Parowar

Także zastanawiam się nad zakupem parowaru - tradycyjnego i niedrogiego firmy Tefal - http://www.electro.pl/produkt-TEFAL_Parowar_VC100930_Aqua_Timer_28wysylka_od_14_zl_29_2B_NOTATNIK_magnetyczny_GRATIS-39190,129.html
Mam nadzieję, że jedzenie naprawdę będzie zdrowsze, bo tak słyszałam i od koleżanek i nawet emila3000 napisała tu na forum
Warzywa na patelnię - mmmmm :) ciągle jem je na obiadek:)

jedzenie bedzie zdrowsze - bo nie wygotowują sie witaminy i smak warzyw...
nie potrzeba dawac soli - nie ma roznicy w smaku (no chyba ze solisz 5 lyzek :D)
gotuje sie w niskich temperaturach - nie dochodzi do degeneracji aminokwasow na jakies tam rakotworcze (jak np przy smazeniu)

http://www.tefal.pl/All+Products/Urz%C4%85dzenia+do+gotowania/Steamers/Products/Vitamin++z+programatorem/Vitamin+z+programatorem.htm

Ja mam od rodziców parowar Philipiaka.I od samego poczatku tak sie przyzwyczaiłam ze w sumie tylko w nim gotujemy.

a jak on wyglada... to jest garnek na normalnie na kuchenke, czy elekrtyczny....

jak dotąd z gotowaniem na parze miałam do czynienia tylko w postaci garnka z dziurkami w dnie, ułożonego na zwykłym garnku... taki zestaw był w komplecie garów. co prawda warzyw nie próbowałam, ale rybka z folii na parze wyszła naprawdę super :)

sprobuj warzywka.... super smakuja... :D

Bo rybka z folii to naprawdę smaczna potrawa. Też zdarza mi się ją przyrządzić, a do niej zestaw surówek ze świeżych warzyw. każda kobieta chcąca sie zdrowo odżywiać powinna mieć w domu i parowar i robota kuchennego. Parowar by gotować zdrowo, a robot, by przygotowywać zdrowe dodatki do potraw. wiem, co mówię, bo od niedawna używam mpm i nie wyobrażam sobie obiadu bez jakiejś wymyślnej surówki. Jeszcze przydalby mi się wok z prawdziwego zdarzenia, taki z typowej japońskiej stali, ale tego chyba w hiperokazja.pl nie dostanę, ale póki co robotem się zadowolę... i parowarem :)

może dzisiaj na obiad brokuły i kurczaczek ;)

hej!
właśnie przymierzam sie do kupna parowaru, dziewczyny które parują, macie jakieś fajne przepisy na obiadki:p??

ja wlasnie kupilam drugi parowar... philpsa... czarny z wyswietlaczem... wczeniej mialam tefala vitamin plus z wyswietlaczem, ale sie rozjebal w zmywace - rozsypal sie... byl bardzo duzy, i ciezko bylo wode wlewac...

a na parze wszystko gotuje to co normalnie w garku... jajka, rybe, mieso dla Julki, ryz, jakis super przepisow nie mam... traktuje go jak normalny garnek... zupie chyba nic sie nie stanie jak sie ja ugotuje na gazie... ;p czytalam gdzies na forum ze jakas babka jkies roladki miesne na parze robila, zawinela cos w srodku, wsadzila w marynate na cala noc i ugotowala... nie zaglebialam sie w przepis bo nie jem miesa... zawsze mozna poeskperymentowac...

aninka a jaki parowar sobie upatrzylas... bierz pod uwage gdzie ma wlot na wode, nie moze byc w tej samej lini co uchwyty od koszykow, tak jak w tym moim tefala... proba dolania wody konczyla sie powodzia...

mam zamiar kupic mamie na imieiny parowar. doradzcie mi czy ten co wybralam bedzie dobry : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=18090555#post1809055 co o nim sadzicie?

strasznie duzy......... taki wystajacy na boki... i nie ma jak wlac wody do srodka..... jak dla mnie kompletnie odpada....

emila - a masz jakieś fajne przepisy na "parowe" potrawy? Mama sobie taki kombajn zafundowała i szukamy przepisów. Mamy tylko taką książeczkę, co dodawali do parowaru i jakoś nic nie pasuje :| Może być też jakaś książka kucharska - będę miała na prezent imieninowy :D