Schudłam 15kg!

Ah Mari jak miło że mnie zapamietałaś.... Wezmę pod uwage twoje rady

dolarry, dziękuję za odpowiedź, trzymam kciuki za Ciebie i Twoja dziewczynę.Pozdrawiam.

Dzięki :) kupiłem wczoraj mojej dziewczynie opakowanie Formoline :P trochę się zdziwiła jak je zobaczyła, ale wzięła wczoraj pierwszą tabletkę. Dobrze, że się zgodziła, będzie mi raźniej ;)

Pewnie, że tak.) Moja "druga polówka" jest szczuplutka :) więc niestety jestem zdana sama na siebie;)

a moja druga połówka mówi, że tabletki wspomagające odchudzanie nie są dla facetów. Co jest oczywiście kompletną bzdurą :| a najlepszym przykładem tego może być dolarry, który dzielnie odchudza się z formoline :) jak w takim razie moge przekonać mojego faceta??

reni napisal(a):

czesc wszystkim odchudzajacym sie.ja tez na diecie ale nic nie chudne nie wiem co jest nie tak.od 2 tyg nie jem sloddyczy,na sniadanie mleko i 3 ciasteczka musli,obiad 1 daniowy i nie za wiele,podwieczorek kawa i jakis owoc,na kolacje salata wielowarzywna z feta lub bialym serem i nic.waga stoi w miejscu.moze ktos mi powie jaki robie blad.na czwiczenia nie mam czasu ani ochoty ale jezdze do pracy rowerem -ok 2 km i mam 2 malych dzieci wiec tez sie ruszam przy nich.praca tez fizyczna.jestem w punkcie w ktorym mam chec zucic te diete bo i po co skoro nie widac efektow

Jakaś dziwna ta Twoja dieta. Na śniadanie ciastka, obiad 1 daniowy - ok. ale, pod tym hasłem może się wiele kryć- to, że jest jedno danie nie znaczy, że jest to zdrowe. Podwieczorek też może być różny, kawę możesz słodzić lub nie a owocem może być wielki banan a może też być grapefruit - także dość duża i pod względem ilości kalorii jak i indeksu glikemicznego. Myślę, że najlepiej będzie udać się do specjalisty, który dobierze odpowiednią dietę dla Ciebie, a przede wszystkim będzie ona odpowiednio zbilansowana. Odchudzanie się to wielka ingerencja w organizm i najlepiej robić to mądrze. Głodzenie się i łykanie tabletek jest najlepsze, ale na utratę ale zdrowia.
Trzymam kciuki.

Cześć:) A ja mam problem z przytyciem:( - Cały czas spadam z wagi po ciąży - dalej karmię piersią... Moja waga z przed ciąży to 56-58kg wzrost 174. A po już było 51 i byłam załamana teraz 54 ale i tak mało... Już nie wiem co mam robić, bo jem za 3:(... pozdrawiam

Trzeba po prostu szczerze pogadać ;) powiedz mu, że sama bierzesz dobre tabletki, ze będzie Ci raźniej i przy okazji on schudnie ;) nie powinno być z tym problemu :)

a, dziękuję, bardzo mi miło :P

Mój mąż skorzystał z takich tableteczek jak Fat Burner http://bodycenter.pl/odchudzanie/spalacze-tluszczu/spalacze-tluszczu-guarana?id=437 i po niewielkiej zmianie diety sporo stracił w obwodzie pasa. Wszystkie spodnie są teraz na niego za szerokie :) a on jest zachwycony rezultatem.

namówiłam go :D zaczyna ze mną brać formoline :D super :) nie będę już sama a i jemu może wreszcie to brzuszysko zniknie :P musze mu tylko dziś zamówić tabletki na necie :D

Ewelinka to gratuluję i trzymam też kciuki za twojego mężczyznę! ;) on pali papierosy?? jeżeli tak to lepiej żeby rzucił ;) a poza tym widzisz, nie było pewnie wcale tak ciężko go namówić :P i pamietajcie o ćwiczeniach, nawet wspólnych, to też działa :) ile zapłaciłaś za formoline jak teraz zamawiałaś?

u mnie kolejny kg mniej :D i to jest nie tylko mobilizacja dla mnie ale też dla mojego faceta, bo jak już napisałam tabletki bierzemy oboje :) nierealne stało się realne :)