Książka warta polecenia
napisał/a:
brysia
2011-03-16 18:32
Proponuje Ci przeczytanie książki Barbary Kosmowskiej Teren Prywatny , lektura lekka łatwa i przyjemna.
Ciekawe slogany : ryczące czterdziestki z 7% Vatem i wiele innych ciekawych powiedzeń , po przeczytaniu których jak to mówi moja koleżanka ma się pełne usta śmiechu.
Polecam też Romans na receptę Moniki Szwai
Ostatnio czytałam Uroczysko Magdaleny Kordel też polecam, dla samych powiedzeń Anielci.
Takie książki czytam, żeby się odprężyc .
Ciekawe slogany : ryczące czterdziestki z 7% Vatem i wiele innych ciekawych powiedzeń , po przeczytaniu których jak to mówi moja koleżanka ma się pełne usta śmiechu.
Polecam też Romans na receptę Moniki Szwai
Ostatnio czytałam Uroczysko Magdaleny Kordel też polecam, dla samych powiedzeń Anielci.
Takie książki czytam, żeby się odprężyc .
napisał/a:
WyluzowanaMama
2011-03-17 15:06
Ja ostatnio w ramach wieczornego relaksu czytam książkę Allison Winn Scotch "Jillian Westfild wyszła za mąż", książkę czyta się rewelacyjnie, taka kobieca lekka a przy tym bardzo fajnie napisana.
napisał/a:
rudaona
2011-03-30 18:05
"Samotność w sieci" Wiśniewskiego romansidło do wanny:)
napisał/a:
wikaG
2011-05-05 10:58
Hej,
ja wam polecam najnowszego Henninga Mankella "Powrót nauczyciela tańca" :) Czekałam na niego :)
Juz nie ma tu jego najsłynniejszego bohatera Kurta Wallandera, jest za to Stefan Lindman. Jest młodszy, tylko tyle powiem :) nie chce zdradzać za dużo :)
Kryminał jak się patrzy z wojną w tle, siatką szpiegowską. Opowiada o problemach, które dotyczą nas wszystkich. Choroby, kłopoty z poukładaniem sobie życia, ideo-logiczne zwichrowanie... A wszystko to podane w taki sposób, że trudno się od tej powieści oderwać.
Po prostu bosko :)
ja wam polecam najnowszego Henninga Mankella "Powrót nauczyciela tańca" :) Czekałam na niego :)
Juz nie ma tu jego najsłynniejszego bohatera Kurta Wallandera, jest za to Stefan Lindman. Jest młodszy, tylko tyle powiem :) nie chce zdradzać za dużo :)
Kryminał jak się patrzy z wojną w tle, siatką szpiegowską. Opowiada o problemach, które dotyczą nas wszystkich. Choroby, kłopoty z poukładaniem sobie życia, ideo-logiczne zwichrowanie... A wszystko to podane w taki sposób, że trudno się od tej powieści oderwać.
Po prostu bosko :)
napisał/a:
monikaderc
2011-05-11 12:10
Zapowiada się fajnie
Ja właśnie tę książkę dostałam i zabieram się do czytania. Więc, nie pisz za dużo!
napisał/a:
wikaG
2011-05-12 12:36
Nie piszę, ale daj znak czy cię wciągnęła :)
napisał/a:
monikaderc
2011-05-19 17:05
Ojej jest świetna! Nawet się nie spodziewałam. Na początku, pierwsze parę stron trochę aptekarsko. Ale to po prostu dokładny opis faktów historycznych.
Potem wybucha prawdziwa bomba. Powiedziałabym, że nawet trochę strasznie jest!
Miałaś podobne wrażenia, czy tylko ja?
Potem wybucha prawdziwa bomba. Powiedziałabym, że nawet trochę strasznie jest!
Miałaś podobne wrażenia, czy tylko ja?
napisał/a:
dement
2011-05-30 15:50
Polecam książkę, którą dopiero skończyłam czytać, a w weekend chyba przeczytam raz jeszcze. Tak się wciagnęłam, że teraz żałuję, że to już koniec :(. To "Wybrańcy" Kristin Cashore. Fantasy, lecz wyjątkowo dobra.
napisał/a:
wikaG
2011-05-30 16:02
No pewnie! :) Opis samego morderstwa jest przerażający... Po takim poczatku balam się co będzie dalej, wiesz... Każde spotkanie z nazista przyprawiało o dreszcz na kregoslupie... :) Ale o to przecież chodzi, tak? :)
napisał/a:
monikaderc
2011-06-03 13:01
kochane, ogłaszam gdzie się da, że jest konkurs z wiedzy o "powrocie nauczyciela tańca". Fajny, bo kurs tańca i książki do wygrania :)
https://www.facebook.com/event.php?eid=102211803206998
https://www.facebook.com/event.php?eid=102211803206998
napisał/a:
wikaG
2011-06-03 16:40
Fajnie, bo ja bym się chciała tańczyć nauczyć, tylko sie trochę wstydzę... ;)
Takie moje skryte niespełnione marzenie.... Spróbuję szczęścia - co mi tam :)
Ksiazką tez nie wzgardzę :)
Takie moje skryte niespełnione marzenie.... Spróbuję szczęścia - co mi tam :)
Ksiazką tez nie wzgardzę :)
napisał/a:
monikaderc
2011-06-07 12:52
No ale dopóki nie spróbujesz to zawsze się będziesz wstydzić. Ja też się wstydziłam, ale poszłam na kurs kiedyś i instruktorzy są na prawdę bardzo wyrozumiali. jak ktoś ma problemy, to pracują z nim nawet więcej. Zresztą po to są kursy, żeby się nauczyć nie?