Mój wyjątkowy mężczyzna!

powtarza wygraj mi BRAUNA;)

Sprawia że jest wyjątkowy bo gdy zdecydował się założyć rodzinę to dba o nią, ma dzieci i ma dla nich czas, na zabawę, na czytanie bajek wieczorem, czas na spacer na bycie razem daje im dużo miłości i wskazówek na przyszłość, nigdy nie zapomina o ważnych dla nas datach, o kupnie kwiatów żonie od czasu do czasu. Rozumie że kobieta nie musi mieć na głowie całego domu, on dzieli się z nią obowiązkami.
Fajnie jakby udało się wygrać golarkę na pewno by mu się przydała. A dlaczego? bo jest na prawdę wspaniałym człowiekiem, mężem, ojcem i przyjacielem i jak każdy mężczyzna lubi modne gadżety.

...

Jego wyjątkowość zamyka się w uśmiechu, którego nie da się skopiować:)

Mój wyjątkowy mężczyzna jest po prostu przy mnie, wiem że mogę na niego liczyć. Nie krytykuje, nie poucza tylko cierpliwie wysłucha i przytuli kiedy tego potrzebuję. Nie kupuje mi wielkich bukietów bez okazji i nie obrzuca biżuterią, ale kupi ulubione czekoladki,wino które ja lubię czy ser pleśniowy,którego on nie znosi, bo wie że sprawi mi tym ogromną przyjemność. Mój wyjątkowy mężczyzna nie musi mi powtarzać jak bardzo mnie kocha, bo każdy jego gest i spojrzenie zapewniają mnie o gorącym uczuciu .

Mój wyjątkowy mężczyzna

Rok 1987 p.n.e.
Mój mężczyzna jest idealnie wyjątkowy. Dzisiaj na jedną dzidę napił dwa mamuty, cały wioska miała ucztę. Tylko on ma taki charakter i odwagę, jest wyjątkowy, gdy biegnie w skórze na polowanie, wszystkie dziewki jęczą z zachwytu, ale on jest tylko mój !!!
Rok 2012
Mój mężczyzna jest idealnie wyjątkowy . Dzisiaj wrócił z wyprawy wędkarskiej z całym wiaderkiem ryb, cała rodzinka będzie mogła kosztować jego połowów. Jest naszym bohaterem, ponieważ sam obierze i przygotuje danie ze złowionych rybek. Nie jedna pani domu może mi pozazdrościć idealnego męża.
Rok 2293
Mój robo-men jest idealnie wyjątkowy. Dzisiaj zaprogramował nasze systemy tak iż nie będziemy musieli ładować naszych baterii przez cały miesiąc. Dzięki tej instalacji stał się bohaterem naszej bazy danych. Nie jedna robo-womenka chciałaby mieć takiego robota za partnera.


Gdybym to ja była szczęściarą która zdobędzie jedną z golarek, świat byłby gładszy, a mój mężulek szczęśliwszy. Często zdarza mu się nie do galać, co troszkę mnie denerwuje, ale udaję że tego nie widzę, chociaż to aż szczypie w oczy.

