Trening Mel B :D

napisał/a: Daga_27 2014-05-30 17:28
Fajne ćwiczonka, nie powiem. Ale chyba bardziej lubię Jillian Michaels. Bardziej do mnie przemawia
napisał/a: fashi0n 2014-06-22 22:45
Ćwiczę z nią codziennie, brzuch i nogi :) do tego biegam. Fajne, energetyczne treningi :)
napisał/a: anjabro 2014-06-30 10:45
Ja od Mel B wolę Tiffany. Ma ciekawsze ćwiczenia :)
napisał/a: lucyna65 2014-07-10 09:49
Ćwiczę z Mel B codziennie, doskonałe ćwiczenia.Lubię jazdę konną.Czy noclegi białobrzegi radomskie oferują jazdę konną ?
napisał/a: Dama1 2014-07-18 11:34
Mel B. ma fajne ćwiczenia ale na dłuższą metę robią się nudne. Polecam spróbować ćwiczenia TBC, w Saturn Fitness (Warszawa Targówek) praktycznie codziennie są grupy z TBC, najlepiej się ćwiczy przy muzyce, ćwiczeni pobudzające mięśnie całego ciała, na kondycje i wydolność.
doris1988
napisał/a: doris1988 2014-08-03 14:51
Nie cierpię Chodakowskiej - jest straszna. Wygląda i gada jak robot.
Za to uwielbiam Mel B! :D
Mel jest śmieszna i nawet jak nie chce mi się ćwiczyć, to wystarczy, że chwile ją posłucham i od razu zaczynam robić ćwiczenia.
napisał/a: fashi0n 2014-08-03 22:13
Mel B lubię, ale jej treningi traktuję jedynie jako uzupełnienie :)
napisał/a: Dama1 2014-08-06 11:47
Picie wody podczas treningu jest najważniejsze. Ja chodzę co drugi dzień do klubu w Warszawie (Saturn Fitness ul Kuflewska) i jedna butelka schodzi podczas zajęć, więc ogólnie dzienna porcja wody dla mnie jest dość spora, później jeszcze rower, bieganie także sporo ruchu :)
napisał/a: karbnica 2014-08-06 12:08
jak tak czytam to trochę Wam zazdroszczę,że macie tyle czasu i zapału doćwiczeń
napisał/a: olympiaa105 2014-08-12 11:01
ponad pół roku z Mel B ok 3-4 razy w tygodniu :) kocham to! :)
napisał/a: bartekmichno 2015-08-21 21:52
no to gratuluje wytrwalosci :) i jakie efekty?
napisał/a: dagmara124 2015-08-23 22:03
ja Mel B po prostu uwielbiam, przynajmniej widać że się spoci i ma podejście i uśmiech. W tamtym roku ćwiczyłam regularnie i było widać rezultaty w tym roku trochę więcej mam roweru i biegania...ale chyba do niej wrócę.