Konkurs "Życie jak film"
napisał/a:
mika19
2013-06-20 21:28
Jakieś 5-6 lat temu, kiedy jeszcze miałam pieska Timiego i często wychodziłam z nim na spacer spotykałam wielu sąsiadów. Poznałam bliżej zwłaszcza dzieci i osoby starsze. Wśród nich była dziewczynka Ania, która miała pieska o imieniu Shrek. Pewnego dnia sąsiadka z bloku zaczepiła mnie na spacerze i mówi do mnie...."jaka ta Ania niegrzeczna!Ja się jej pytam jak na imię ma pies, a ona mi mówi, że srak!" Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, ale wytłumaczyłam sąsiadce, że Ania jej dobrze powiedziała, a piesek to nie srak, a Shrek taka postać z bajki!
napisał/a:
79magda
2013-06-20 23:12
Jakoś tak utarło się, że róże są najbardziej romantycznymi, wyjątkowymi kwiatami. Że te czerwone to już absolutnie są gorące, świadczą o bezmiarze uczuć, nasycone pożądaniem...
Te sceny filmowe, gdy On kładzie Ją na rozsypanych płatkach, a drogę do sypialni przebywają w migoczącym świetle świec... Ile może być tam tych róż? Dwadzieścia? Trzydzieści? WOW ;)
A ja swój "pierwszy raz" przeżyłam wśród UWAGA - prawie dwunastu tysięcy tych majestatycznych kwiatów :D
Jak to możliwe?! Ano bardzo prosto. Taką miałam pracę, że razem z moim Mężczyzną przewoziliśmy dostawczym samochodem tyle właśnie kwiatów, zapakowanych w zgrabne baloty i powkładanych do kubełków z wodą. Romantyzm jak widać niejedno ma imię...
U mnie był to gruby, puchaty koc rozłożony na podłodze, na pace samochodu, do tego kilka świec i tysiące wielokolorowych róż. Mam co wspominać, nie powiem, myślę, że nawet największe gwiazdy filmowe nie mogą się pochwalić taką ilością kwiatów, które byłyby milczącymi świadkami romantycznych uniesień...
Te sceny filmowe, gdy On kładzie Ją na rozsypanych płatkach, a drogę do sypialni przebywają w migoczącym świetle świec... Ile może być tam tych róż? Dwadzieścia? Trzydzieści? WOW ;)
A ja swój "pierwszy raz" przeżyłam wśród UWAGA - prawie dwunastu tysięcy tych majestatycznych kwiatów :D
Jak to możliwe?! Ano bardzo prosto. Taką miałam pracę, że razem z moim Mężczyzną przewoziliśmy dostawczym samochodem tyle właśnie kwiatów, zapakowanych w zgrabne baloty i powkładanych do kubełków z wodą. Romantyzm jak widać niejedno ma imię...
U mnie był to gruby, puchaty koc rozłożony na podłodze, na pace samochodu, do tego kilka świec i tysiące wielokolorowych róż. Mam co wspominać, nie powiem, myślę, że nawet największe gwiazdy filmowe nie mogą się pochwalić taką ilością kwiatów, które byłyby milczącymi świadkami romantycznych uniesień...
napisał/a:
kropelka551
2013-06-20 23:57
To wydarzyło się kilkanaście lat temu. Z perspektywy czasu widzę, że musiałam być wtedy bardzo zakochana ;) Spotykałam się z chłopakiem od miesiąca. W weekend stęskniłam się za nim i zdecydowałam, że pojadę do niego i zrobię mu niespodziankę. Nie znałam numeru domu, wiedziałam tylko, że mieszka w Ciężkowicach. Znalazłam miejscowość na mapie - znajdowała się w Małopolsce. Wsiadłam w Katowicach do autobusu i pojechałam do sąsiedniego województwa do rodzinnej wioski lubego, planowałam zadzwonić do niego na miejscu. Nie mogłam się doczekać spotkania z Piotrkiem i radości ze sprawionej niespodzianki... Wysiadłam na rynku w Ciężkowicach i zadzwoniłam do ukochanego, ale miał wyłączony telefon – zdecydowałam się poznać okolice (kilka domów, sklepów) pytając przechodniów o mojego chłopaka podając imię i nazwisko. Wszyscy okazywali mi brak sympatii, dali mi odczuć, że jestem intruzem – bałam się tylko tego, że nie znajdę lubego i będę musiała prosić tych ludzi o nocleg... Po trzech godzinach udało mi się dodzwonić do Piotra podał mi adres okazało się że mieszka w "Ciężkowicach", czyli dzielnicy Jaworzna (miastem sąsiadującym z moim miejscem zamieszkania ;)), a ja trafiłam do jakieś wioski mającej taką samą nazwę i to w innym województwie– na szczęście udało mi się załapać ostatni w tym dniu autobus do Katowic :D
napisał/a:
Redakcja
2013-06-21 11:44
Gratulujemy! Zestawy nagród otrzymują: [LIST=1]
[*] ameli23
[*] frotka87
[*] olcis719
[*] bajgle
[*] dasiulka[/LIST]Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie. Zwycięzców prosimy o odpowiedź na wiadomość (na skrzynce forumowej) z prośbą o przesłanie danych adresowych w ciągu 14 dni od momentu powiadomienia o wygranej. Po upływie tego terminu prawo do nagrody wygasa
[*] ameli23
[*] frotka87
[*] olcis719
[*] bajgle
[*] dasiulka[/LIST]Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie. Zwycięzców prosimy o odpowiedź na wiadomość (na skrzynce forumowej) z prośbą o przesłanie danych adresowych w ciągu 14 dni od momentu powiadomienia o wygranej. Po upływie tego terminu prawo do nagrody wygasa
napisał/a:
marta_z1907
2013-06-21 20:23
Gratuluję zwyciężcom.
napisał/a:
jolenka1312
2013-06-26 11:43
gratulacje:)
napisał/a:
bajgle
2013-07-01 14:10
Dane wysłane teraz czekam na moją nagrodę - u mnie książka to jak najlepszy przyjaciel - wyczekuję z radością na przybycie :)