Konkurs "Czysta krew"

Gdybym miała spotkać się z kimś z serialu czysta krew wybrałabym Tarę ponieważ podobna jest do mnie więc na pewno znalazłybyśmy wspólny język.Tara tak jak i ja ma silny charakter ,niewyparzony język-najpierw mówi później myśli.Uważam także że Tara to najciekawsza i najbardziej intrygujaca osobowość z calej ekipy serialu. Miło by było więc się z nią spotkać i poplotkować.Zresztą cenię sobie kobiety o silnym charakterze, które potrafią tupnąć nogą, kiedy trzeba i które nie boją się głośno mówic nie.

Zdecydowanie wybieram Erica.Nie dość, że to mój typ (blondyn, niebieskie oczy, wysoki), to jeszcze jak zbudowany !Poza tym uwielbiam facetów o czupurnym charakterku.Takich, z którymi można konie kraść i tańczyć do rana.Ironicznych trochę bezwzględnych i pewnych siebie.Ale czego innego można się spodziewać po ex-wikingu ?
Poza tym zaoszczędziłabym na biletach lotniczych.Eric w końcu świetnie lata, a ja lubię podróżować ;)
Do tego dodam tylko, że język szwedzki brzmi wyjątkowo seksownie.Gardłowo i mocno...

Mógłby mnie ugryźć choćby i zaraz :)

Zdecydowanie wybrałabym Billa. Jest mądry, przystojny, ciekawy świata.
Dojrzały, zabawny i gotowy do poświęceń.
Przy tym bywa romantyczny, ale nigdy nie jest nudny - zresztą jak tu nudzić się z wampirem?:)
Kocha Sookie, ale nie zapomina o tym, kim jest - potrafi być groźny, bezwzględny, niebezpieczny a dla swojej kobiety jest gotów zrobić wszystko.
Pomimo tego, że jest wampirem, potrafi też być troskliwy i opiekuńczy - ileż z nas marzy o takim facecie? A że ma trochę dłuższe zęby...trudno :)

Bill-dlatego,że lubię wiekowych i dojrzałych.Są bardziej rzeczowi i poważniejsi.Wiedzą,która krew jest soczysta i najbardziej im odpowiada.Są bardziej opanowani i nie słuchają"burzy hormonów".Uczuciowi sentymentalni,potrafią zauroczyć i mają odrobinę tajemniczości.Kompetentni w działaniu.Wiekowe wampiry są z reguły szalenie przystojni,czyli można na czym oko zawiesić,jak ciacho z kremem.Chciałabym się z nim spotkać bo sama jestem czarownicą i bardzo pociągają mnie takie związki.A jeżeli mi się znudzi to zawsze mogę odlecieć na swojej odrzutowej(postęp moi drodzy, postęp) miotle.

Chciałabym się przekonać, jaka jest moja odpowiedź. Niestety nie było mi dane oglądnięcie filmu. Chętnie bym to zrobiła, ale najpierw musiałabym wygrać

Zdecydowanie godna poznania serialowa postać to Eric Northman, grana przez Alexandra Skarsgårda. Postać wampira Erica jest zdecydowanie najbardziej tajemnicza i jest to jeden z głównych powodów mojej chęci poznania. Pomimo odsłonięcia pewnych części jego historii, nadal nie wiemy o nim zbyt wiele, a pytań z pewnością by mi nie brakło, w końcu Eric ma około 1000 lat:). Eric jest zdecydowanym przeciwieństwem Billa, który jest bardzo przewidywalny i według mnie nie tak bardzo ciekawy jako wampir. Dlatego wybrałem tą postać, dodam że z "niewampirów" najciekawszą postacią jest Amy Burley grana przez Lizzy Kaplan, jest to postać bez której pierwszy sezon na pewno nie byłby taki sam. Kaplan zagrała poprostu świetnie hippie-new age dziewczynę z V-drug problemami, niestety jej historia kończy się nieoptymistycznie.

Najchętniej spotkała bym się z Erickiem. Wolę bardziej drapieżnych i niebezpiecznych mężczyzn. Mimo, że ukrywa swoje uczucia, w głębi potrafi naprawdę kochać i to mnie w nim pociąga :D. Jest również niewiarygodnie przystojny :)

Wybieram Billa. A to dlatego, że bardzo przypomina mi mojego sąsiada... Bill to taki wampir z sąsiedztwa, co wygląda, jakby za chwilę miał wpaść pożyczyć szklankę cukru. A tak zupełnie poważnie, to Bill jako wampir ma swoją magiczną aurę. Jest wyrazisty i rozpoznawalny. Nie sposób przejść obok jego hipnotyzującego spojrzenia. Upsssss! Sąsiad puka. Te jego oczy...

Zdecydowanie wolałabym się spotkać z Eric'iem:) Wampiry pociągały mnie od zawsze, a ten wampir wyjątkowo mi się podoba....;) Przede wszystkim:
- jego siła charakteru,
- jego męskość,
- jego intrygująca tajemniczość,
- jego niesamowite spojrzenie,
- i to cośśśś co powala na kolana.....

Mój wybór padłby na Erica. Dlaczego? Ponieważ przypomina mi kogoś z dawnych lat: taki sam charakter, sposób bycia, spojrzenie na świat. To czy jest przystojny lub nie, to mało istotna sprawa. Ważne, że odnalazłabym z nim wspólny język. Tak, jak on, jestem pewna siebie i zawzięta. Mam cel, do którego dążę. Gdy jest potrzeba, staram się być osobą przebiegłą. Myślę, że dogadalibyśmy się nawet bez słów.

Zdecydowanie miałabym rozterkę pomiędzy Eric a Godric - jego stwórca.
Pierwszy mimo , iż nie jest zbyt pozytywną postacią ma w sobie coś pociągającego, typ niegrzecznego chłopca kusi , jednoczesnie ma w sobie coś nieodgadnionego . Natomiast Godric to jego przeciwieństwo typ dobrego wampira, który pragnął by pokoju między rasą ludzką .
A więc mając wybór jednak decyduję się na Erica nie tylko to, że mnie fascynuje, ale również to , że jednak chyba nie byłoby juz możliwości spotkać się z Godrickiem :p

Ja wybrałabym Billa, stłumił w sobie wampirze instynkty, nie chciał być bestią więc zostawił za sobą to co złe i zmienił się na lepsze. Dla Sooki - kochający, wierny, wspierający i mogący oddać za nią swe istnienie, dla Jessici - wyrozumiały stwórca. Chciałoby się powiedzieć, że Bill to taki facet z "tamtych lat", szarmancki, gentelman w każdym calu których teraz mało...