Konkurs - Przygotowania do Sylwestra

Włosy to moja wizytówka, dlatego ich doskonała kondycja jest tak ważna, a ponieważ w Sylwestra chcę tym bardziej być zadbana, wyglądać i czuć się pięknie, dlatego stosuję ekspresową kurację noworoczną. Podczas jesiennych i mroźnych dni ich stan uległ znacznemu pogorszeniu, dlatego muszę tchnąć w nie więcej życia, stosując kilka prostych kroków. Zawsze decyduję się na podcięcie końcówek, bo to naprawdę wpływa znacząco na poprawę kondycji włosów i ich wygląd. Znikają rozdwojone końcówki, kosmyki przestają się plątać, fryzura zyskuje na lekkości i blasku, a o to właśnie mi chodzi, by błyszczeć jak gwiazda w ten jeden szczególny wieczór i noc w roku. Kolejny krok to zaopatrzenie się delikatny szampon i odżywkę nadającą połysk. Zadanie pierwszego polega na łagodnym myciu, które nie podrażni skóry głowy. Odżywka w przeciwieństwie do ciężkich masek ma lekką konsystencję, dzięki czemu włosy stają się bardziej puszyste i podatniejsze na układanie. Dzięki tym kilku krokom dochodzę do celu mojej kuracji: Moje włosy prezentują się zdrowo i urzekają otoczenie swoim wyglądem nie tylko w Sylwestra!

Ten Sylwester będzie zdecydowanie inny niż wszystkie poprzednie. Nie będzie tańców, śpiewów i nieposkromionej radości. Wszystko dlatego, że już 2 stycznia wybieram się na operację do szpitala... Termin wprost idealny :/ Pomimo tego chcę zachować uśmiech na twarzy i nie wmawiać sobie, że jaki początek roku taki i on cały. Postanawiam pięknie się ubrać, umalować i zdecydowanie uczesać i zasiąść z rodziną przed telewizorem. Zobaczymy pewnie jeden czy dwa filmy, krótką część z transmisji sylwestrowej, koniecznie pooglądamy fajerwerki i pójdziemy spać. Choć nie ma w tym nic szalonego i ciekawego, to zdecydowanie chcę takiego Sylwestra, bym mogła odpocząć, odstresować się, jednak kolejnego nie odpuszczę! :)

Po ostatniej ciąży moje włosy bardzo ucierpiały, wprawdzie przestały w końcu wypadać ale ich stan nadal pozostawia wiele do życzenia. Zadziałam na dwóch polach, plan długofalowy zakłada suplementy diety i kurację czarną rzepą, a ten który ma przynieść szybki efekt opieram na maskach, intensywnych odżywkach i jedwabiu, oraz dobrym strzyżeniu nadającym objętości. Czarna rzepa to sprawdzony sposób na wzmocnienie cebulek i na szczęście jest składnikiem wielu wygodnych kosmetyków więc nie będę musiała tak jak moja mama ucierać jej i wyciskać soku by potem w turbanie czekać na uzdrawiające działanie. Serum z jedwabiem zapewni natychmiastowy efekt zdrowych, lśniących i sprężystych włosów, a kompleksy związane z fryzurą będą ostatnią rzeczą zaprzątającą mi gło wę w karnawale.

Po pierwsze : Maseczki na włosy . Jedna z nich jest maseczka zrobiona z banana Banana – rozgnieciony owoc można połączyć z dwiema łyżkami śmietany, bądź jogurtu (można też dodać miód, mleko i kilka kropel cytryny), nałożyć na włosy, zakryć folią i pozostawić na kilka minut. Taka maseczka gwarantuje włosom lepszą elastyczność i zapobiega ich łamaniu się. Używam też olejku z kokosa którydodaje blasku włosom pozbawionym witalności i regeneruje je.

PO drugie : używam ziołowych kosmetyków. Używam szamponu ze skrzypem polnym. Zapobiegają one wypadaniu włosów. Używam też płukanek ze szałwii która dodaje moim włosom puszystości i zapobiega przetłuszczaniu się.Słowem zioła to niezawodny sposób na piękne włosy.

Po trzecie : Podczas codziennej pielęgnacji włosów jest potrzeba właściwa ochrona skóry głowy przed nagłą zmianą temperatur.
Kiedy robi się coraz mroźniej, zawsze ubieram czapkę z dobrego materiału, żeby oszczędzić skórze zimna albo przegrzania.

Po czwarte: Żeby włosy były zdrowe kieruję się zasadą: szampon dobrany do typu skóry głowy stosowany tak często jak wymagają, toniki nawilżające skórę głowy w ampułkach, zrównoważona dieta oraz nie dręczenie włosów nadmierną stylizacją i częstym farbowaniem.

