Konkurs "Rodzinne chwile"

Z rodziną fajnie jest
za pewne o tym wiesz.
z mamusią w sklepową się bawimy.
Z tatusiem na spacerki chodzimy.
Z dziadkiem się wygłupiamy,
z babcią w różne gry gramy.
Przy obiedzie się ścigamy,
i jak było w przedszkolu opowiadamy.
W weekendy bajki razem oglądamy,
aż bolą nas brzychy - tak się chichamy ;)
Zakupy uwielbiamy razem robić,
szczególnie na zabawki i słodycze piniądze trwonić.
Fajnia zabawa to farbami malowanie,
albo gdy jedziemy autem wspólne śpiewanie.
Obojętnie co robimy-
to zawsze świetnie się bawimy.
Potrafimy wymyśleć coś niesamowitego,
by łączyć pożyteczne z przyjemnym - bo jesteśmy zdolni do tego ;)

Gdy wieczór nadchodzi,smutasy idą spać,
Przy zielonym stoliku zasiada rodzinna brać.
Tu dama,a tam król,na wierzchu leży as,
Najwiękcej punktów karcianych chce zdobyż każdy z nas!
I mama i tata,babcia,nawet wnuk,
Układaja karty w jeden wielki stóg.
Tak wieczór spędzają z talią mocnych kart
Ech! Takie spotkanie to wcale nie jest żart!

Gdy tatuś rano do pracy wyrusza
do zabawy wcale nie trzeba nas zmuszać,
Mały Kubulek do fikania skory
to nie są wcale tylko pozory !

A gdy wieczorem tata przychodzi
zaczyna w zabawach nam przewodzić,
wymyśla różne fajne rozrywki
kuksańce, łaskotki i inne zagrywki!

Siła naszej rodziny jest wielka,
chwile spędzone wspólnie - rewelka !
Kochamy się wszyscy niesamowicie,
wspólnie - razem - kroczymy przez życie!

Rodzina to dwie osoby, teoretycznie
płci różnej, atrakcyjne dla siebie fizycznie.
I dzieci, tak podręczniki studenckie stają.
Tak naukowcy rodzinę wyobrażają.

Teoretycy to, amatorzy, cywile,
co to rodzinę widzą w badaniach przez chwilę,
analizują i ankiety wypełniają
A dzieci? Przeszkadzają, bo zbyt głośno krzyczą,
się śmieją, grają.

Bo dzieci są niesztampowe.
Zamknąć je w ankietach, to jak obciąć im głowę.
Głowę co kombinuje, jak czas spędzić w domu.
Co robić ciekawego, nie wadząc nikomu.
Inicjatywą są tu pomysły mamowe.
Cel: nauczyć, udając, że to rozrywkowe.

Gramy w karty - fuj! hazard! niepedagicznie!
O, przepraszam, bawimy się ślicznie!
Analizujemy rozdania, kart czekamy
Liczymy, przekładamy, układy pamiętamy.
Potem skrable, żeby nas nie krytykowano,
że o rozwój intelektualny nie dbano.

Zręczność jest w bierkach, a mahjong ćwiczy skupienie.
Grają dzieci moje, a ich zadowolenie
widoczne jest na małych paszczach uśmiechniętych,
przeliczających swoje pionki w warcabach,
na sankach zmarzniętych.
Ciekawych krajobrazem czy opowiadaniem,
przepadających za tatusiowym czytaniem...

Nie jest doskonale, to jasne, mój badaczu.
Bywa i tak, że ściany nasze głuchną od płaczu,
co narósł, bo ktoś ich uraził, nie zrozumiał,
dokuczył, okłamał, pomóc nie chciał, nie umiał.

Uczymy jak zrozumieć problemy człowieka,
Pomagamy razem tam, gdzie problemów rzeka
nie daje żyć normalnie...

Temu spędzamy czas w rodzinie, po naszemu.
Nie "naukowo" i nie po ankietowemu.
Nie gnuśnie, i chyba nie stereotypowo.
Reasumując: kochamy siebie - z głową.

Hop hop do pokoju dzieci skok
Tata, Mama i Rozalka bawi sie lalkami
Tata wozi autem lale
a mam je czesze
Corka nasza jest szczęsliwa bo lubie towarzystwo nasze
Kiedy pada i jest zimno bawimy sie w naszym domku
Kiedy slońce swieci jestesmy na dworku

Mama na rower, tata na rower,
W siodełko wsadzamy synka.
Gdy słońce świeci, gdy ładna pogoda
Przez lasek już mknie rodzinka.

