okołokredytowe koszty Hipoteki
napisał/a:
Iwa1988
2014-02-04 21:52
errr tak, przynajmniej u nas było to tak potraktowane.
napisał/a:
margaret3
2014-02-04 22:28
errr, jak nastawiacie sie na remont i robienie wszystkiego po swojemu to najlepiej żeby w tym mieszkaniu nie było nic zrobione bo wiadomo wtedy nie trzeba najpierw kuć płytek czy zrywać podłóg. Znajomi szukali właśnie takiego mieszkania bo stwierdzili ze jak mają tam mieszkać resztę życia to chcą od razu mieć zrobione po swojemu bo wiadomo ze to łatwiej zrobić teraz niż potem po 2 latach robić remont jak się już mieszka. Natomiast inaczej szuka sie mieszkania jak sie chce uniknąć remontu. Inni znajomi po kupieniu mieszkania pomalowali tylko ściany i mieszkają już 5 lat bo praktycznie wszystko było zrobione, podłogi, łazienka, gładzie na ścianach.
Jeśli chodzi o rynek pierwotny to nie ma za bardzo na co patrzeć bo to puste ściany więc chyba tylko rozkład pomieszczeń można ocenić.
Odradzam parter bo zimno od piwnic, ostatnie piętro tez słabe. Najlepsze środkowe, pierwsze albo 2 piętro.
Jeśli chodzi o rynek pierwotny to nie ma za bardzo na co patrzeć bo to puste ściany więc chyba tylko rozkład pomieszczeń można ocenić.
Odradzam parter bo zimno od piwnic, ostatnie piętro tez słabe. Najlepsze środkowe, pierwsze albo 2 piętro.
napisał/a:
Jusik
2014-02-05 08:55
Jako,że temat dla nas bardzo aktualny ;) to i napiszę co i ile nas kosztowało:
* cena mieszkania 227000 zł
* zaliczka dla poprzedniego właściciela 5000 zł (kwota nie zawarta w wysokości kredytu)
* suma kredytu 250000 zł AliorBank (inspekcja 160 zł, uruchomienie kredytu 5040 zł, uruchomienie kredytu 25200 zł)
* koszty kredytu nie wliczone w jego wysokość- składka ubezpieczenia nw utraty pracy 2465 zł + 240 zł ubezpieczenie mieszkania)
* notariusz w sumie 1600 zł (umowa przedwstępna i przyrzeczona, ze wszystkimi odpisami,cena po znajomości...)
* prowizja dla agenta nieruchomości (po znajomości) 4000 zł
* wpis do KW 200 zł, odpis 30 zł (dla banku)
* wykończenie mieszkania w sumie kosztuje nas 20000 zł (mieliśmy stan deweloperski)
* rata pierwsza: 3000 zł (ze względu na niskie zarobki Młodego)
* kolejne raty 2700 zł (kredyt na 9 lat)
* cena mieszkania 227000 zł
* zaliczka dla poprzedniego właściciela 5000 zł (kwota nie zawarta w wysokości kredytu)
* suma kredytu 250000 zł AliorBank (inspekcja 160 zł, uruchomienie kredytu 5040 zł, uruchomienie kredytu 25200 zł)
* koszty kredytu nie wliczone w jego wysokość- składka ubezpieczenia nw utraty pracy 2465 zł + 240 zł ubezpieczenie mieszkania)
* notariusz w sumie 1600 zł (umowa przedwstępna i przyrzeczona, ze wszystkimi odpisami,cena po znajomości...)
* prowizja dla agenta nieruchomości (po znajomości) 4000 zł
* wpis do KW 200 zł, odpis 30 zł (dla banku)
* wykończenie mieszkania w sumie kosztuje nas 20000 zł (mieliśmy stan deweloperski)
* rata pierwsza: 3000 zł (ze względu na niskie zarobki Młodego)
* kolejne raty 2700 zł (kredyt na 9 lat)
napisał/a:
chasia
2014-02-05 10:35
moi rodzice gdyby nie zapłacili za włączenie do spółdzielni to płaciliby miesięcznie około 70 zł więcej, więc to się wgl nie opłacało...
napisał/a:
errr
2014-02-13 18:49
co to, skąd to?
[ Dodano: 2014-02-13, 18:51 ]
i jak ogólnie przebiegło zaciąganie kredytu w Alior?
słyszałam, że u nich z hipoteką to trwa i trwa i trwa i... :)
[ Dodano: 2014-02-13, 18:51 ]
i jak ogólnie przebiegło zaciąganie kredytu w Alior?
słyszałam, że u nich z hipoteką to trwa i trwa i trwa i... :)
napisał/a:
Jusik
2014-02-13 19:25
errr, już nie pamiętam co za co i dlaczego tyle, w każdym razie takie to były koszty....
jak procedura kredytowa? my byliśmy w o tyle innej sytuacji niż większość kredytobiorców, że kredyt braliśmy z Teściami (Ci prowadzą dwie działalności plus mają oboje emerytury) bo kredyt na krótko i bardzo wysokie raty. Jednym słowem- bardzo dużo dokumentów chcieli, na końcu nawet chcieli wiedzieć,czy Teściowie nie zalegają z podatkiem gruntowym (!) i tak w koło Macieju, jak jedne dokumenty dostali do weryfikacji, poprzednie się przedawniały trochę to trwało, ale nie możemy narzekać, bo tylko u nich i w Gettin Banku chcieli nam dać kredyt (ze względu na wiek Teścia, 80 lat w momencie końca spłaty) ale Gettin miał większe sito i odmówili
jak procedura kredytowa? my byliśmy w o tyle innej sytuacji niż większość kredytobiorców, że kredyt braliśmy z Teściami (Ci prowadzą dwie działalności plus mają oboje emerytury) bo kredyt na krótko i bardzo wysokie raty. Jednym słowem- bardzo dużo dokumentów chcieli, na końcu nawet chcieli wiedzieć,czy Teściowie nie zalegają z podatkiem gruntowym (!) i tak w koło Macieju, jak jedne dokumenty dostali do weryfikacji, poprzednie się przedawniały trochę to trwało, ale nie możemy narzekać, bo tylko u nich i w Gettin Banku chcieli nam dać kredyt (ze względu na wiek Teścia, 80 lat w momencie końca spłaty) ale Gettin miał większe sito i odmówili
napisał/a:
errr
2014-02-13 20:14
i ile dni/miesięcy to trwało?
my w przyszłym tygodniu finalizujemy sprawę w pko s.a.
W dwóch tygodniach pewnie się zmieścimy od momentu pierwszej wizyty :) i też mężu doniósł im biblię papierów.
my w przyszłym tygodniu finalizujemy sprawę w pko s.a.
W dwóch tygodniach pewnie się zmieścimy od momentu pierwszej wizyty :) i też mężu doniósł im biblię papierów.
napisał/a:
jente8
2014-02-13 20:41
errr, napiszesz jakieś podsumowanie tych kosztów jak już będziecie po?
napisał/a:
errr
2014-02-13 21:04
tak, tak
robię sobie spis krok po kroku co robimy i ile za to płacimy:)
robię sobie spis krok po kroku co robimy i ile za to płacimy:)
napisał/a:
Jusik
2014-02-14 15:42
w październiku zaczęliśmy a koniec był na początku.... stycznia
napisał/a:
errr
2014-02-14 15:58
o matko, to strasznie długo się z tym męczyliście
napisał/a:
Jusik
2014-02-14 21:55
errr, nooooooo niestety, ale grunt,że się udało, jutro ekipa sprząta więc jak ogarnę mieszkanie we wtorek to obiecuję fotki :)