Meridia 10

Witam ponownie! za nie spelna 3 tygodnie przylatuje do mnie siostra, tak wiec napewno przywiezie mi meridie 10. troche sie boje ALE MUSZE SPROBOWAC!!! Z MOJA NADWAGA naprawde musze chwytac sie wszystkiego i wierzcie mi dopne swego! na dzien dzisiejszy (chyba) najwiekszym moim marzeniem jest wejsc na wage i zobaczyc 6 na pierwszym miejscu oczywiscie nie musze byc przesadnie szczupla WAZEN ZEBYM zeszla przynajmniej do 69. TA 6 z przodu napewno sprawilaby ze po raz pierwszy OD BARDZO BARDZO DAWNA zeszlabym z wagi z ŁZAMI SZCZESCIA a nie ciaglego stresu i rozczarowania.

moze ktos wie cos wiecej i probowal zelixe ? to jest jakis odpowiednik meridi ?

pozdrawiam cieplutko!
Karolina

witam wszystkich!! kraula zelixa jest odpowiednikiem meridii ale podobno organizm różnie na te dwa leki reaguje. niby skład ten sam a jednak. Moja lekarka szczerze odradzała mi zelixe bo sama kiedyś się na niej odchudzała i mówiła że była totalnie wykończona i metabolicznie i psychicznie. później spróbowała meridii i była bardzo zadowolona. ja stosuję meridię 10 od 2 tygodni. nie mam skutków ubocznych a efekty stają się naprawdę widoczne. Pozdrawiam wszyskich!!

dziewczyny! jak ja Wam zazdroszcze,ze Meridia na Was dziala! ja przez dwa tygodnie jej zazywania nie mam zadnych skutkow! ciagle jestem glodna tak jak i bez brania tej tabletki!!! zastanawiam sie czy nie zaprzestac faszerowania sie tym "cudownym lekiem" co mi radzicie dokonczyc to opakowanie i sprobowac Meridi 15 czy dac sobie spokoj?
nie spotkalam jeszcze nikogo na kogo by tak dzialal ten lek jak na mnie czyli nie dzialal wcale :(((
plakac mi sie chce!
pozdrawiam

Dzisiaj byłam u lekarza internisty. Bardzo sympatyczna kobieta. Opowiedziałam jej historie jak zaczełam brac meridie na własna reke. Rozmawiałśmy troche, dużo sie dowiedziałam.
Przepisała mi 2 opakowania meridi 15- jestem teraz w połowie pierwszego opakowania m15.
Dodatkowo skierowała na badania, cukier, morfolgia elektrolity , cholesterol itd.
kraula lekarka powiedziała że zelixe ma podobne działanie, jest tańsza bo polska, ale czy lepsza- raczej nie.
ja.monia nie dołuj sie, ile już waga stoi? ile już zrzuciłas i ile czasu bierzesz? dużą masz nadwagę?
Spróbój Meridi 15 ja orazu od niej zaczełam i narazi jestem zadowolona, waga spada pomału ale jakoś idzie.
monia nie bierz do głowy przestoju wagi-ja też nie ćwicze prawie- tylko za synkiem 9-cio miesiecznym sie uganiam, i diete stosuje (i tak nei chce mi sie jeśc). Przestuj jest spowodowany Tym, że organizm przyzwyczaja sie do nowej przemiany materii i dlatego sa przestoje. Nie możesz sie poddać.
Proponuje M15 i dietę- bez pieczywa, słodyczy, tłuszczu i ziemniaków.

renia a stosujesz jakąś dietę dodatkowo? Bez tego moze byc ciężko.

Jaromsia! jak dobrze, że Ciebie mam!!! Oczywiście nie jem ziemniaków, słodyczy, tłuszczu, z pieczywa - kanapka do pracy. Myślę, że może owoce muszę ograniczyć. Przecież to czyste, żywe węglowodany. Wieczorem, kiedy już nic nie muszę, nikt mi nie wierci dziury w brzuchu: "mamo ...", nie chce jeść, pić, nie muszę przewijać ani pilnować czy mały szkodnik wychodzi na balkon, to właśnie wieczorem (WIEM, ŻE NIE POWINNAM) siadam przed telewizorem z 2 - 3 brzoskwiniami. Wierzę, że będzie dobrze. Pozdrawiam monia

ja.monia a moze bierz meridie koło godziny 10 rano to wtedy wytrwasz do wieczora?
Mi też na wieczór chce sie jeść ale musze mić silną wolę, muszę, muszę, muszę .......
starm się jeść to co ma max 50 Ig >> tutaj spis http://dietamm.com/index.php?p=ig2
Porcje też mam małe- adekwatne do "diety garściowej" http://www.4fat.pl/archiwum.php?action=shownews&category=Informacje%20*%20nowiny&id=&topicid=82
chcem z 104 kg (obecnie 102kg) spaść do 70 kg - nie lada wyzwanie no nie?
Dam radę- i to sobie wmawiam.
I służe radą i oparciem.

ja.monia dokładnie od kiedy bierzesz i ile spadło na wadze?

Baha a Ty ile juz zchudłaś i z jaka jest Twoja waga poczatkowa?

witam!! ja biorę meridię 2 tyg. w pierwszym schudłam 4kg a teraz się nie ważę i nie mierzę, ale po ciuchach widzę że schodzi szczególnie z pasa i bioder. moje BMI to 33 :(.

Hej! Ja brałam Meridię przez 8 miesięcy. Schudłam 7 kg. Porażka. Po odstawieniu Meridi przytyłam o 16 kg i co gorsza moja waga nadal rośnie. Chodzę 2x w tygodniu na siłownię, pilnuję diety 1500 kalorii i nic. A po Meridi pozostały mi przykre wspomnienia np.: kołatanie serca. Ale wiem też że moja waga może być spowodowana niedoczynnością tarczycy na którą choruję. Tylko niestety nie wiem co mam z tym zrobić, żeby waga spadła.

fafalka ja też mam niedoczynność tarczycy -może przyjmujesz lek na tarczyce w nieodpowiedniej dawce- albo poprostu lek źle dobrany.
Ja nie wierze w to że ktos mówi że nie może schudnąć.
Może powinnaś zacząć stosowac diete garściową lub diętę 1000 kcal a nie 1500 kcal, do tego zero słodyczy, napojów słodzonych, chleba, ziemniaków oraz potraw smażonych, i zamiast siłowni -która powoduje przyrost mieśni- aerobic (proponuję step lub fat burner). Jeszcze rowerek 3 razy w tygodniu
Po 3 miesiącach gwarantuje spadek Wagi.
2 lata temu schudłam w ten sposób w 3 miesiące 20 kg, bez żadnych wspomagaczy.
ps. fafalka na niedoczynność biorę "novothyral" 1 tab/dzień