Jakie filmy polecacie? Na co warto pójść do kina?
napisał/a:
Belay
2007-03-11 21:40
Zarezerwowałam na wtorek bilety. Jadę na uczelnię zawieźć papiery na stypendium, zamierzam też wybrać się na zakupy i z braciszkiem na Testosteron :)
napisał/a:
MonikaLuc
2007-03-11 21:43
Obejrzeliśmy Step up i spodobał mi się. Fabuła do przewidzenia (jak w wielu filmach) ale przyciągnął mnie do siebie właśnie tańcem. Dirty dancing też podobał mi się z tego samego powodu - taniec.
napisał/a:
Belay
2007-03-11 21:48
Zapomniałam dopisać, że przed chwilą skończyłam oglądać Just like Heaven - piękna, romantyczna komedia. Oczywiście standardowo płakałam :) - ale cieszę się, że w końcu ją obejrzałam. Lekka, miła, momentami zabawna... w sam raz na rozluźnienie :)
napisał/a:
iwa2
2007-03-11 22:08
dobrze wiedzieć, że się film podoba jak tylko będę miała możliwość to oglądne
napisał/a:
Kinia
2007-03-12 08:12
Ostatnio wtypozyczylismy film "W ciszy" i nie podobal mi sie nie polecam,
ogladalam tez Dom nad jeziorem, fajny film takie lekkie romansidło
ogladalam tez Dom nad jeziorem, fajny film takie lekkie romansidło
napisał/a:
~gość
2007-03-12 13:00
Na "Just like heaven" tez płakałam jak dziecko. Zresztą na czym ja nie płacze.... Uwielbiam romantyczne filmy-naoglądam sie takich a później bym chciała w życiu mieć tak samo....
napisał/a:
ania854
2007-03-13 12:29
polecam film"słodki listopad" z Keano Reevesem(mam nadzieje ze dobrze napisałam bardzo mi sie podobał,kilka razy oglądałam
napisał/a:
Kashyw
2007-03-13 19:59
Ja z kolei popłakłam się na "Dom nad jeziorem" (film z 2006 roku) oraz cudowny film romantyczny to "Pamiętnik" (na nim nawte mój narzeczony uronił łezkę, a nigdy mu się to na filmach nie zdarza:) )
Jeżeli chodzi o kino, to na Walentynki byliśmy na "Dlaczego nie!" Jedynie dobre, śmieszne teksty, a reszta to standard, więc nic wielkiego:)
Natomiast tydzień temu na Dzień Kobiet mój P. wziął mnie do kina na "Testosteron" i muszę powiedzięc, że bardzo nam się podobało:) teksty pierwsza klasa, a męski punkt widzenia...hm...bardzo ciekawy
Jeżeli chodzi o kino, to na Walentynki byliśmy na "Dlaczego nie!" Jedynie dobre, śmieszne teksty, a reszta to standard, więc nic wielkiego:)
Natomiast tydzień temu na Dzień Kobiet mój P. wziął mnie do kina na "Testosteron" i muszę powiedzięc, że bardzo nam się podobało:) teksty pierwsza klasa, a męski punkt widzenia...hm...bardzo ciekawy
napisał/a:
orka2
2007-03-14 10:03
Ojj tak piekny film :) również się na nim popłakałam :)
napisał/a:
Kinia
2007-03-14 10:05
Ja tez to ogladalam ja ryczalam przez pol filmu, naprawde wzruszajacy.
napisał/a:
Patka2
2007-03-30 15:00
Byłam ostatnio w kinie i obejrzałam Testosteron.
Polecam ten film szczerze. Nie pamietam kiedy sie tak usmiałam na polskim filmie, jest rewelacyjny. Chetnie bym poszła jeszcze raz.
Polecam ten film szczerze. Nie pamietam kiedy sie tak usmiałam na polskim filmie, jest rewelacyjny. Chetnie bym poszła jeszcze raz.
napisał/a:
Belay
2007-03-30 17:11
Pisząc Pamiętnik, macie na myśli The Notebook o tej kobiecie, chorej na Alzheimera, która nie pamięta człowieka, który był miłością Jej życia? Jeśli tak to jest to naprawdę piękny film oglądałam go już dość dawno, ale urzekł mnie... bardzo. Ryczałam jak bóbr
Polecam gorąco El Laberinto del fauno (Labirynt fauna). Ciekawe połączenie okrucieństwa żołnierzy w trakcie wojny z baśniowym światem, do którego ucieka mała Ofelia... oglądało się przyjemnie, ale nie jest to film dla dzieci, choć zwiastuny telewizyjne na to mogą wskazywać. Film momentami dość brutalny, ale jako całość niezły - być może dlatego, że się człowiek czegoś innego spodziewa...
Oglądałam również Norbita, taka dziwna komedia, która odrobinę przypominała mi Borata, choć chyba była lepsza ;) - role, które odgrywa Eddy Murphy jak zwykle prześmieszne :) - takie filmy trzeba jednak lubić.
Polecam gorąco El Laberinto del fauno (Labirynt fauna). Ciekawe połączenie okrucieństwa żołnierzy w trakcie wojny z baśniowym światem, do którego ucieka mała Ofelia... oglądało się przyjemnie, ale nie jest to film dla dzieci, choć zwiastuny telewizyjne na to mogą wskazywać. Film momentami dość brutalny, ale jako całość niezły - być może dlatego, że się człowiek czegoś innego spodziewa...
Oglądałam również Norbita, taka dziwna komedia, która odrobinę przypominała mi Borata, choć chyba była lepsza ;) - role, które odgrywa Eddy Murphy jak zwykle prześmieszne :) - takie filmy trzeba jednak lubić.