Konkurs "Zobacz jaki mam avatar!"

Koniczynka kojarzy się ze szczęściem.

Myślę , że szczęście mnie nie omija ale żeby mieć pewność że nie ucieknie wybrałam koniczynkę:);)

Do mojego szczęścia zaliczam moich dwóch wspaniałych cudownych, kochających mężczyzn: SYNA I MĘŻA.

Moim szczęściem jest to, że dobrze się czuje w swojej roli jaką wyznaczyło mi życie.

Moim szczęściem jest to, że mam rodziców do których mogę w każdej chwili jechać.

Moim szczęściem jest to, że mam rodzeństwo z którym mogę bez większych konsekwencji powymieniać własne zdania:)

Moim szczęściem jest to, że mam swój dom(mieszkanko) w którym mogę się schować przed światem, chodzić w piżamie do południa, rozczochrana fryzura.(staram się tego nie robić ale czasem się zdarza).

Mam wiele innych powodów do tego by stwierdzić ze mam szczęście:)

Koniczyna kojarzy mi się z łąką i polem....przestrzenią . W moich oczach rysuje sie obraz letniego poranka, słońce, małe chmurki na niebie, śpiew ptaków oraz rosa na liściach koniczyny...

źródło:
http://www2.lublin.lasy.gov.pl/uimages/10/buda/koniczynka_1.jpg

Mój avator to zdjęcie maleńkiego fragmentu ogrodu botanicznego w La Rabida w słonecznej Hiszapanii. Tegoroczne wakacje razem z mężem i moim synkiem spędziłam właśnie tam. Przeglądając zdjęcia przypominają mi sie cudowne chwile spedzone z moją mamą, której nie widzieliśmy ponad rok, krajobrazy i przygody jakie Nas spotkały.
Piękne, zielone, roślinki, palmy, krzewy, drzewa z każdego zakątka świata to gradka dla milośników roślin. Zadbane ścieżki i orzeźwiająca woda pryskająca z fontanny. Mój Avator przedstawia miejsce gdzie spędziliśmy najwięcej czasu. W cieniu palm, na ławeczce popijaliśmy schłodzony napój i patrzyliśmy na Naszego szkraba. Tam zdalam sobie sprawę, że czas leci nieubłagalnie i do szczęscia nic mi więcej nie potrzeba. Bo mam przy sobie wszystkich których kocham.

Na imię mam Żaneta, jestem żoną i mamą najsłodszego na swiecie smyka.
Obecnie jestem na urlopie wychowawczym, studiuję zaocznie Ochronę Środowiska.
W wolnej chwili gdy zapada zmrok, mój maluch śpi, oddaje się bez reszty swojemu nawiększemu hobby jakim jest czytanie książek najchętniej tych z dreszczykiem :D

Obraz, który wstawiłam jako awatar otrzymałam kilka lat temu drogą emailową i niestety nie wiem kto jest jego autorem. Bardzo go lubię, gdyż napawa mnie optymizmem i kiedy na niego patrzę wiem, że wszystko jest możliwe.

Mam 27 lat, mieszkam na terenie śląska, a urodziłam się na podkarpaciu i bardzo lubię tamtejsze tereny. Obecnie jestem na urlopie wychowawczym i zajmuję się moim kochanym synem Michałkiem.
Interesuję się filmem, uwielbiam książki Jane Austen, czasem zdarza się, że sama coś napiszę.
Jak nie zajmuję się obowiązkami domowymi to wybieram się na basen, wycieczki rowerowe lub po prostu spacer.

[RIGHT][CENTER]Witam:)
Mój avatar przedstawia zdjecie, ktore wykonalam podczas pobytu w pieknym i malowniczym miejscu jakim jest Nienawiszcz.
Byłam tam niedawno razem z przyjaciółmi. Wybraliśmy właśnie to miejsce, po to, by móc odpocząć i naładować swoje baterie energii na kolejne dni. Udało się. Nie tylko była okazja do odpoczynku i naładowania swoich akumulatorków energii, zabawa również była doskonala.
Za kazdym razem, gdy spoglądam na to zdjęcie ciesze się, że nasz świat każdego dnia ofiaruje nam tak piękne i urocze widoki jak chociażby to NIEBO, ktore starałam się fotografować.
Kiedy patrzę na ten obraz wyobrażam sobie, że bujam się na białych, puszystych chmurkach, które lekko i delikatnie unoszą mnie w górę, sprawiają, że czuje sie wolna jak ptak i co ważne odganiają wszystkie moje zmartwienia.
To wspaniałe uczucie, ktore mam nadzieje, że bedzie trwało wiecznie. [/CENTER][/RIGHT]

