Legginsy

napisał/a: abunee 2011-01-27 08:49
izuniaaa,
Kurcze nie wyobrażam sobie wyjścia w samych pół prześwitujących leginsach do ludzi..
napisał/a: KarolciaK 2011-01-27 08:53
izuniaaa, no to pojechalas mysle ze to moze pomoc.ja jak takie cos widze to moze na nia to zadziala z tymi kolegami tez dobre.nie ma to jak terapia szokowa
napisał/a: reni_ka 2011-01-27 10:28
izuniaaa, dobre, ale się uśmiałam

A z tymi kolegami to też super pomysł, myślę że by zadziałał
napisał/a: ~gość 2011-01-27 13:22
izuniaaa,

Ja kocham legginsy - uważam że są mega wygodne, ale też do tuniki albo długiego swetra :) jak nie mam akurat nic odpowiedniego to po prostu ubieram jeansy :)
napisał/a: mnpszmer 2011-01-27 14:06
Casei napisal(a):Widzę, że rozumiecie mnie.... mi co raz trudniej zaakceptować no ale kocham ją to chyba muszę. Nie jest to dla mnie bardzo poważny problem ale taki dręczący i irytujący, denerwuje mnie to, że jej to w ogóle nie przeszkadza.
Pokaz jej te fotki pokazane przez izunie, ale jesli nie zadziala to daj spokoj.skoro ona to lubi, dobrze sie z tym czuje i nie uda ci sie jej przetlumaczyc to nie ma sensu.Wazne, ze charakter ma dobry, nie jest latwa i to o tym wiesz (o ile tak jest) to nie patrz na to co ludzie powiedza.Olej i zaakceptuj choc ja jak juz pisalam nie ubralabym legginsow to krotkiej bluzki wiec cie doskonale rozumiem.
izuniaaa, dobre Moj M to lubi jak tak chodze po domu, ale nie wyszlabym tak na ulice.
napisał/a: alexandra1 2011-01-27 17:04
izuniaaa o kurcze! a one bielizny nie noszą?? Mój powiedział: "o i super, niech sobie chodzą na zdrowie " ale jemu łatwo mówić bo ten problem nie dotyczy nas.
Casei skoro Ci na niej zależy to faktycznie współczuję problemu Mógł byś jej kupić jakąś spódniczkę i stwierdzić, że kupiłeś ją z myślą o legginsach, że będą pasowały i, że chciałbyś żeby ją nosiła (ja noszę wszystko od mojego bo wiem, że sprawia mu to przyjemność). Ale to nie rozwiązuje sprawy bo nie będzie cały czas w 1 spódniczce chodzić. Jak lubi się bardziej odsłaniać to i tak będzie to pewnie robić.
napisał/a: Casei 2011-01-27 19:42
izuniaaa, no zdjęcia dobre ale nie, nie aż takiej tragedii to nie ma :) Zauważyłem u mojej to ostatnio jak siedziała ale i tak nie aż tak jak na tych zdjęciach :D one naprawdę są bez majtek.
Jak zauważyłem to stwierdziła, że tylko jak siedzi i że nikt jej się tam nie patrzy.

Walentina napisal(a):Wazne, ze charakter ma dobry, nie jest latwa i to o tym wiesz (o ile tak jest)


Tak, oczywiście, że tak jest i to wiem. Nie byłbym z żadną dziewczyną gdyby taka nie była.

alexandra napisal(a): Mógł byś jej kupić jakąś spódniczkę i stwierdzić, że kupiłeś ją z myślą o legginsach, że będą pasowały i, że chciałbyś żeby ją nosiła


Za dobrze ją znam i doskonale wiem co powie: że nie będę jej mówił co ma nosić itd. itp. i tak by nosiła bez i tak.
W ogóle ona chyba ma jakiegoś bzika na punkcie swojego tyłka... zawsze do zdjęcia staje bokiem, żeby chyba było go widać (oczywiście, że nie przyznaje się do tego ale ja wiem, że tak jest), jak kupuje kurtkę, płaszcz to wszystko do pasa musi być, broń Boże, żeby zakrywało tyłek. Ostatnio kupiła taki płaszcz zimowy - do pasa, kurtkę jedną, drugą, trzecią do pasa itd. Jak zakłada te legginsy to zawsze ogląda w lustrze tyłek i poprawia itp.
Wyjścia żadnego z tej sytuacji nie ma... ale po przeczytaniu tych wszystkich postów chociaż wiem, że ze mną wszystko OK :) tym bardziej, że piszecie, że Wasi faceci też tak reagują.
napisał/a: pawel86 2011-02-05 16:27
Krótka bluzka/sweter do legginsów ? bleh ;p Tunika lub coś dłuższego to tak, wtedy dziewczyna wygląda interesująco :) Ba! czasem to nawet działa na wyobraźnie, a takie odsłonięte, bez polotu jak dla mnie i trochę niesmaczne

Ale co kto lubi
napisał/a: Kinia 2011-02-06 01:36
Ale teraz są np legginsowe dżinsy- takie na gumce, więc myślę, że takie spodnie nadają się do założenia krótszej bluzki, wiadomo zwykłe bawełniaki z dłuższą
napisał/a: Ladybird 2011-02-06 16:34
Zdjęcia są powalające.
Ja też bardzo lubię legginsy, ale noszone wraz z długim swetrem lub tuniką, albo długa koszulą.
Nigdy w czymś krótkim do legginsów nie wyszłabym z domu. Po domu natomiast obojętnie, mogę nosić coś krótszego, np. zakrywającego pupę albo do połowy, albo do końca.
napisał/a: Nadiya1 2011-02-06 18:00
Ja w legginsach zaczęłam chodzić od niedawna i powiem szczerze, ze są wygodne ale rzeczywiście do długich sweterków za pupę albo krótkich spódniczek.
Mi zdarzyło się nawet założyć legginsy do tej mojej sukienki sweterkowo-golfowej i powiem szczerze iż myślałam, że będzie tego "za dużo" ale okazało się, ze prezentowało się świetnie.
napisał/a: Dyskrecja 2011-02-07 18:37
Legginsy tylko do tunik. Wyglądaja seksownie.