Aparaty fotograficzne

Pelliroja, dzięki wielkie
a z tych nikonów ktory byś polecała najbardziej?a powiedz mi czy są takie aparaty z wbudowaną już lampą mleczną?

Przeglądam ostatnio oferty z moich sklepów i jest taki aparat Sony DSLR-A200K z dodatkowym obiektywem 75-300mm za 1900zł i zastanawiam się nad jego kupnem ale wtedy musiałabym zrezygnować już z tej lampy:/ nie wiesz może czy ten aparat jest wart tej ceny?

Kaira, najelpiej poczytaj tutaj http://foto.recenzja.pl/Sony_DSLR_A200-rec-1701/
poza tym, na tej stronce sa recenzje wielu innych. Moje zdanie jest takie, ze jezeli przesiadasz sie ze zwyklej "glupawki" na lustrzankę cyfrową, to co bys nie kupila, nikona, canona, sony, pentaxa, i tak bedziesz zadowolona, bo róznicy wielkiej miedzy zdjeciami robionymi nikonem czy canonem nie wypatrzysz Jedyne, na co warto zwrocic uwage, to pozniejsze rozbudowanie sprzetu- kupując aparat danej marki, kupujesz cały "system", czyli co za tym idzie, pozniejszy dobor obiektywów, soczewek, lamp i innych pierdól- jak sie pobawisz i zakrecisz w fotografie, to po jakims czasie bedziesz chciala dokupic cos, potem znow cos- i tak dalej. W Polsce najwiekszy wybor i serwis ma nikon, zaraz za nim canon. Olympusa np. bym nie brala, bo moim zdaniem nie warto...
zawodowiec moze wybrzydzac, bo on na co inne patrzy
A o tych lampach, to nie wiem, nie interesowalam sie, ale wiem z doswiadczenia, ze warto poczekac miesiac, czy dwa, odlozyc, i kupic zewnetrzną, bo lepiej sie ją ustawia

hej:)
Mam zamiar kupić cyfrówkę, nie znam się na tym kompletnie więc może Wy mi pomożecie. Niedługo będzie ślub mojej koleżanki a ja nie mam żadnego aparatu. Czy do 600zł znajdę jakiś dobry sprzęt?

hmm..może taki nikonik?
http://sklep.vobis.pl/oferta/fotografia_cyfrowa/aparaty_cyfrowe/-22616_coolpix_s550_blue_kadruj.aspx
w komplecie z ksiazeczka "kadruj z głową", żeby nie ucinac głów na ślubie ;p

Dziewczyny chciałam sprezentować rodzicom aparacik cyfrowy i potrzebuje rady co by to mogło być.
Powinno miec polskie menu, nalepiej bardzo czytelne i przejrzyste (wzrok już ie ten), nie za dużo pierdół bo rodzice raczej nie bedą się bawić w ustawienia no i robić ładne fotki.

Moglibyście cos polecić, może coś co sprawdza się u Waszych rodziców?

napisal(a):

Dziewczyny chciałam sprezentować rodzicom aparacik cyfrowy i potrzebuje rady co by to mogło być.

a jakie masz ograniczenie cenowe? Bo jak dobrze poszukasz, to za ok. 800 zl kupisz juz lustrzanke nikona D40, ja go mam, i uwierz, nie trzeba wielkiej filozofii- zdjecia piekne robi zawsze, no chyba, ze ktos cos poprzestawia, ale jak zostawisz na trybie auto, to sam sobie poradzi, ma polskie menu, i za tą cenę to zaden kompakt go nie przebije, podejrzewam

[ Dodano: 2009-03-12, 16:41 ]
hm, z tym menu, to nie wiem, bo nigdy prwaie nie patrze, ale podejrzewam ze ma

Ograniczeń cenowych nie mam poza zdrowym rozsądkiem, ale co do lustrzanki to mam obiekcje że za dużo tam jest bajerów których rodzice nie wykorzystają więc będzie to niewykorzystany koszt za taki sprzęt.

arTemida napisal(a):

za dużo tam jest bajerów których rodzice nie wykorzystają więc będzie to niewykorzystany koszt za taki sprzęt.

uwierz mi, ze akurat ta nie ma zadnych bajerów, poza tym, dac 800 zl za kompakt, ktory np. przy sztucznym oswietleniu zrobi hm, niezbyt wyrazne, inne kolorystycznie lub ziarniste zdjecie, a dac 800 zl za aparat, ktory zrobi naprawde dobre za tą cene zdjecie? Dla mnie wybor prosty tyle ze jedynym felerem tego aparatu jest rozmiar- jak ze trzy kompakty no i z podstawowym obiektywem zoom jest tylko 3x.
NO ale ok, nie namawiam, moze spodoba ci sie taki?
Sony Cyber-shot DSC H10

http://foto.recenzja.pl/Sony_Cyber_shot_DSC_H10-rec-1706/

ja właśnie jestem na etapie szukania jakiegoś kieszonkowego dobrego aparatu :) narazie bardzo skłaniam sie ku Canon Ixus 110

Kaira86 napisal(a):

Potrzebuję lustrzankę limit 2000 zł

ja mam canona EOS 400D, sprawdza nieźle w każdych warunkach, ale powiem szczerze, że ważniejsze są obiektywy, więc czasem nie warto kupować "wypasionej" lustrzanki, a potem robić zdjęcia z obiektywem kitowym, które powiedzmy sobie szczerze są do niczego...

My mamy Pentaxa K100D. W cenie do 2 tys. kupisz wyższy model Pentax K200D (ma większą matrycę i wodoszczelne body i jeszcze w paru szczegółach się różni). Zaleta tych aparatów jest całkiem niezły kitowy obiektyw, także na start w sam raz.

janeczka napisal(a):

ważniejsze są obiektywy, więc czasem nie warto kupować "wypasionej" lustrzanki, a potem robić zdjęcia z obiektywem kitowym

zalezy, co czlowiek z tym aparatem bedzie robic jak to jest tylko do pstrykania rodzinnego, to i kitowy sie nada, i mało wypasione body gorzej, jak komus zacznie brakowac czegos, bo chce np. pojsc zawodowo- wtedy niestety lepsze body jest nieodlaczne, bo ja np. sobie nie wyobrazam, ze fotograf na powiedzmy moim slubie wyskoczylby mi z super-wypasionym obiektywem podpietym do D40- chyba by z miejca wylecial