Walka o lepszą sylwetkę
napisał/a:
shattered
2017-02-22 11:38
7-8, ale on ne jest gruby. Jest fajnym Misiaczkiem
to mój J. koło 92 przy 185 więc serio źle z nim nie jest
Wyszło, że nienawidzę ćwiczyć i kocham jeść niezdrowe żarcie. Na bank wygram ten konkurs chudnięcia
u mnie odpukać dzisiaj czysto, jak tak dalejj będzie to może jutro na delikatną przebieżkę sie wybiorę w takim razie.
to mój J. koło 92 przy 185 więc serio źle z nim nie jest
Wyszło, że nienawidzę ćwiczyć i kocham jeść niezdrowe żarcie. Na bank wygram ten konkurs chudnięcia
u mnie odpukać dzisiaj czysto, jak tak dalejj będzie to może jutro na delikatną przebieżkę sie wybiorę w takim razie.
napisał/a:
Alexia2013
2017-02-22 11:50
To ładny Misiu mój powinien też tyle ważyć przy tym ile on je
efryna,
a brzuchol ma?
Łatwo nie oddam Ci pozycji lidera
http://jakschudlam50kg.blogspot.com/2013/11/najdziwniejsze-metody-na-odchudzanie-o.html
Poczytajcie tego Panie kąpiemy się wrzątku od dziś
efryna,
a brzuchol ma?
Łatwo nie oddam Ci pozycji lidera
http://jakschudlam50kg.blogspot.com/2013/11/najdziwniejsze-metody-na-odchudzanie-o.html
Poczytajcie tego Panie kąpiemy się wrzątku od dziś
napisał/a:
daffodil1
2017-02-22 13:43
no dłuższy dłuższy, bo się do igrzysk przygotowuje... ajj dłuższa historia.
M ma 183 cm i waży ok 87kg. Ale tłuszczu nie ma wcale. Na brzuchu kratka itd.
no wegle są zgubne... My nie jemy, ale nie polecam oficjalnie ;)
Nasz rekord to 7 pizz w tygodniu
efryna, tez mi szkda czasu...teraz jeżdżę jak Z śpi, bo inaczej lezie do roweru
[ Dodano: 2017-02-22, 13:44 ]
Ja się kapie we wrzątku...nie działa
M ma 183 cm i waży ok 87kg. Ale tłuszczu nie ma wcale. Na brzuchu kratka itd.
no wegle są zgubne... My nie jemy, ale nie polecam oficjalnie ;)
Nasz rekord to 7 pizz w tygodniu
efryna, tez mi szkda czasu...teraz jeżdżę jak Z śpi, bo inaczej lezie do roweru
[ Dodano: 2017-02-22, 13:44 ]
Ja się kapie we wrzątku...nie działa
napisał/a:
shattered
2017-02-22 13:50
mojego domowego konkursu
musimy robić coś źle
musimy robić coś źle
napisał/a:
efryna
2017-02-22 14:15
no proszę Cię, jedzenie to moje hobby
ja nie mogę całkiem bez, bo bardzo szybko tracę zapał do diety -- dlatego ograniczam i zastępuję lepszymi
jak mała nie śpi, to w ogóle nie ma opcji, żebym poćwiczyła -- a jak ją w końcu uśpię, to resztkami sił ogarniam mieszkanie, a później marzę tylko o tym, żeby chwilę poczytać, albo coś obejrzeć, albo pogadać z mężem. serio, na myśl o znienawidzonych ćwiczeniach chce mi się płakać.
ej, ale jakby tak racjonalnie popatrzyć, to w sumie lodowate kąpiele (takie do granicy hipotermii) mogłyby dawać jakiś minimalny efekt, bo organizm potrzebowałby energii, żeby ogarnąć powrót do normalnej temperatury
napisał/a:
daffodil1
2017-02-22 14:22
tez mam parę produktów bez których wiem, że długo nie pociagne i staram się sobie dozowac ;)
ja dzisiaj myślałam że się poplacze jak wsiadlam na rower...
mój brat wychodzi z tego samego założenia i tak tłumaczy swoją dietę lodowa
ja dzisiaj myślałam że się poplacze jak wsiadlam na rower...
mój brat wychodzi z tego samego założenia i tak tłumaczy swoją dietę lodowa
napisał/a:
KarolciaK
2017-02-22 14:52
mamy i to i to, orbitrek lepszy bo wiecej miesni pracuje
napisał/a:
KarolciaK
2017-02-22 15:53
ja na rowerku cwiczylam pare razy, ogladajac serial wlasnie, ale jakos nudne dla mnie to, po orbitreku widzialam wieksze efekty, no ale to juz jakis czas temu Teraz to powinnam znowu dolaczyc do tego tematu
napisał/a:
Alexia2013
2017-02-22 16:44
Ja uważam ,że wybieram mądre zamienniki ale widzę,że węgle mi nie służą.Niestety kiedy nie jem ich całkowicie chodzę ciągle głodna
Fuck! a już miałam nadzieję ,że wymoczę dooopsko i będę MEL B.!
Królowo..składam ukłony U mnie najgorsza zagrywka to 2x zestaw powiększony w macu zjedzony na raz bez większego uczucia nażarcia,ale z mega kacem moralnym Z tym,że gdybym miała taki zestaw teraz przed nosem połknęła bym bez zastanowienia..to jest chore Akurat KFC i Mac są dla mnie jak narkotyki.
OOOoo to graty!
