Halloween za czy przeciw

Mi to obojętne, byleby pestki z dyni zjeść. Ubustwiam je. Pestki:)

lodowato tak jak moje szczury ;)

Co do obchodzenia, to nie mam nic przeciwko oprócz tego, że zaczyna mnie drażnić powoli, że nie możemy niczego sami wymyślić albo kontynuować tradycji i ściągamy wszystko z Zachodu.

Ja nie mam nic przeciwko Halloween,
oczywiście to święto najbardziej podoba się dzieciom i młodzieży bo jest to fajna okazja na zabawę :)
ja swoje smyki zaprowadzam w tą sobotę do sali zabaw Inca Play gdzie będzie bal :) uszyłam dzieciom fajne stroje, umalujemy buźki i na pewno będzie super zabawa :)

oj Halloween uwielbiam kreatywne przebrania, i jak ktoś wcześniej napisał pestki z dyni, daje je mojemu mężowi :)

Też uważam że ciekawe są kreacje na Halloween, zwłaszcza te samodzielnie robione, oraz lampiony z dyni!-to podoba mi się jeszcze bardziej niż pestki:) Taka sama zabawa jak horoskopy, przepowiednie, takie jak tu np [url]http://*********************[/url] , czy też sam a choinka na Boże Narodzenie. Człowiek musi sobie jakoś urozmaicić szarą prozę życia.

nie mam nic przeciwko,

Halloween jako przebierana impreza dla dorosłych owszem. Ale przyzwyczajanie dzieci do tego święta i namawianie do 'kolędowania' stanowczo nie.

Dla mnie Halloween jest ok. Zawsze kupuje moim dzieciom zabawki do ogrodu w postaci dyni i czarownic. Mają z tego świetny ubaw. Natomiast "kolędowanie" odpada:)

Halloween to super sprawa, dużo ciekawsza od naszego polskiego, smutnego Święta Zmarłych. I nie chodzi tutaj o "ściąganie" czegoś z Zachodu, ale o to, że Polacy w jakiś dziwaczny sposób pragną się sami umartwiać i biczować, jakby to cokolwiek miało komukolwiek dać.

Dla mnie to żenada. Hallowen to nie Polska tradycja. Mam nadzieję, że moje dzieci nie będą miały spranego mózgu przez telewizję.

Jak najbardziej powinno być obchodzone. To super zabawa ikawałek nowej tradycji :) Kto z nas nie lubi tworzyć takich cudeniek z dynii ? :)