Czy macie prawo jazdy? Za którym razem zdałyście?

Ja zdawałam 3 lata temu. Stres był, ale ostatecznie wyszło na to, że nie ma się czego bać :)

Ja zdałam za pierwszym razem, jeszcze w liceum. I uważam, że całkiem dobrze jeżdżę :D Ale o zdawaniu na prawko słyszałam już legendy, ja się nawet nie zdążyłam zestresować, gdy już było po :)

ja zdałam za pierwszym razem, zdawałam w czerwcu, ale nadal nie za bardzo umiem jeździć , raz tacie auto rozwaliłam i musiałam je zaprowadzić do serwis audi warszawa na własny koszt

za pierwszym razem chociaż myslalam ze mnie obleje!! ale nigdy więcej nie chciałabym zdawać ponownie prawa jazdy!!! masakra! :)

Kurcze, to tylko mi tak strasznie poszło, że nie zdałam za pierwszym razem :D

spoko. moi znajomi po kilka razy zdawali a niektórzy z nich są naprawdę dobrymi kierowcami. koleżanka rekordowo zdała za 18 razem ;) nie przejmuj się. egzamin na prawo jazdy nie weryfikuje tego, czy potrafisz się zachować na drodze, czy jesteś ogarniętym kierowcą, tylko czy... umiesz zdać egzamin. znam ludzi, którzy zdali za pierwszym razem a kompletnie nie umieją jeździć i takich którzy zdali za czwartym i są naprawdę dobrymi kierowcami.

Ja zdałam za piątym. I w sumie teraz się cieszę, bo przejechałam NAPRAWDĘ dużo godzin :D i zdążyłam się nieźle nauczyć jeździć.

Ja podchodziłam już 11 razy i nic, zawsze nerwy mnie zjadają i popełniam głupie błędy :)

lore-ley napisal(a):

Kurcze, to tylko mi tak strasznie poszło, że nie zdałam za pierwszym razem :D

Nie, nie tylko :D Ja też nie zdałam za pierwszym razem - zawróciłam na światłach kierunkowych :D

Za drugim razem już poszło dobrze :cool:

Hm... Właśnie uświadomiłam sobie ile lat temu to było, zgroza :D

Tutaj macie materiały do nauki na egzamin na prawo jazdy http://www.twojeprawko.com.pl/student/nauka/ W innej zakładce są testy i symulator jazdy. Opanowanie teorii to połowa sukcesu. Stres czasem dopinguje, a czasem paraliżuje. Trzeba się dobrze przygotować, żeby pokonać strach.

Ja zdałam za drugim razem. To był ogromny stres i cieszę się, że mam już to za sobą. Zwłaszcza że teraz są jakieś dziwne testy teoretyczne.