Własne gniazdko

Belay, jesteś niezastąpiona wręcz. I muszę przyznać że z początku chciałam tylko drewniane, a teraz powoli przekonuję się do plastikowych... Muszę Tomciowi pokazać co napisałaś.

Zdjecia Kinii

Te pierwsze 3 to schowane rurki od kaloryfera i przy tym pół ściany wywalone, bo przecież po co małą bruzdę wyciąć, można pojechac po bandzie 3 płyty sa zruszone, trzeba tam całość wzmocnić.

Na ostatnim zdjęciu widać "schowane" rurki pod umywalkę i baterię nad wanną, w kanale z wielką finezją wybite dziury (szlag trafił wentylację, nasza sasiadka dostała gruz gratis do wanny i umywalki)

U Emila jak robił facet w domu jego rodziców w bloku to te rurki rzeczywiście pochował, a nie wywalił dziury i mamy sobie to otynkować i wtedy może się schowają

Bateria wannowa- po prostu sobie wisi luźno....Ojciec ma watpliwości czy da sdię ją umieścić tak, żeby w ścianie przy odkręcaniu nie zruszyła się i nie trzeba będzie wszystkiego od nowa robić

no nie ciekawie to wygląda Kiniuś :/

kinius za jajka i do sadu :/

Kinia, może się schowają ?? oj... co za dziad !!

za jaja go!!!!

palika,

Schowac może schowaja te rurki, bo tam i tak jest nierówno i jak się wyrówna to będzie ok, ale najgorzej co z tą baterią wannową czy się nie obruszy jak sie będzie używać barterię rozumiecie o co chodzi?

łojejkuuuuuuu, nie fajnie!

kurde nie fajnie to wyglada :(

to mi przypomina mój remont w domku ale miałam to szczęście że przyjeżdżałam tylko co 2 tygodnie na weekedy- wtedy mówiłam ekipie co mają zrobić, co jest nie tak i co do poprawki... przyjechałam na gotowe