Schudłam - teraz chcę utrzymać wagę

Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-19 18:31
Witam Was,
dużo wyrzeczen mnie dieta kosztowała ale udało mi się i rok temu pozbyłam się ponad 10 kg dodatkowego ciałka osiągając wagę 50 kg. Przyznaję się głównie to była głódówka - jadłam raz czasem dwa dziennie i to małe ilości. Później skończyłam odchudzanie i jak tylko chcialam sie choć troche porządniej odżywiać to w ciągu krótkiego czasu wróciło mi ok. 4 kg. Wtedy zaczęłam ograniczać słodycze (to raczej nei moje słabość), słone przekąski (to zdecydowanie moja słabość), wykluczyłam gazowane, białe pieczywo zamieniłam na chrupkie. Ale nauczyłam się takiej rzeczy, że nei można całkiem sobie czegoś odmawiać, bo zaraz po diecie rzuci sie na to i zje 5 razy tylko co narmalnie. I teraz np. raz na tydzień pozwalam sobie na cos słodkiego, raz na tydzień na zwykły chleb. W odchudzaniu pomogły mi bardzo czerwona herbata (nie wyobrażam sobie bez neij dnia), stepper (przyznaje ostatnio czasem zaniedbuję) i bio cla z zieloną herbatą. Dla mnei to zdecydowanie produkt nr 1. W połączenie w ćwiczeniami i dietą wysmuklił mi ładnie ciało i pomógł w szybszym czasie pozbyć sie tłuszczu. Najlepiej działa na udach, tam najszybciej widziałam wysmuklenia. Teraz zostałam ambasadorką Pharma Nord i biorę udział w programie Zgrabna OdNowa. W paczuszce, którą dostałam poza znanym mi dobrze bio cla z zielona herbatą było także BIO Chrom i BIO Błonnik. Z tymi tabletkami nie miałam nigdy kontaktu. Będę Was informować czy dają jakieś efekty, jeśli tak to jakie.

Na dzień dzisiejszy polecam Wam bio Cla z zieloną herbatą bo go wypróbowałam i gdyyby nie on nie udałoby mi się pozbyć tych kg, które mi wróciły po diecie i co najważniejsze już nie mam efektu jojo. Teraz planuje jeszcze pozbyć się ok. 2 kg to taki mój cel.
Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-19 19:24
napisał/a: aniaczyzyk 2010-01-21 14:34
głodówki są strasznie niezdrowe, a tutaj wyjaśnienie dlaczego http://dietomaniacy.pl/dietomania/artykuly/95-pozerajacy-glod.html
Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-21 19:17
aniaczyzyk napisal(a):głodówki są strasznie niezdrowe, a tutaj wyjaśnienie dlaczego http://dietomaniacy.pl/dietomania/artykuly/95-pozerajacy-glod.html


Wiesz jak jest, dopóki człowie sam się nie przekona nie uwierzy. Ja się przekonałam i teraz już wiem, żeby takiego błędu nie popełnić
napisał/a: talkative 2010-02-28 22:37
Gratuluję utraty wagi i mam nadzieję, że utrzymasz ją taką przez długi czas i nie pojawi się u Ciebie efekt jojo. Sama piszesz o tym, że odchudzałaś się przez głodówkę, a później jak tylko wracałaś z powrotem do normalnego jedzenia szybko przybierałaś na wadzę (wiadomo, chęć rekompensaty tego czasu głodówki jest wielka). Moim zdaniem jak już się schudło to jest to idealny moment na wprowadzenie w naszą dietę pewnych zmian. Rozmawiałam kiedyś z lekarzem z centrum medycznego Vimed o diecie metabolicznej, rotacyjnej. Polega to na ułożeniu diety pod indywidualny kod metaboliczny (fenotyp, genotyp - każdy z nas ma innym) i eliminacji z menu tych złych składników, których spożywać nie powinniśmy i zastąpienie ich tymi właściwymi. Nie ma tu konkretnych wytycznych co powinniśmy jeść na każdy posiłek, tylko to, czego nie powinniśmy jeść w ogóle. Odpadają więc głodówki a pojawia się zdrowy tryb życia co również ma odzwierciedlenie w poprawie naszej ogólnej kondycji organizmu.
napisał/a: beatap9 2010-03-30 17:30
To nie jesteś sama! Mnie udało się zgubić 10 kg w 8 m-cy. Teraz moja waga utrzymuje się na tym samym poziomie od 2 m-cy. A co robiłam i co robię? Od czerwca 2009 odstawiłam definitywnie słodycze i zaczęłam ćwiczyć. Codziennie od 3 do 5 minut. Brzuszki na zmianę z odwodzeniem ud na specjalnym przyrządzie. Do tego sztangielki na ładne ramiona. Ćwiczę do tej pory i nie mam zamiaru wracać do słodyczy. Ćwiczenia sobie urozmaicam w zależności od nastroju i ochoty. Nie stosowałam przy tym żadnych środków odchudzających. Zaznaczam, że nie piję kawy i nie palę papierosów. Nie jem też tłustych potraw, a wieprzowiny w ogóle nie toleruję. Nie jem ponad miarę. Życzę wytrwałości innym w gubieniu zbędnych kilogramów.
napisał/a: pablos 2010-07-15 22:06
To, że po głodówce waga wzrosła o 4 kg u Ciebie to efekt tego, że głodówka odwodniła organizm, a po powrocie do jedzenia na nowo nawodniłaś się. Przy tym zestawie co masz, jedz posiłki o niskim indeksie glikemicznym i dodatkowo proponuję aktywność fizyczną. Sukces gwarantowany.
napisał/a: klotylda 2010-07-16 15:54
Ja raz sobie pozwoliłam na drastyczną dietę. Schudłam ponad 10 kg. Trochę zmieniły mi się nawyki żywieniowe, więc efekt jojo ograniczył się do 5 kg. Systematycznie biegam, nie słodzę herbaty i piję dużo wody i waga jakoś nie rośnie :) Każdemu polecam ruch i po diecie ograniczenie pewnych produktów (jasnego pieczywa, cukru i tłustych kotletów ;))
napisał/a: korali22 2014-01-14 00:50
hej może Wam pomoże polecam stronke na fb
pewnie pomoże w utrzymaniu wagi - fajne posty i przepisy
https://www.facebook.com/pages/Monika-Budkowska-dietetyk/173944296148285?ref=hl
ja zaglądam i stosuje
narka
napisał/a: nataszkaaa 2015-09-24 18:40
a pomyslalas o ujedrnianiu ciala? ujedrniam swoje cialo masazem szczotka Brista, dodaje do tego oczywiscie oliwke.. i codziennie przed snem masuje cale cialo z naciskiem na uda brzuch
napisał/a: kozik262 2015-09-30 11:26
Staraj się aktywnie spędzać czas, zapisz się na aerobik lub na basen. Wskazane jest codzienny, regularny ruch na świeżym powietrzu.
napisał/a: polarna87 2015-09-30 12:20
Dobrym sposobem może być korzystanie z cateringu dietetycznego, np. Maczfit. Albo wprowadzenie sobie pewnych zasad, usystematyzowanie jedzenia także po zakończeniu diety. Żeby się nie rzucać na jedzenie :)