.
Jesteś młodym , fajnym chłopakiem, przemyśl co zrobić, aby jak najmniej bolało...znasz siebie najlepiej.