Wspólne wycieczki, wspólne wypady,
Do zobaczenia jest tyle.
A przy okazji wspólne rozmowy,
I razem spędzone chwile.

A kiedy za oknem słota i plucha,
My nie nudzimy się wcale.
Włączamy muzykę, razem tańczymy,
Zabawa jak w karnawale.

A dziecko, wiadomo, szaleństwa lubi,
Więc proszę, tata jest wilkiem.
Synek czym prędzej do mamy ucieka,
By wilk go nie zjadł za chwilkę.

Innym znów razem, nieco spokojniej.
Na dywanie w kółku siadamy,
Bierzemy karty, lub gry planszowe
I gramy, gramy, gramy...

I tylko nieraz czasu brakuje,
Bo praca, bo "obowiązki kuchenne".
Dlatego wspólne rodzinne chwile,
Są dla nas takie bezcenne.

Mamy dwie pociechy cudne
Obce nam są chwile nudne
Aktywnie spędzamy czas
Ruszać się lubi każdy z nas
Gdy tylko wolny dzień mamy
Zaraz w góry wyruszamy
Lub też na rower wsiadamy.
Wiele pięknych tras już znamy
I wciąż nowe odkrywamy
Gdy nie mamy w planie wyprawy
Lubimy też wszelkie zabawy
W berka, klasy, chowanego,
W krowę, kowior, zbijanego.
A gdy deszcz za oknem pada
W domu gratka już nie lada
W ruch idą nożyce, bibuła,
Klejenie stworków to już reguła :)

Monopoly to nasza ulubiona gra
rozgrywka już cztery lata trwa.
Synowie kiedyś przegrywali,
lecz wtedy byli jeszcze mali.
Teraz szans nam nie dają,
zawsze z nami wygrywają!
Śmiejemy się, żartujemy
i o zabawkową kasę się bijemy.

Moja rodzina to skarb wielki
warty wyrzeczeń i poświęceń wszelkich.
Swój wolny czas wspólnie spędzamy
i dzięki temu bardziej się kochamy.
Latem jeździmy razem na rowerze,
bo lubimy uprawiać sport w plenerze.
Zimą zmieniamy wrotki na sanki
i szalejemy na stokach Siglanki.
W jesienne popołudnia w karty gramy
i miło sobie przy tym rozmawiamy.
Wiosną na spacery chodzimy razem
zbierając kwiatki za każdym razem.
I wbrew temu co inni o nas myślą,
czas spędzany wspólnie czcimy ponad wszystko.

MY LUBIMY ŚMIAĆ SIĘ ŚMIAŁO
I PO LESIE BIEGAĆ ŻWAWO.
MY LUBIMY ZBIERAĆ GRZYBY
Z TATĄ WYBRAĆ SIĘ NA RYBY.
MAMA PYSZNIE NAM GOTUJE
SIOSTRA CIĄGLE COŚ MALUJE.
ZWARIOWANA Z NAS RODZINKA
UŚMIECHNIĘTA NASZA MINKA.
Z NAMI NIGDY NIE JEST NUDNO
SZARO, BURO CZY PONURO.
Z NAMI RADOŚĆ I ZABAWA
LEPSZA TO NIŻ PYSZNA KAWA.
Z NAMI NIGDY NIE ZWARIUJESZ
ALE TROSZKĘ POWARIUJESZ.
MY - CRAYZOLE ZGRANA PACZKA
POWIE TO CI NAWET KACZKA - KWA, KWA, KWA!!!

Konkurs; Rodzinne chwile ''



Mama znów dostała hopla

tata składa części opla.

Wszyscy świetnie się bawimy

ciotkę w domu ugościmy.

Kawka stygnie, ciasto pachnie

a u progu dnia dosadnie.

Po jedzeniu rozmów tyle,

Każdy błyszczeć chce choć chwilę,

I jak zawsze było miło.

Wszystkie chwile z moją rodziną
Niezwykle mile i szybko płyną
Nam nie jest znane co to nuda
Zawsze coś wymyślić się uda

Często domek z kart układamy
Niezły przy tym ubaw mamy
Bo tu ważny przecież spryt
A nie bardzo mocny chwyt

Babcia z dziadkiem z nami grają
Malce puzzle układają
A rodzice dla radości
Pogrywają sobie w kości

Kiedy dzień jest szaro-bury
To robimy kalambury
Śmiechu wtedy co nie miara
Widząc jak się każdy stara

Razem też grywamy w szachy
Wygłupiamy się po pachy
Nieraz stawiamy domino
Całkiem wesołą jesteśmy rodziną!