To sobie Z. kiedyś tatusia będzie zabierać na spotkania z "przyjaciółkami" dla szpanu
Powiedz coś więcej proszę na ten temat..nawet nie oficjalnie
Dobra niech będzie,że w tym temacie też jest konkurs
Jakbym czytała o sobie kiedy Ł. pracował w UK ,a potem w Austrii rozumiem Cie całkowicie Teraz mam wsparcie,więc jak Ł. wraca z pracy ma posprzątane,obiad podgrzany,O. pojedzona ja już ubrana w strój i jak tylko przekracza próg to ja biegnę na wieś Też nie cierpie ćwiczyć,ale staram się nie myśleć że biegam i uff jak tego nie cierpie.Myślę pozytywnie ,muza na full śpiewam jak popaprana i biegne przed siebie
Mój szwagier (schudł 26 kg ! )kupił bieżnie i postawił ją na strychu ,cały dom się trzęsie jak biega Ja wole biegać w terenie.
[ Dodano: 2017-02-22, 19:46 ]
5km za mną ! Boli mnie wszystko łącznie z uszami taki był wiatr,ale czuje że cm lecą 😀we wrześniu mam 30stke muszę mieć formę życia
Fuck! a już miałam nadzieję ,że wymoczę dooopsko i będę MEL B.!
Królowo..składam ukłony U mnie najgorsza zagrywka to 2x zestaw powiększony w macu zjedzony na raz bez większego uczucia nażarcia,ale z mega kacem moralnym Z tym,że gdybym miała taki zestaw teraz przed nosem połknęła bym bez zastanowienia..to jest chore Akurat KFC i Mac są dla mnie jak narkotyki.
OOOoo to graty!
To sobie Z. kiedyś tatusia będzie zabierać na spotkania z "przyjaciółkami" dla szpanu
Powiedz coś więcej proszę na ten temat..nawet nie oficjalnie
Dobra niech będzie,że w tym temacie też jest konkurs
Jakbym czytała o sobie kiedy Ł. pracował w UK ,a potem w Austrii rozumiem Cie całkowicie Teraz mam wsparcie,więc jak Ł. wraca z pracy ma posprzątane,obiad podgrzany,O. pojedzona ja już ubrana w strój i jak tylko przekracza próg to ja biegnę na wieś Też nie cierpie ćwiczyć,ale staram się nie myśleć że biegam i uff jak tego nie cierpie.Myślę pozytywnie ,muza na full śpiewam jak popaprana i biegne przed siebie
Mój szwagier (schudł 26 kg ! )kupił bieżnie i postawił ją na strychu ,cały dom się trzęsie jak biega Ja wole biegać w terenie.
[ Dodano: 2017-02-22, 19:46 ]
5km za mną ! Boli mnie wszystko łącznie z uszami taki był wiatr,ale czuje że cm lecą 😀we wrześniu mam 30stke muszę mieć formę życia
napisał/a:
daffodil1
2017-02-22 22:09
masz kogo gonić
Ja w maku to zestaw powiększony, dodatkowa kanapka drwala i jeszcze dużo dodatkowych frytek...zjadlabym więcej, ale nie jem z przyzwoitości
weź mi nic nie mów :P
o ile ten tatuś ją puści na to spotkanie
organizm wchodzi w tzw ketoze i energia czerpana jest z tłuszczów. Dużo kulturystów stosuje.
ja 23, ale biegalam w terenie ;)
Ja dziś 30' na rowerze. Tak mi się nie chciało. Mój dół dalej trwa, wydaje mi się ze nie chudne juz. Ćwiczę tak dla podtrzymania bo jak raz odpuszczę to koniec.
Ja w maku to zestaw powiększony, dodatkowa kanapka drwala i jeszcze dużo dodatkowych frytek...zjadlabym więcej, ale nie jem z przyzwoitości
weź mi nic nie mów :P
o ile ten tatuś ją puści na to spotkanie
organizm wchodzi w tzw ketoze i energia czerpana jest z tłuszczów. Dużo kulturystów stosuje.
ja 23, ale biegalam w terenie ;)
Ja dziś 30' na rowerze. Tak mi się nie chciało. Mój dół dalej trwa, wydaje mi się ze nie chudne juz. Ćwiczę tak dla podtrzymania bo jak raz odpuszczę to koniec.
napisał/a:
efryna
2017-02-22 23:29
a nie polecasz oficjalnie... gdyż jest to na poziomie mniej więcej tabletek z tasiemcem. akurat bardzo dużo mam do czynienia ze zwierzakami, które mają z różnych przyczyn ketozę (chociaż zazwyczaj przyczyna jest taka, że z różnych powodów przestają po prostu jeść pasze węglowodanowe, przez spalają swoje tłuszcze bardzo szybko, bardzo szybko też chudną). zdecydowana większość z nich zdycha w ogromnych mękach;) nie chciałybyście wiedzieć, jak wygląda taka ketozowa wątroba (ale można wygooglać).
oczywiście wierzę w intelekt naszej koleżanki i że nie ma na myśli tego, co biolodzy określają terminem ketoza, tylko jakieś ogólne podkręcenie metabolizmu tłuszczów -- niemniej jednak nie ukrywam, że dreszcz mi przeszedł po plecach, jak to przeczytałam.
napisał/a:
daffodil1
2017-02-23 12:43
efryna, może na wyrost uzywalam słowa ketoza :) my nadrabiamy wegle, także to nie tak ze są obcięte do 0 ;) kieruje się np tym, rzuć okiem w wolnej chwili :) https://www.bodymania.pl/odzywianie/ketoza-fakty-i-mity
U mnie waga w dół :) zwazylam się dziś kontrolnie, bo już dola lapalam jeszcze większego :P
U mnie waga w dół :) zwazylam się dziś kontrolnie, bo już dola lapalam jeszcze większego :P