Wysokie obcasy

napisał/a: ~gość 2008-04-04 15:05
ja lubie wysokie obcasy, chociaż żadko noszę raczej tylko od święta, na codzień często się spiesze i dużo chodzę więc wole niższe i wygodniejsze buty
napisał/a: basia1125 2008-04-05 19:54
Ja mam dokladnie tak jak KarolaK
Lubię buty na obcasie i nawet ostatnio mam ich sporo, bo dwie pary na ślub, wcześniej czarne, które wam pokazywalam a na jesieni kupilam różowe paski na ślub brata N. i czarne paseczki, na które chorowalam calelato.....
Ale na codzień duzo chodzę na nogach i zawsze szybko, więc w trainersach.
napisał/a: jarzynka 2008-04-06 06:37
bez butow na obcasach nie wyobrazam sobie zycia :) ale....
ostatnio tak sobie myslalam, ze chyba lepiej od czasu do czasu zalozyc obcasy niz chodzic w nich caly czas. Obcasy dodaja mnostwo uroku, nozki cudnie wygladaja, ale jak dziennie sie w nich lazi, traci sie ten ich "urok", obcasy "powszednieja" :(
Chyba lepsze wrazenie robi kobieta, ktora zwykle chodzi w normalnych plaskaczach, a na wyjatkowe okazje zaklada obcasy (jesli potrafi w nich chodzic ;)) Nie wiem, ciagle mi ta mysl po glowie chodzi, co oczywiscie mojego podejscia i tak nie zmienia, jesli tylko sie da, smigam w obcasach ;)
Wiecie o co mi chodzi??
napisał/a: Asior 2008-04-06 10:40
jarzynka napisal(a):ostatnio tak sobie myslalam, ze chyba lepiej od czasu do czasu zalozyc obcasy niz chodzic w nich caly czas.

i ja własnie tak mam, na codzień latam w adidasach bo jest mi po prostu wygodniej jak jeżdze autobusami, pociągami. Szpilki zakładam na uczelnie i na spacery gdy sie chce poczuć jak ,,prawdziwa kobieta"
Mam w Rodzinie ciotke (ma 25lat) i ona od 13 roku życia chodzi non stop w szpilkach. Ostatnio cały dzień chodziła w adidasach i później przez 3 dni nie mogła na nogo stanąć. Lekarz stwierdził że stopa jest tak przyzwyczajona do szpilek że po całym dniu na płaskich podeszwach tak sie właśnie stało, doszło do nadwyrężenia stopy.
jarzynka napisal(a):Chyba lepsze wrazenie robi kobieta, ktora zwykle chodzi w normalnych plaskaczach, a na wyjatkowe okazje zaklada obcasy

ostatnio jak nałożyłam nagle szpilki i spódnice to Ł. stwierdził że nie może ode mnie oczu oderwać:) Wtedy właśnie sylwetka całkiem inaczej wygląda, pupa idzie w góre, pierś do przodu:)
napisal(a):Wiecie o co mi chodzi??

jak najbardziej
napisał/a: orka2 2008-04-06 22:03
Necia napisal(a):ja tez cały czas w obcasach smigam, musze sie wreszcie nauczyc chodzic na płaskim

No to ja właśnie pomalu próbuje sie nauczyć chodzić na obcasach :D
napisał/a: marteczka3 2008-04-06 22:08
jarzyna, i Ty jak zwykle madrze gadasz :) chcac nie chcac, tak mam, ze chodze w plasich butach albo na niskim obcasie na codzien, bo tutejsze ulice i chodniki mordują obcasy już w momencie, kiedy pomyslisz, ze mozna je zalozyc, wiec lepiej nie ryzykowac. i automatycznie, jak przyjezdzam do Polski i wychodze gdzies ze znajomymi, wkładam obcasy, nawet do zwyklych jeansow, bo mi ich brakuje... i sama widze, o ile inaczej to wyglada. ale butki na obcasie lubie, nie powiem... zreszta ja w ogole lubie butki :)
napisał/a: Butterfly1 2008-04-07 18:36
Oj wiem o co chodzi jarzynko ja juz tak marze,zeby ubrać takie cudne szpilki,ze szok, codziennie tylko adidaski albo balerinki i do zarzygania z nimi!! Marzą mi sie jakieś sandałki szpileczkowate, goła stopa i spódniczka, dość mam juz tych płaszczy, ja chce lato
napisał/a: sorrow 2008-04-07 20:30
Albo obcasy, albo adidasy! :)
napisał/a: ququXka 2008-04-07 21:28
Butterfly napisal(a):Marzą mi sie jakieś sandałki szpileczkowate, goła stopa i spódniczka, dość mam juz tych płaszczy, ja chce lato

Oh, mi też! I krótkie spodenki. I buciki na niskim obcasie, do sukienek.
I tenisówki nawet mi się marzą.
napisał/a: kojot727 2008-07-31 08:27
To są dopiero cudeńka!!!


http://www.neckermann.com.pl/index.php?go=direct&onload=top&gr_id=1347&ref=mb&pass=1
napisał/a: MaMi 2008-07-31 08:32
ano!na deezee.pl tez sa fajniusie
napisał/a: Klaudia* 2010-06-16 10:32
U mnie buty na wysokim obcasie to tylko szpilki w innych nie chodzę chyba, że w lato czasami w japonkach, ale tylko w szpilach czuję się najlepiej i najbardziej kobieco, bo w innych butach mam ciągłe wrażenie, że czegoś mi brakuje