Walka o lepszą sylwetkę

shattered,

Misiowa, zbedna :) szczególnie, że wiosna idzie :)
ja przy -13 tej zimy biegałam w koszulce termo, zwykłej koszulce z krótkim rękawem i grubszej bluzie. Mam taką z lidla w której jest bardzo ciepło i zawsze w niej biegam :)

Uśpiłam Zośkę, wskakuję na rower
ale dzisiaj czułam się tak lekko, że wskoczyłam na wagę, a tam niespodzianka ale oficjalnie ważenie i mierzenie jutro ;)

[ Dodano: 2017-02-26, 11:34 ]
Dzisiaj ważenie i mierzenie :)

Waga: 85,8kg (-1,7kg przez 2 tygodnie)
Biust: bez zmian :( i podejrzewam, że dopóki nie skończę karmić to raczej szału nie będzie
Talia: -2cm (w sumie -13)
Pod pępkiem: -3cm (w sumie - 10)
Biodra: -1cm (-7)
Uda: bez zmian ;)

Przez 2 tygodnie -6cm :) w sumie już - 48cm :)

Zaczęłam biegać- 2,5km w 25'... żenada moja kondycja jest tragiczna Jak wróciłam, to ciało miałam, jak z waty
Mąż też zaczął biegać, więc będziemy się zmieniać. Muszę mu zwrócić honor, bo waży 98 a nie ponad sto, jak pisałam

[ Dodano: 2017-02-26, 14:24 ]
daffodil, brawo

Misiowa, nie o kondycję tu chodzi :) u mnie okazało się np ze biegałam zbyt szybko. Żeby spalać tłuszcz aktywność musi być odpowiednia. Od miesiąca na każdy trening zakładam sobie pasek i ćwiczę wedlug pomiaru tętna. Często widzę pełne politowania spojrzenia jak ledwo co przemieszczam się do przodu. Tyle ze wcale nie jestem zmęczona. Widzę różnice np czy biegnę rano czy wieczorem, na czczo czy po posiłku lub w weekend czy dzień pracujący. Czasem nawet przechodzę do marszu, bo osiągam za wysokie tętno.

Misiowa, dzięki ;)
U nas ja wazę 85,8, a Mąż 86

Ale mam zakwasy na nogach i brzuchu

napisal(a):

Ale mam zakwasy na nogach i brzuchu
_________________

Ja po 1-2 razie tak miałam potem już nie ma zakwasów lub są bardzo małe

daffodil napisal(a):

Przez 2 tygodnie -6cm :) w sumie już - 48cm :)

Misiowa napisal(a):

Zaczęłam biegać

najważniejsze, że zaczęłaś przestałaś plamić?

Alexia2013 napisal(a):

potem już nie ma zakwasów lub są bardzo małe

bo cały czas ćwiczysz te same mięśnie

U mnie jutro ważenie, mam nadzieję, że będzie bez + bo na minus nie liczę. Jeszcze wczoraj z tej całej załamki plamieniowo-krwawiącej zjadłam dwa cukierki o 22
a dzisiaj idę truchtać, co będzie to będzie, mam dość tego ograniczenia.

daffodil, piękne wyniki
ja właśnie 1 marca planuje sie pomierzyć i potem sprawdzać tak co miesiąc czy coś ubyło może to mnie zmobilizuje jak zobacze że coś tam w dół leci

shattered napisal(a):

bo cały czas ćwiczysz te same mięśnie

To według Ciebie dobrze czy zle?

[ Dodano: 2017-02-28, 06:44 ]
Wczoraj pobiegałam pogoda super,ale ja byłam jakaś słaba spociłam się bardzo i póżniej długo jeszcze nie mogłam się wyciszyć do snu ,zalewały mnie poty Dziś na wadze dalej kochana 7-ma ale czuje,że już w tym tyg. się z nią na 100% pożegnam.Buziaki!!

MagG napisal(a):

a właśnie 1 marca planuje sie pomierzyć i potem sprawdzać tak co miesiąc czy coś ubyło

Alexia2013 napisal(a):

To według Ciebie dobrze czy zle?

to zależy co chcesz osiągnąc, jak po prostu gubić tłuszcz to bieganie jest mega jak już byś chciała rzeźbę robić to wiadomo, że trzeba bardziej na siłowe przejść i zmieniać partie

Alexia2013 napisal(a):

ale czuje,że już w tym tyg. się z nią na 100%

2

po tygodniu na wadze -1,3 kg i wczoraj biegałam 4,5 km. i mój organizm się nie zbuntował więc chyba powoli wracam na właściwe tory
Od jutr WP, jakieś postanowienia? Bo ja odstawiam słodycze

shattered napisal(a):

zeźbę robić to wiadomo, że trzeba bardziej na siłowe przejść i zmieniać partie

Bardzo bym chciała przede wszystkim schudnąć,ale chce też spoko wyglądać..może pomyślę nad siłowymi ćwiczeniami,szwagier ma w domu atlas cały może mi powie co i jak mogę robić

shattered napisal(a):

po tygodniu na wadze -1,3 kg

Ile? Czy Ty nic nie jesz? Mnie się jak rzep koło d** uczepił ten 1kg ,ale w tym tygodniu cisne na całego z dietą i bieganiem

Dzięki Dziewczyny :)

U mnie przyszedł okres, motywacja spadła ale się nie dałam i ćwiczę.

daffodil napisal(a):

U mnie przyszedł okres,

Już mam przyczynę opuchniętego ciała(zatrzymana woda) zawsze tak mam przed @.A u Ciebie to pierwsza po ciąży?

Ja wczoraj biegałam,ale powiem szczerze musiałam się ostro zmusić,przewiało mi łeb strasznie
Dziś poćwiczę ramiona i lekkie cardio w domu.

Czy macie jakiś fajny filmik z yt na ćwiczenia ramion,rąk? Mam w domu ciężarki po 1kg..

Jestem ciekawa co u kasi nie pamiętaj dokładnie jej nicku urodziła córeczkę i znikła nam z wątku