A ja właśnie rozpoczynam pewną akcję-kurację, o której informacje ciągle do mnie dobiegały z przeróżnych for urodowych. Ten sekret to olejowanie włosów - mam nadzieję że pozytywne efekty zobaczę właśnie na Nowy Rok. Jestem już po "pierwszym razie";) z olejkiem amla. Cała tajemnica polega na tym, że na noc w wilgotne włosy i skórę głowy wmasowuję cudny indyjski olejek, nakładam turban i kładę się spać. Rano dokładnie myję głowę delikatnym szamponem. Już po pierwszym zastosowaniu moje włoski były takie "inne", naprawdę miękkie, nie jak po silikonowych drogeryjnych odżywkach, błyszczące. Ale największe nadzieje pokładam w działaniu oleju na skórę głowy, bo wiadomo, że tylko zdrowa skóra gwarantuje mocne i ładne włosy, a właśnie takie - naturalnie lśniące i grube, chciałabym mieć na New Year;D

Witam należę do tych dziewczyn ,których jest niewiele i mają bardzo długie włosy. Moje na dany moment mają 1m20cm.Moje długie włosy -to przedmiot mojej chluby i zazdrości otoczenia. Tylko, jedyną zmorą długich włos - jest to, że oni wymagają określanej pielęgnacji, inaczej całe ich piękno może sprowadzić się do zera.
Właśnie postanowiłam ,że na Nowy Rok będę dotrzymywać się 5 najważniejszych zasad pielęgnacji za włosami!!!

1.Zawsze będę wybierała pasujące środki do pielęgnacji za włosami!
Szampon powinien odpowiadać nie tylko typowi włosów (suche, tłuste, normalne), ale też walczyć z problemowymi włosami, jeżeli takie mają miejsce być (łamliwość, łupież, słabe). Niezbędnymi środkami do pielęgnacji są maska,balsam,odżywka- umocnią korzenie włosów i zapobiegają ich wypadaniu, pomogą długo zachować puszystą fryzurę.

2.Regularnie i prawidłowe myjcie włosów!
Długie włosy trzeba myć raz w 3 dni. włosy i trzeba myć ciepłą wodą . Nie nanosić na włosy nierozcieńczony szampon. Nałożyć szampon równomiernie, zaczynając od korzeni i rozprowadzając go po całej długości włosów. Pomasowawszy włosy przy korzeniach, dokładnie trzeba zmyć szampon. Po każdym myciu włosów trzeba nałożyć na końcówki odżywkę, raz w tygodniu odżywkę nałożyć na całą długość włosów.

3.Poprawnie rozczesywać włosy!
Jeżeli włosy splątane, najpierw trzeba spróbować rozplątać ich palcami. Grzebień powinien być drewniany z rzadkimi zębami.

4.Unikać obrażenia włosów!
Częste układanie, farbowanie włosów, wykorzystanie suszarki po każdym myciu głowy, spacer w deszcz bez parasola i pod palącym słońcem bez nakrycia głowy, lokówki - wszystko to niszczy nasze włosy. Oni robią się matowe, słabe, łamliwe. Dlatego warto wprowadzić inne sposoby: zamiast suszarki wysuszyć włosy za pomocą ręcznika, zamiast lokówki wykorzystać zwykłe wałki .

5. Strzyżenie rozdwajających się końcówek
Nie zapominać sprawdzać włosy na obecność rozdwajających się końcówek. A jak już będą natychmiast ostrzyć
Regularne i właściwe pielęgnacja zapewni włosom piękno i zdrowie - i doskonały nastrój ich posiadaczki czyli mi!

O swoje włosy dbam cały rok, dlatego przed Sylwestrem nie będzie nerwowego szukania odpowiednich preparatów aby doprowadzić włosy do stanu idealnego. Włosy myję w łagodnych szamponach a po każdym użyciu nakładam odżywkę.Przekonałam się do jedwabiu w płynie na końcówki, które zawsze sprawiały mi problem. Od jakiegoś czasu nie wiem już co to rozdwojone i poplątane końcówki. Furorę robi u mnie także olejek arganowy, który idealnie odżywia i nawilża a przy tym nieziemsko pachnie.
W Sylwestra więc jedynym "zmartwieniem" będzie ułożenie włosów,ale tym już niech martwi się mój fryzjer:)

Wiadomo,że każda kuracja wymaga czasu,a,że czasu jest mało,w realizacji mojego planu pomoże mi czarna rzepa.Już moja babcia i mama powtarzały mi,że czarna rzepa to bomba witaminowa dla włosów.Ma w sobie wszystko to,dzięki czemu moje włosy staną się miekkie,nawilżone,błyszczące,sprężyste,lśniące.
Stosowałam ten eliksir wiele razy i zawsze pomagał mi wydobyć z moich włosów to co najpiękniejsze.
Kilka korzeni czarnej rzepy obieram,scieram na tarce i wyciskam z nich sok.Do tego dodaję suszone listki pokrzywy,i po 2 łyżki skrzypu polnego,rozmarynu polnego i szałwi,który kupuję w aptece.Odstawiam to na jeden dzień.Tym eliksirem witaminowym nacieram włosy przez kilka dni.
I zapewniam Was,że po tej kuracji powitam Nowy rok z pięknymi,zdrowymi włosami.Oczywiscie całość dopełni cudowna fryzura prosto z salonu fryzjerskiego.
Ale pamietajmy też:"choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie..."

