Jak pozbyć się cellulitu?

Zobaczę, co mi w Elite zaproponują. Może tylko mi się wydaje, że mam tak tragiczną sytuację? Tak, tak – ciągłe się łudzę, że jak chodziłam na basen, to nie wyglądało to tak źle :P A prawda jest taka, ze są i rozstępy, i cellulit i ogólnie nie za fajnie…

To jak aż tyle tego pojawiło się to najlepiej zrobić serię zabiegów. podaje str, mają fajne zabiegi i atrakcyjne ceny- do konca listopada -20% !

[url]www.bbclinic.pl[/url]

ja już u nich się zapisałam na "walkę z cellulitem" Polecam:)

No właśnie same zabiegi, czy balsamy nie są zbyt skuteczne. Żeby całkowicie usunąć cellulit, potrzebne są bardziej kompleksowe działania, takie jakie np. proponuje program stop-cellulit, czyli odpowiednia suplementacja, dieta oraz terapia falą akustyczną. Takie zaatakowanie skórki pomarańczowej powinno dać jakieś widoczne efekty.

cześć dziewczyny, ja na cellulit stosowałam kurację z vichy 14 dniową, później smarowałam się serum na cellulit z eveline albo z kolastyny, tak na przemian i do tego zażywałam cellasene (chyba tak się to pisze) przez 3 miesiące efekt był niesamowity :) Tylko ten suplement kupujcie z drugim opakowaniem w zestawie bo taniej wychodzi. A i oczywiście ćwiczenia ! W moim przypadku rowerek treningowy po 20 min codziennie z prędkością 30-35km/h Po 3 miesiącach cellulit zniknął :) Na pewno tańszy sposób niż ta mezoterapia.http://www.polki.pl/forum/images/icons/icon7.gif

Według mnie wszystkie balsamy antycellulitowe to jedna wielka ściema. Ćwiczenia, dieta i masaże jak najbardziej tak, lecz tu potrzeba wytrwałości i systematyczności.
A chętnie spróbowałabym zabiegu o którym słyszałam od koleżanki-liposhock, gdybym nie zobaczyła u niej efektów pewnie byłabym zdania, że to kolejne naciągactwo, ale trzeba przyznać że efekt jest zaskakujący.
Bierze się serię zabiegów, które polegają na masażu głowicą emitująca fale dźwiękowe lub ultradźwiękowe, które rozbijają tkankę tłuszczową. Następnie wykonuje się masaż limfatyczny, który "odprowadza" rozerwane tkanki do wątroby, gdzie tłuszczyk jest trawiony. No powiem Wam, że ciekawa sprawa.

jak dla mnie najlepszy jest masaż i drenaż limfatyczny nóg + zabiegi z alg morskich:)

Jestem w szoku, że znacie aż tyle sposobów na walkę z cellulitem!!! Aż głowa może od tego wszystkiego rozboleć. Nie popadajmy w paranoję i nie wyrzucajmy pieniędzy w błoto...

Szczerze mówiąc przerażają mnie trochę wcześniejsze posty i w sumie cieszę się, że u mnie wystarcza trochę sportu i balsam Dove

U mnie nawet bez sportu się obędzie ;) Szczerze mówiąc, ta ponura pogoda nie zachęca mnie do żadnych ćwiczeń, jak mam wolną chwilę, wolę poleżeć pod ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty i książką, zamiast iść pobiegać. Tylko smaruję systematycznie, codziennie po kąpieli, brzuch, uda i pośladki, balsamem ujędrniającym Dove. Skórka pomarańczowa znika ;)

Pij dużo wody, regularnie ćwicz i masuj ciało - ja używałam przyrządu do masażu w plastikowymi wypustkami (do kupienia w drogerii) i olejku antycellulitowego Mamamil (doradził mi farmaceuta w aptece). Smarowałam i masowałam się codziennie przez 3 miesiące. Skóra zrobiła się bardziej jędrna i naprężona a cellulit stał się praktycznie niewidoczny!

tutaj na pewno niezawodne będą ćwiczenia, prysznic - na zmiane ciepla i zimna woda (poprawia jędrność i ukrwienie) i na pewno jakies balsamy ujędrniające (np. taki zółty z garniera jest bardzo fajny, bo napina skórę, ale nie przesusza), mozna tez sie wybrac na jakies masaze antycellulitowe ;)

Cellulit wcale nie jest schorzeniem, którego łatwo się jest pozbyć. Trzeba koniecznie działać kompleksowo na pomarańczową skórkę, bo inaczej się jej nie pozbędziemy. Dobrym rozwiązaniem jest kuracja stosowana przez Vimed, czyli połączenie diety ustalonej na podstawie kodu metabolicznego, zabiegów i ćwiczeń. Walka odbywa się kompleksowo, więc cellulit nie ma szans na rozwój.