Czy macie prawo jazdy? Za którym razem zdałyście?

Mam i powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie życia bez prawka.

Ja właśnie się zapisałam , koleżanka która niedawno zdała poleciła mi ,
http://abc-szkolenia.com/ , myślę , że też powinnam zdać bardzo by mnie to uszczęśliwiło bo od dawna marzy mi się prawo jazdy .

Tyle osób namawia mnie na zrobienie prawa jazdy. Z jednej strony bardzo chciałabym prowadzić autko, którego kiedyś się pewnie dorobię. Już rok temu obiecałam sobie, że po maturze od razu się zapisuję, ale gdy widzę, że wprowadzają coraz trudniejsze egzaminy i przepisy lekko się przerażam i waham :( Muszę się chyba jeszcze bardziej zmotywować do tego, ale nie wiem czy z moim ,,talentem" uda się szybko zdać ;P

nie ma czego się bac, zauważ, ze jakos takie Janusze ciężarówek tez maja. Ja zdalam za pierwszym bo mialam już jakies podstawy j bo mnie owczesny chłopak podszkolił.

Moja ciocia właśnie zdała za 8. razem, a jest naprawdę świetnym kierowcą.

Mam, zdałam za drugim razem. Z pierwszego egzaminu wyszłam sama, tak się zakręciłam na placu, że wyszłam cała wściekła z auta i poszłam w siną dal. Egzaminujący był osłupiony :D

Ja dopiero za szóstym, trwało to około pół roku. Chciałam się już spotkać, bo tyle nerwów mnie to kosztowało. Ale ostatecznie udało się. Pamiętam, że 3 razem gościu mnie typowo usadził, bo nie chciało mu się już jeździć mimo, że wszystko było ok. Grubas wstrętny.

Miałam bardzo podobnie jak ty rzeski ale niestety ja po 6 razie się poddałam, niestety nie starczyło mi nerwów, no i pieniędzy też poszło sporo...

Tak, mam i bardzo lubię jeździć :) Jak mam jechać autobusem, jestem chora...

Ja zdałam za trzecim. Było niełatwo, ale się udało.

tak :0 zdałem za pierwszym ale stres był :)

Ja zdawałem dwa razy. Za pierwszym razem nie czułem się przygotowany, dokupiłem dodatkowy kurs prawa jazdy Łódź i jakoś poszło. Dla mnie te trzydzieści (bodajże) godzin to było za mało.