Odchudzanie - o jakich radach najlepiej zapomnieć?

Tu masz fajny artykuł o tym, jakie błedy się popełnia przy odchudzaniu http://odchudzaniezjagoda.pl/dlaczego-nie-chudne/ i swoja droga polecam poczytac wiecej artykulow tej pani, mie zmotywowaly do dzialania

Najlepiej przy odchudzaniu zapomnieć o dietach typu 1000 kcal, 1200 kcal i sławetne 1500 kcal. Na tego typu dietach zdrowia nie odzyskacie. Jedyny gwarant takich diet to, że wcześniej czy później dopadnie Was efekt jo-jo. Przy wysiłku fizycznym powinno się spożywać około 2000kcal. I to kalorie powinny być odpowiednio zbilansowane, a nie na zasadzie dietki z gazety czy z pierwszej lepszej strony w internecie. Kolejna rada to jeśli chcecie schudnąć z jednej części ciała to i tak nie możecie ograniczać ćwiczeń tylko do tej jednej partii.

Wszystkie diety mają swoje plusy i minusy. Potwierdzę czyjeś opinie, że nie ma czegoś takiego jak diety. To jest zbędne i nada się tylko, jeśli ktoś chce zrzucić parę kilo w krótkim czasie. Ja również preferuję głównie zmianę nawyków żywieniowych na stałe (choć sama dopuszczam sobie również i "grzeszki" żeby nie popadać w skrajności). Wszystkie diety, które są modne i popularne mają swoje plusy i minusy. Po pierwsze organizm się przyzwyczaja, i jak ktoś wspominał, utrata kilogramów się zatrzymuje. Dodatkowo po zakończeniu tych diet jest bardzo duża szansa na powrót kilogramów poprzez inne żywienie (nie musi być od razu nie zdrowe, wystarczy, że zwiększy się liczba kalorii i już cała praca idzie na marne). Najlepiej jest więc zająć się odżywianiem bez stosowania diet, zwrócić uwagę na to co kupujemy i jak bardzo jest to przetworzone i jadać/gotować jak najczęściej w domu. Efekty murowane i stałe - choć wolno się pojawiające ;) Do tego oczywiście choć odrobina ruchu (spacery nawet).

Warto zapomnieć o unikaniu tłuszczów. Tłuszcz jest potrzebny w diecie, żeby wszystkie składniki w organizmie mogły się połączyć. Zamiast unikać tłuszczu, lepiej zacząć stosować kapsaicynę, która pozytywnie wpływa na organizm poprzez pobudzenie organizmu. Sprawdźcie same, jak to wygląda http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/9061565,kapsaicyna-czyli-ostre-spalanie-tluszczu-papryczka-chili-na-odchudzanie,id,t.html :)

Głodówka to szczyt głupoty. Możemy wyrządzić sobie tym więcej krzywdy niż pożytku. Najlepiej wybrać się do dietetyka i z nim coś ustalić. Wtedy mamy pewność, że nie narażamy swojego zdrowia. Dla tych jednak, którzy nie chcą katować się tylko i wyłącznie dietami polecam wczasy odchudzające - http://www.odchudzanie.primaveraspa.pl . Oczywiście będziemy mieli pewne ograniczenia żywieniowe ale jednocześnie będziemy ćwiczyć z instruktorem i miło spędzać czas nad morzem :)

Na pewno nie warto katować się głodówkami, to chyba największa głupota. Daj sobie czas na schudnięcie ok 3-4 miesiące. Ćwicz, zdrowo się odżywiaj i zadbaj o odpowiednie suplementy w diecie. Ja sporo dobrego słyszałam o Zinzino Balance Oil - http://www.megazino.pl/ To suplement diety z tłuszczu dzikich ryb (nie hodowlanych) i najczystszej oliwy z oliwek. Podobno bardzo pozytywnie wpływa na odchudzanie.

A moim zdaniem każdą dietę powinno się zacząć od zdobycia niezbędnej wiedzy. Właśnie dlatego lubię odwiedzać strony takie jak Szczupła Kobieta, gdzie mogę zdobyć informację na temat skutecznego odchudzania.

Ja byłam i będę zwolenniczka jednak wizyt u dietetyków Wystarczy znaleźć kogoś dobrego i nie słuchać tego co mówią ludzie dookoła. Ja odważyłam się na wizytę u dietetyka i jestem zachwycona, chudnę zdrowo, a sama dieta bardzo mi odpowiada.

A według mnie, przede wszystkim trzeba się odchudzać z głową, bez zakładania- W tym miesiącu schudnę 15 kilogramów, bo po pierwsze o ile faktycznie schudniemy aż tyle, to będzie to głównie efekt odwodnienia, a kiedy co gorsza zaczniemy jeść bardzo duże ilości "wspomagaczy" , na pewno dowiemy się, jak boli wątroba . Wbrew temu co mogłoby się wydawać, nie tylko osoby pijące alkohol, a także z nadwagą, mają z nią problem. Z powodu zażywania zbyt dużych ilości środków farmaceutycznych, czy leków, też można ją uszkodzić.

Ja mogę polecić jeść dużo warzyw, przede wszystkim zielonych. Co najmniej kilka liści sałaty dziennie i do tego jakiś ogórek. Tak naprawdę chodzi o to, żeby organizm spalał tłuszcz, a nie go magazynował. To czy organizm spala komórki tłuszczowe czy je magazynuje zależy od prawidłowego poziomu hormonów w ciele. Niestety 97 % osób ma zaburzony poziom hormonów i zamiast chudnąć tyje, nawet jak stara się zdrowo odżywiać. Też tak miałam. Dopiero jak pozbędziesz się hormonów odpowiedzialnych za magazynowanie komórek tłuszczowych i zaczniesz wytwarzać hormony odpowiedzialne za spalanie tłuszczu to kilogramy zaczną znikać. To wszystko się robi przez odpowiednią dietę i właśnie w niej podstawą są zielone warzywa, dlatego jedź ich dużo, właściwie tyle ile się da, nie ma limitów. Więcej na blogu we wpisie jak szybko schudnąć.

A może mi powiecie co na przeziębienie w trakcie diety? Nie chcę brać za dużo leków i testować, wiadomo na jedno pomogą, na drugie szkodzą. Jem dużo owoców i warzyw, ale czy to starczy? Wolę sprawdzony lek.

Najlepiej wrzucić między bajki wszystkie rady o tym, że kolacji nie powinno się jeść, że odstawiając napoje można szybciej schudnąć i tak dalej. Zacznijcie każdą kurację od detoksu, o którym przeczytacie w http://neera.pl/detoksykacja-organizmu/ Jedyna prawidłowa dieta to zdrowa dieta. Zapamiętajcie to.