Konkurs "Zwalczamy cellulit!"

w walce z pomarańczową skórką pomaga mi wspaniały humor a także dieta z grilla! Ciesze się wspaniałą pogodą i cudowną przyrodą! Polecam!

Aby nie przegrać pojedynku z pomarańczową skórką ćwiczę. Obowiązkowo dwa razy w tygodniu przez godzinę. Ale również każdego dnia staram się nie zapominać o mojej skórze. Dbam by nie stawała się wiotka poświęcając kilka minut na proste ćwiczenia wzmacniające moje mięśnie.

• finaly2a.jpg (15,71kB)

Pomarańczowa skórka? mówię NIE!
Moja walka z cellulitem polega głównie na ćwiczeniach dużo jeżdżę na rowerze co widać na zdjęciu. Do tego używam kremu antycellulitowo - ujędrniającego do twarzy i ciała a do całości dodaję jeszcze masaż oraz dietę z dużą ilością owoców oraz niegazowaną wodą mineralną i cellulit nie ma szans:)

Mówcie sobie co tam chcecie sport najlepszy jest na świecie.... na pomarańczową skórkę również

Jeszcze nikt nie wymyslił złotego środka na nasze niedoskonałości powstałe w wyniku.... co tu mówić troszkę naszego zaniedbania, w duzym stopniu lenistwa oraz wielu innych czynników ....

U mnie po sporej dawce ruchu celulit nie ma zadnych szans :) ...

Najskuteczniejszym dla mnie środkiem walki z cellulitem jest maseczka błotna z alg i minerałów Morza Martwego – łatwa w stosowaniu i dająca mi zadowalające efekty. Dzięki zawartym w niej składnikom poprawia ukrwienie skóry oraz komórkową przemianę materii. Dla wzmocnienia efektu po wmasowaniu sporej ilości maseczki owijam „poprawianą” część mego ciała folią termiczną – też dla tego, żeby wszystkiego w koło nie upaćkać, gdy czekam te 20 minut z błotkiem. Po tym czasie odwijam folię i maseczkę zmywam letnią wodą. Ale, ale… stosując błotko nie należy leżeć plackiem na kanapie i liczyć na cuda, lecz troszkę dać z siebie i dopomóc tej „walce”, np. poprzez ćwiczenia i odpowiednią dietę. Na mnie to działa – taka maseczka zrobiona 2-3 razy w tygodniu wygładza i zmiękcza skórę, ujędrnia oraz zapobiega cellulitowi , a poza tym daje długotrwałe uczucie świeżości i czystości. Jak najbardziej polecam. UWAGA! W trakcie aplikacji i zmywania maseczki można odczuć uczucie ciepła- przynajmniej ja takowe często odczuwam- które może utrzymać się do godziny po zabiegu – jednak to dobry znak i znaczy, że nasz preparat działa. A zatem do roboty błotnych maseczek! :)

Moja walka z cellulitem to jak pojedynek na ringu

runda 1: zdrowa dieta

runda 2: dużo ruchu

runda 3: woda, woda, woda

runda 4: masaż

runda 5: preparaty antycellulitowe

runda 6 : NOKAUT !!!!!!!

• iza ellulit.jpg (8,35kB)

Vanilia82 napisal(a):

Trzpiotku i Mała Terrorystko dziękuję:)ja również uważam że zdjecie wiele nie pokazuje,a wiadomo o co w nim chodzi...privatedo a 12 letnia kuzynka chyba nie ma jeszcze cellulitu,żeby musiala zacząć stosować się do moich zaleceń,co?słabe masz argumenty zazdrosna babo;)

Widzisz, nie mam czego zazdroscic, myslisz, ze biore tu udzial - wlasnie, nie !!
co do kuzynki, to wlasnie w tym wieku dziewczyny najbardziej wyszukuja informacji o dbaniu o cialo. W temacie sexowna kusicielka, sam temat mowil za siebie.
Zdjeciem moze i nie wiele pokazalas, ale tekstem, a 12 latki czytac umieja...
a co do Trzpiota to marny obronca z niego...

Co do zalecen, to wcale nie trzeba miec cellulitu... ;)

Privatedo trochę naiwna jesteś. Teraz 12 latki wiedzą na te tematy więcej niż my ;)
Zdjęcie odważne ale mnie w żaden sposób nie zbulwersowało. Gorsze rzeczy oglądam w telewizji przed 20 więc może do nich napisz petycję a Vanilie82 zostaw w spokoju :p

Gratulacje dziewczyny !!!!!! :)

Dołączam się do gratulacji:)

Gratuluję sobie i pozostałym zwyciężczyniom :)

Agnese, byłaś moją faworytką :)

Ale super, że się udało :D. Gratuluję wszystkim. Vanilia82 jak widać redakcji też nie zbulwersowałaś ;)