SUPLEMENTY DIETY

napisał/a: ~gość 2007-10-10 10:51
To ja sie zmusila,m wczoraj do cwiczen,kupilam sobie skakanke i skacze sobie .Wczoraj 10minu plus inne cwiczenia 20minut.Natomiastn dzis zazylam L-karnityne i czekam jeszcze chwile i ide cwiczyc(15minu skakanka,20minut inne cwiczenia sama sobie jakies wymyslam..takie jakie pamietam jeszcze z wf w szkole,wazne zeby sie ruszac
napisał/a: Patka2 2007-10-10 10:58
Cczarnula19 napisal(a):wazne zeby sie ruszac

oczywiście że tak, ja wczoraj też sama w domu ćwiczyłam , głównie brzuszki, ale inne ćwiczenia też.
napisał/a: Kinia 2007-10-10 11:35
Ja myślę, że to działa jak się ćwiczy, bo jak nic nie robisz to to nic nie da
napisał/a: ~gość 2007-10-11 22:01
ojejty ale mialam dzis zakawasy po 2 dniach cwiczen.a na skakanke sie wkurzylam hhe, bo kupilam za krotka i musialam sie przy niej garbic,wiec narzie symuluje skoki skaknki bez skakanki heheh czy ktos zrozumial?
napisał/a: iwa2 2007-10-23 09:39
Patka napisal(a):Co myslicie o suplemecie L-KARNITYNA

jest dobra ale gdy regularnie ćwiczysz, jak chodziłam na siłownie (co najmniej 4 razy w tygodniu) to ją brałam, wiśniowa jest pyszna
napisał/a: Patka2 2007-10-23 09:45
iwa napisal(a):wiśniowa jest pyszna

ja właśnie mam wisniową :)
napisał/a: timona86 2007-10-28 13:04
Ja nie biorę żadnych tabletek, te które działają na plus w trakcie przyjmowania, niestety mają odwrotne działanie, kiedy się je odstawi, bo organizm się przyzyczaja, i musi odreagować.
Najlepiej jest się zaprzyjaźnić ze skakanką, to działa
napisał/a: ~gość 2007-10-28 14:42
hihih ja cos wiem o skakance..tylko ze po niej strasznie bola lydki tj.sa zakwasy
napisał/a: ~gość 2007-10-28 16:19
Ja nie mam czasu ani siły na ćwiczenia na I i II roku to chodziłam na basen dwie godz w tygodniu :) gorzej w zimie było hehe. A teraz to tylko szybki spacerek z uczelni do domu na okienkach potem powrót na uczelnie:P i tak robi się te marne km
napisał/a: Mantra 2007-11-15 11:26
To ja może podpowiem coś co podziałało na mój organizm. Ponad półtora roku temu ostro wzięłam się za odchudzanie. Skutki były różne, ale w końcu doszłam do wniosku, że najlepszą metodą jest poprostu ruch .
Dodatkowo ograniczyłam jedzenie, kupiłam sobie Clarinol BCLA 1000 i zaczęłam pić herbatkę Slim -figura. Teraz mam już 12 kg mniej i jestem zadowolona ze swojego wyglądu.
Dziewczyny, myślę jednak , że najważniejszym suplementem diety jest jednak CHĘĆ I SAMOZAPARCIE Powodzenia
napisał/a: iwa2 2007-11-16 10:30
Patka napisal(a):ja właśnie mam wisniową

Patka i jak smakuje?
napisał/a: NiceGuy 2007-11-22 01:25
lepsze od L-karnityny jest Thermo Speed. Karnityna jako drogi srodek bym zastosowal, z mała dawką ćwiczeń np. 3 razy w tyg i to w warunkach domowych moze byc. jesli nie macie czasu na cwiczenie to mozna pozamieniac pare spraw w zyciu codziennym a efekt bendzie widac. Dieta nie tam te wszystkie diety cud tylko normalna, i zamiast winda to poschodach, zamiast busem to spacerek itp. troche cwiczen aerobowych w domu. Takie polaczenia daja duze efekty