To mój pomysł na piękne włosy:)

:)będę myć włosy z
użyciem odżywki i maseczki
:) będę przed każdym suszeniem na mokre włoski nakładać jedwab, chroniący przed powietrzem suszarki
:)dodatkowo na koniec przy nasadzie włosów nałożę mgiełkę wzmacniającą i dodatkowo podnoszącą poziom witalności włosków
I włoski będą lśniące i pachnące:)

Oto moja recepta na piękne włosy:)

• fryzurykrtkie2.jpg (20,58kB)

Aby Nowy Rok powitac z pieknymi wlosami
Od dzis koniec juz z niszczacymi je zabiegami.

A wiec w kat ida farby, lakiery prostownice i suszarki
Moj plan : W sylwestra w motyla zmienie sie z poczwarki

Wlosy swe bede od teraz szanowac
z miloscia i nalezytym szacunkiem traktowac.

Szampon Pantene z uczuciem wmasowywac
by po chwili swiezym strumieniem wody splukiwac

Za chwile drzacymi rekami odzywke na konce naloze
Ten zabieg napewno zniszczonym mym wlosom pomoze.

Raz jeszcze przed balem fryzjera odwiedze
dosc dlugo pewnie u niego posiedze

A gdy juz nadejdzie ten dzien wyczekiwany
Z lsniaca fryzura powitam Nowy Rok kochany

Mam długie, jasne włosy, o które pieczołowiecie dbam przec cały rok! Dzięki temu w sylwestrową noc i w Nowy Rok wchodzę z blaskiem we włosach! Błyszczące włosy są oznaką zdrowia i młodości, mój mąż twierdzi, że po ich wyglądzie może stwierdzić, jakie jest moje sampoczucie! Dlatetego robię wszystko, by pasma lśniły- nie tylko tuż przed Sylwestrem. Absolutną podstawą jest odpowiednia pileęgnacja- ze względy na to, że mam bardzo długie włosy używam delikatnych szamponów do codziennego stosowania, bardzo uważam na to, by nie przeciążać włosów. Używam odżywki- ale delikatnej, o lekkiej konsystencji. Tylko w wyjątkowych wypadkach, gdy włosy sa osłabione, np. po chorobie funduję im jedwab w płynie, by szybciej się zregenerowały. W przywracaniu włosom blasku pomagają mi płukanki. Przygotowuję je wg babcinej receptury! Do litra wody dodaję kilka łyżek octu i takiej mieszkanki używam do ostatniego płukania włosów. Czasem ocet zastępuje sokiem z cytryny. Moją wielką tejamnicą jest...czarna rzepa. To lekarstwo na wiele problemów z włosami, "czarnula" nieraz uratowała życie moim włosom. Ścieram na tarce 3 obrane rzepy i wyciskam z nich sok przez gazę. Płyn wcieram w skórę głowy na godzinkę przed myciem włosów. Taką witaminową kurację powtarzam co drugi dzień przez miesiąc. Najczęsciej jest to listopad, kiedy włosy sa osłabione po lecie i potrzebują solidnej dawki enegrii przed ciężkim dla nich okresem- zimą. To w ciągu roku. A co jeśli Sylwester jest tuż, tuż? W tym ostatnim okresie wyjątkowo dbam o dietę- NNKT to moje słowo klucz. Muesli codziennie rano, wątróbka na obiad (żelazo!), ziarna słonecznika na deser (cynk) i kasza gryczana na kolację (magnez). Choć zdecydowanie preferuję naturalne metody pielęgnacji, nie stronię od sklepowych kosmetyków i przed wielka imprezą sięgam po nadające połysk pianki i lakiery do włosów. Pamiętam jednak o zasadach "bezpeczeństwa"- susząc pasma strumień powietrza kieruję z góry do dołu, suszarkę ustawiam na średnią temperaturę i trzymam co najmniej 10 cm od skóry głowy. Prostownicy nie używam- za mocno wysusza pasma. Zaprzyjazniłam się za to z płaską, szeroką szczotką- okazuje się, że szczotkowanie dodaje blasku jak niejeden kosmetyk! I takim niewielkim wysiłkiem, śmiało mogę powiedzieć, że w Nowy Rok wchodzę z blaskiem we włosach!