• Nienawiszcz.jpg (5,32kB)

witaam :)
moj avatar to po prostu 4 x ja w stylu pop art. bardzo lubie zywe kolory i eksperymenty ze swoimi zdjeciami, dlatego mysle ze wybor takiego avatara jest uzasadniony :) poza tym kto inny ma reprezentowac moj profil jak nie ja?
dodaje rowniez avatar w wiekszym formacie, lepiej widocznym.

• pow.jpg (6,7kB)

Witam
Mam na imię Ewelina, mam 21 lat.
Mam wspaniała rodzinę-męża i 16 miesięczną córeczkę Oliwię.
Mieszkamy na wsi w woj. lubelski.

Moje zainteresowania to:
fotografia, taniec, muzyka,kuchnia,moda, sport....i...jest tego jeszcze sporo.

Z natury jestem bardzo nieśmiała, taka cicha myszka, łatwo mnie rozbawić.

Uwielbiam czekoladę, truskawki, kawę ze śmietanką i lody jagodowe.

Na co dzień zajmuję się wychowywaniem córeczki.
Chodzimy na spacery, bawimy się, uczymy nowych słów.
W wolnej chwili zaglądam tu, na forum

Jestem młodą matką, która chce dać swojej córeczce wszystko to, co najlepsze w życiu. To trudne zadanie. Mam nadzieję, że podołam.

Moje cechy charakteru?
hmm...wesoła, uparrrrta, ciekawska, trochę szalona

Dlaczego akurat ten AVATAR wybrałam?
Bo to właśnie zdjęcie przypomina mi nasz wakacyjny-rodzinny wypad nad jezioro. Bawiliśmy się wtedy świetnie.
Ten AVATAR przez cała jesień i zimę (brrrr...!!) będzie przypominał mi to cieplutkie słoneczko, czyściuteńką wodę i ten szczery dziecięcy uśmiech mojej córeczki, który dla mnie jest czymś bezcennym.

Może dzięki temu maleńkiemu zdjęciu łatwiej mi będzie przetrwać szarą, depresyjną jesień i zimę?
Za każdym razem, kiedy będę coś pisała tu, na forum, zobaczę to wesołe,wakacyjne zdjęcie, które na pewno poprawi mi humor!!![/I][/FONT][/SIZE]
To mój avatar w powiększeniu:

A oto mój avatar:)
Przedstawiam Wam Małą Terrorystkę, we własnej osobie:)Oczka na pół twarzy, szeroko otwarte, czasem przymróżone, dynamiczne... A z głowy wychodzą różne wariacje... to właśnie JA!
Jestem sobie taką małą istotką, liczącą zaledwie 157 cm wzrostu, mającą 21 lat, cały świat u swoich stóp i zawsze noszącą ze sobą Walizkę Pełną Marzeń:)Mam także Motylka W Lewym Oku...Ah! I dokłądnie 481 pomysłów na minutę! Tak - liczyłam!
Terrorystka? Absolutnie, pełną gębą, a raczej - spojrzeniem, bo właśnie spojrzenie mam terroryzujące lub, jak kto woli - baaardzo urzekające:)Ale przyznacie chyba, że lepiej brzmi "Mała Terrorystka" niż "Mała Urzekaczka":D Ot - cała istota mojej terroryzowatości:) Ale... nie zawaham się tez użyć mocnego charakteru o niezwyklej sile, jeśli ktoś....;)
A teraz poważnie...
Nazywam się Roxana. Ładnie, prawda?
Kim jestem? Sobą... nikim innym...a co robię?
Studiuję filologię polską, kocham i jestem kochana, obserwuję ludzi i jestem obserwowana, wyciągam różne wnioski, popełniam błędy i uczę się na nich, czytam, rozmawiam, milczę, płaczę, śmieję się, oglądam filmy, zatracam się i odnajduję, jem, śpię, słucham ciszy i słucham muzyki, kupuję, sprzedaję, czaruję...staram się nie popaść w rutynę...
Dobrze mi... Po prostu, banalnie, niezwykle, szalenie, spokojnie dobrze...
Jestem... Lubię być.


