Bóle miesiączkowe
napisał/a:
~gość
2007-03-10 19:13
ojej dzięki za info o tym nowym leku- na pewno skorzystam
napisał/a:
agaxxx1
2007-03-11 14:51
witam!!!
Ja też miałam straszne bóle.Kilka razy nawet trzeba było dzwonić po pogotowie,na szczęście wszystko minęło po urodzeniu mojej ślicznej córeczki!!
Polecam
http://www.bobasy.pl/agaxxx
Ja też miałam straszne bóle.Kilka razy nawet trzeba było dzwonić po pogotowie,na szczęście wszystko minęło po urodzeniu mojej ślicznej córeczki!!
Polecam
http://www.bobasy.pl/agaxxx
napisał/a:
Anielica
2007-03-26 14:36
Z własnego doświadczenia... No-spa i ibuprom razem, łóżko i ciepły okład na brzuch, święty spokój, masowanie brzuszka, ciepła herbatka... Bo mi nic nie pomaga.
Słyszałam o jakichś ćwiczeniach,ale myślę,że nie miałabym wtedy na to siły...
Ja umieram z bólu, robi mi się słabo, czasem wymiotuję, ciągle musze do toalety...Masakra ogólnie...
Lekarz zalecił mi żelazo i duużo marchewki i buraczków, na razie skutkuje i jakoś udaje mi się przezyć.
O dziwo,jeśli spędzam wtedy czas z facetem, nie boli. Czyżby jego oddziaływanie miało zbawienny skutek?
Słyszałam o jakichś ćwiczeniach,ale myślę,że nie miałabym wtedy na to siły...
Ja umieram z bólu, robi mi się słabo, czasem wymiotuję, ciągle musze do toalety...Masakra ogólnie...
Lekarz zalecił mi żelazo i duużo marchewki i buraczków, na razie skutkuje i jakoś udaje mi się przezyć.
O dziwo,jeśli spędzam wtedy czas z facetem, nie boli. Czyżby jego oddziaływanie miało zbawienny skutek?
napisał/a:
wiolisia
2007-03-26 15:03
pewnie coś w tym jest w końcu jak jeszcze nas przytulą w tym trudnym czasie to już w ogóle ból jakby mija
napisał/a:
Anielica
2007-03-29 11:41
A najlepiej to zasnąć i sie obudzić gdy ból już przejdzie...
Tylko zwykle jak boli to nie można spać... :/
Tylko zwykle jak boli to nie można spać... :/
napisał/a:
malusk_a
2007-04-19 23:21
Witam.
Ja miałam strszne bóle jeszcze zanim dostałam pierwsza miesiączkę... Teraz takze je mam a po lekach od ginekologa sa nawet mocniejsze. Lekarz powiedzial, że to dlatego, że mam (podobno) rzadką budowe macicy...
Nie pomagają mi zadne leki przeciwbolowe... Chociaz na poczatku ich nie brałam, bo nie chciałam sie nimi truć, więc raczej powinny działać. Przez pierwsze kilka dni moge tylko leżeć i śpię godninami;/ Ale słyszałam, że sa jakies maści, które zmniejszają ból. Czy znacie moze jakieś?
Ja miałam strszne bóle jeszcze zanim dostałam pierwsza miesiączkę... Teraz takze je mam a po lekach od ginekologa sa nawet mocniejsze. Lekarz powiedzial, że to dlatego, że mam (podobno) rzadką budowe macicy...
Nie pomagają mi zadne leki przeciwbolowe... Chociaz na poczatku ich nie brałam, bo nie chciałam sie nimi truć, więc raczej powinny działać. Przez pierwsze kilka dni moge tylko leżeć i śpię godninami;/ Ale słyszałam, że sa jakies maści, które zmniejszają ból. Czy znacie moze jakieś?
napisał/a:
Belay
2007-04-20 12:16
Często mówiąc w ten sposób, lekarze mają na myśli np. tyłozgięcie macicy, które wbrew pozorom nie jest takim rzadkim zjawiskiem. Nie jest to oczywiście choroba, a specyficzne położenie organu, które może być przyczyną bolesnych miesiączek, aczkolwiek niekoniecznie.
Ja np. mam jednak pierwotne bolesne miesiączkowanie, czyli takie, od pierwszej miesiączki. Są one związane z nadmiarem prostaglandyn w błonie śluzowej macicy, które powodują silne skurcze i utrudniają opróżnianie z krwi.
Niestety nie znam żadnych maści. Mnie pomagają ciepłe kąpiele lub okłady, ewentualnie apap lub ibuprom.
napisał/a:
malusk_a
2007-04-20 20:25
Lekarz powiedzial, że macica ma kształt serca albo 'siodełka'... czy to o to chodzi?
napisał/a:
Belay
2007-04-21 21:14
Tak to wygląda na rysunku.
napisał/a:
malusk_a
2007-04-23 15:22
hmm... niedlugo ide na wizyte i lekarz powie mi co mi jest bardziej dokładnie... a czy tyłozgięcie da sie wyleczyc?
napisał/a:
kasia_b
2007-04-23 15:32
nie bo to taka budowa - tez ją mam ale jakoś się tym nie przejmuję
napisał/a:
Belay
2007-04-23 21:31
Bo tym się nie należy przejmować. Nie powoduje to niepłodności, ani innych tego typu dolegliwości. Najwyżej lekarz może zalecić inną pozycję w przypadku starania się o dzidziusia ;) np. od tyłu ;)