Wasze odkrycia kosmetyczne

Moim odkryciem ostatniego roku są olejki eteryczne do kąpieli. Można je dodawać też do maseczek domowych i działają naprawdę rewelacyjnie. Ja w tej chwili używam olejków do kąpieli Marizy i jestem bardzo zadowolona.

Szczególnie polecam grejpfrut i lawendę.

Zdecydowanie na pierwszym miejscu puder fiksujący Danni - ok. 20zł
Na 2gim miejscu zielony tusz do rzęs Artdeco - ok. 60 zł

Moje ostatnie odkrycie to balsam Farmona Blue Lagoon. Jest genialny i lekki i sprawia że chcę nad morze, ech :)

Ja polecam aloesową mgiełkę do twarzy i dekoltu z Laboratorium Natury, która świetnie odświeża i nawilża nie tylko w gorące dni! Z resztą polecam również żel aloesowy z tej samej firmy, który bardzo dobrze koi podrażnioną skórę np.słońcem.

Moim odkryciem jest odżywka do włosów Lush! Włosy są błyszczące, lejące i tak pachną pięknie do następnego mycia.

Dla mnie z całą pewnością Phenomen Oil od Jessica Cosmetics. Wstyd mi się było na mieście pokazać z moimi skorkami przy paznokciach (na które absolutnie nic nie chciało działać) - u kuzynki posmarowałam je tym olejkiem i voila! niemalże czuje się jak leczy skórki :))

po jednorazowym użyciu juz taki efekt?

mikiqu napisal(a):

Moje ostatnie odkrycie to balsam Farmona Blue Lagoon. Jest genialny i lekki i sprawia że chcę nad morze, ech :)

tez go kupilam i owszem fajnie nawilza ale zapach mnie odrzuca

Dorota225 napisal(a):

po jednorazowym użyciu juz taki efekt?

to bylby cud hehehe:D

Moim "odkryciem" kosmetycznym w ostatnich 2 miesiącach są kosmetyki firmy NovaClear, to znaczy póki co mam dwa produkty - preparat punktowy i płyn do mycia twarzy. Na razie jest super, bo borykałam się od zawsze z jakimiś małymi niedoskonałościami na twarzy (czytaj: syfkami;) ) , a tu proszę - wystarczy teraz, że umyję płynem buźkę, bo punktowego kremu po tym jak użyłam na to co już miałam na razie ruszać nie muszę :)
Ja zaryzykowałam kupno, ale znalazłam ich stronę na fb i tam można dostać próbkę za darmo :)

Moim odkryciem ostatnim jest piling solny z oliwą beeco FlosLeku. Pierwszy raz kupilam piling solny i jestem mile zaskoczona - zapachem, taki jakby cytrynowy, i efektem. Dobrze sciera i pobudza skorę przy czym oliwa swietnie od razu natluszcza

Moim odkryciem, choć już nie takim świeżym jest firma BIKOR. Zakochałam się w cieniach do powiek i ich ziemi egipskiej. Moim zdaniem, jakość tych kosmetyków, przebija niejedne zagraniczne marki. O! :)