Nie, avatar nie jest niestety mojego autorstwa, ale mam do niego pełne prawa. Nie jest zrobiony ze zdjęcia, dlatego nie mogę pokazać większego rozmiaru.

Moj avatar to roze kwiaty ktore kocham od zawsze .Jestem kobieta dojrzala,matka ,zona i od 10 miesiecy najszczesliwsza babcia.Kocham mojego wnusia :)))po prostu dzieci ,wnuki to w zyciu najdrozsze co mozna miec no i oczywiscie zdrowie.Ktos powie kariera ,praca itp tez ale coz warte to wszystko bez ukochanych osob przy sobie.Biore zycie jakie niesie kazdy dzien.

pora na mnie

Mam na imię Aneta, mam 28 lat.
Jestem kobietką zaobrączkowaną, dzieciatą.
Obecnie nie pracuję.
Moja rodzinę stanowi:
mąż Mariusz-mężczyzna odpowiedzialny, zabawny, którego kocham nad życie,
nasz 4 letni synek Krzyś-uparty, ciekawy świata, chłopiec o nie ziemskim uśmiechu,który bardzo lubi zabawę z innymi dziećmi,szczególnie dziewczynkami:p
i córeczka Julcia jeszcze w brzusiu.
Krzyś już nie może się doczekać siostrzyczki!

To właśnie Jej "zdjęcie" z USG postanowiłam dodać jak swój avatar.
Nie mogę przestać patrzeć na Jej śliczną buźkę! Teraz przy każdej mojej wypowiedzi, pojawi się ten avatar,a ja będę mogła dalej podziwiać to "CUDO".

Pozdrawiam wszystkich![/COLOR][/FONT]

• usg niuni.jpeg (0,5kB)

[img]pulpit[/img]

Moim avatarem jest piękny i zmysłowy anioł ponieważ gdybym miała się opisac w jednym zdaniu pewnie napisałabym tak:Jestem aniołkiem który pod swą świetlistą aureolką ukrywa dwa duże krwisto-czerwone rogi.
Bardzo chciałabym wygrac ten konkursik ,dlatego postaram opisac się bardziej szczegółowo:
Nosze piękne imie które brzmi Angelika.Moje imie czesto jest tłumaczone jako anioł ,posłaniec z nieba ,dlatego także moim avatarem jest aniołek.Przyszłam na ten piękny świat 5 grudnia w urodziny mojej mamy.Byłam jej malym ,slodkim ,ciągle płaczącym prezentem urodzinowym.Od bardzo dawna mieszkam w małej miejscowości na górnym śląsku.Jestem szalona i mam milion zwariowanych pomysłów na minutę.Uwielbiam tworzyc opowiadania oraz piękne obrazy.Nie lubię się kłocic ani nudzic.Kocham wszystko co stworzył Pan Bóg a szczególnie: przyrodę,rodzinę,cała siebie choc mam troszeczke niedoskonałosci i mojego wspaniałego mężczyzne z którym spędzam każdą wolną chwile.Staram się byc dla innych miłą,sympatyczną,wyrozumiała,pomocną ,słodką ,kochającą osóbką ale czasem gdy ktoś nadepnie mi na odcisk potrafie byc wredna,zimną ,zarozumiała,upartą jedzą.Biore z życia to co najlepsze i choc czasem spotykają mnie w życiu trudności i padam na ziemie jak kłoda ,to i tak po chwili uparcie wstaje ,otrzepuję ubranie,uśmiecham się i idę dalej.

Mój avatar przedstawia nie tylko mnie , ale także moją osobowość. Raz jestem dobra jak anioł, raz potrafię pokazać pazur jak diablica z piekła rodem. Raz jestem zimna jak lód , innym razem namiętna i gorąca jak wulkan..... To cała JA.