Zdradziłam chłopaka

widocznie ten twój partner nie jest na tyle wspaniały byś była mu wierna Masz dwa wyjścia: albo powiesz swojemu że popełniłaś błąd i szczerze żałujesz albo żyjesz w kłamstwie. Jeżeli wybierzesz to drugie to pamiętaj że kłamstwo wychodzi na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Jeśli wybierzesz to pierwsze to są dwa wyjścia: albo zakończy się twój związek, albo partner ci wybaczy ale będziesz dłuuugo pracować nad zdobyciem ponownie zaufania
Dla mnie osobiście zdrada przekreśla wszystko, ale znam osoby które dają sobie drugą szanse.

Magdusia.. Problem zapewne tkwi w tym ,że on ma mało czasu (pomaga rodzicom)..Ale ja się boję mu przyznac. Bo wtedy na pewno bym straciła ''Parówkę'' i jego.

to że go zdradziłaś chcesz tłumaczyć że ma mało czasu dla ciebie?

Niekoniecznie , wiesz...
Nie powinnam była iść tamtego dnia na ''Pagiet'' do tego chłopaka..

to że zdradziłaś/uległaś jest tylko twoją winą. Nie tłumacz tego niczym innym. Teraz musisz się zastanowić co z tym zrobić. Najlepsza jest szczerość, ale... w 90% kończy się to rozstaniem.

Szczerośc będzie się równać stratą Imba+ psa. A tego nie zniosę.

magdusia8705 napisal(a):

to że zdradziłaś/uległaś jest tylko twoją winą. Nie tłumacz tego niczym innym.

Ale są sytuacje, czy zachowania faceta, które popychają do zdrady. Może nie czuła się dobrze w tym związku, może czuła się samotna? Jasne, to jej nie tłumaczy. Trzeba teraz zastanowić się co dalej...
Możesz podpytać chłopaka, co by zrobił, gdyby dowiedział się, że go zdradziłaś...Tak hipotetycznie. Wyczujesz go w ten sposób i podejmiesz jakąś decyzję.

Pytałam go kiedyś co by zrobił jakbym go zdradziła . Powiedział,ze wróciłby do gnicia przed kompem .

Kwiatku ale zachowanie faceta to zachowanie faceta... Każdy z nas ma rozum i powinien go używać. I choćby był najgorszym draniem to i tak nie "wepchał" jej w ramiona innego, ona podjęła decyzje, ona poszła do innego przeczuwając czym to się skończy

kwiatlotosu napisal(a):

Ale są sytuacje, czy zachowania faceta, które popychają do zdrady.

bzdura jakich mało. Nie pasi Ci związku - mimo próśb i szczerych rozmów partner dalej olewa twoje potrzeby - bądź człowiekiem, zakończ związek i bzykaj się do woli z kim tylko chcesz. Zdrada do lenistwo i tchórzostwo.

Ale ja nie chcę z nim kończyć..