To mój codzienny bohater.
Kopie piłkę z synkiem lewą stopą, siedząc na krześle, z nogą zoperowaną kilka dni temu.
Nie krzyczy, kiedy po raz kolejny z impetem upuszczam na jego palce garnek z makaronem. Ma krzywego kła, który przy szczerym uśmiechu wygląda groźnie. Jak kieł dzika. I wcale się tego nie wstydzi. Śmieje się dziwacznie, czasami zapomina się i chrząka, daje mi tyle pociechy. Ma małą nadwagę. Śmiejemy się, że najpierw do domu wchodzi jego brzuch, a potem on.
Wyjątkowe jest też to, że nie mogę wybić mu z głowy zakładania skarpet do sandałów i wbić do niej potrzeby częstszego golenia. Przez tę brodę wygląda trochę jak ten dzik (patrz wyżej). Jest uparty. Zawsze staje po mojej stronie w moich nagłych starciach z teściową i powtarza, że to moje obiady są najlepsze na świecie.
Udaję, że mu wierzę, ale zawsze dostrzegam błysk w jego oczach kiedy kłamie i mówi: "Kochanie. Schudłaś ostatnio i masz taką zgrabną pupę.", zaraz po Świętach.
Jest ślepo zapatrzony w naszego psa. A będąc szczera, muszę powiedzieć, że to jeden z najbrzydszych psów na świecie. To jednak zupełnie mu nie przeszkadza i traktuje go jak naszego drugiego synka. Wyjątkowe jest jego uzależnienie od zasypiania na lewym boku. Nigdy nie pozwala zasnąć mi na "klacie", bo twierdzi, że to go przydusza. Jakkolwiek jest to możliwe.
Jest taki śmieszny. Kiedy się obraża, to na amen. A z kolei kiedy ja trzaskam drzwiami i wybiegam w nerwach na ulicę, nigdy nie biegnie za mną. Jest taki niedobry. Tłumaczy potem, że wie, że zaraz wrócę. Zresztą- przecież boję się przemierzać nocne miasto sama.
Po kąpieli zostawia po sobie masę wody w łazience, krzyczy, kiedy nie odłączam prostownicy na noc. To chyba opiekuńczość i troska o bezpieczeństwo, prawda?
Jest wyjątkowy. Drugiego takiego na świecie brak. No i ta jego "dzicza broda". Wydaje mi się, że przez wzgląd na jego dobroduszność i nadzwyczajne podejście do życia przydałoby mu się trochę "ogłady", więc o gładkość pod postacią golarki Brauna niezwłocznie apeluję. :)

Uwaga! Uwaga!
Mój mężczyzna naprawdę jest wyjątkowy, ponieważ:

1. Rozumie mnie, gdy mówię, że "nie mam się w co ubrać".
2. Próbuje mnie zrozumieć, gdy strzelam "focha".
3. Lubi moją mamę.
4. Jeszcze bardziej lubi mojego tatę.
5. Gotuje lepiej ode mnie.
6. Nie lubi piłki nożnej.
7. Jest ciepły jak nagrzany piec zimą i otwarty jak galeria handlowa w czasie wyprzedaży.

A do tego kocha mnie całym swoim, wielkim serduchem i za to jest wyjątkowym człowiekiem. Ale, ale. Jest jeden minus. Jego broda. Musi się codziennie, dokładnie golić, a i tak wygląda jak yeti. Do tego zauważyłam, że podkrada mi maszynkę - i uznałam, że tego już za wiele. Potrzebuję, On potrzebuje, a tak naprawdę my potrzebujemy dobrej golarki. Niech mój mężczyzna w końcu pośle swoje włosy z brody tam, gdzie BRAUN zimuje. A wtedy wszystko gładko pójdzie.

Mój mężczyzna jest wyjątkowy: orze pole, doi krowy.
Organizuje wykopki i zbiera z pola siana snopki.
Mąż i gospodarki dopilnuje i dziećmi się zaopiekuje.
Jest silny, mądry i pracowity i zawsze docenia swoje kobity.
Gdy we wiosce dożynki organizuje każdy go za to chwali i po ramieniu poklepuje.
Mój chłop jest wart całego złota tego świata bo lepszego nie ma od niego zucha i chwata.
Wszystko co najważniejsze mamy bo siebie kochamy.
Jedynie co memu chłopu potrzeba to golarki, by był miły i gładki dlatego o Brauna golarkę się staramy i wiersz ten wysyłamy.

Czy mój mąż jest wyjątkowy??O takkk zdecydowanie:)))Acha no i koniecznie musi mieć tę golarkę a już wyjaśniam dlaczego!

[CENTER]Mojemu mężusiowi jakiś czas temu zepsuła się maszynka do golenia i jakoś nie może znaleźć czasu na kupno nowej,co wieczór zasiada przed kompem na długie godziny i tłumaczy,że szuka nowej golarki a w rzeczywistości pyka w gry..tak więc wpadł na genialny(jego zdaniem)pomysł i kiedy moi rodzice już śpią,zakrada się do łazienki i expresowo się goli maszynką swojego teścia..:)Uwierzcie mi,że naprawdę wiele go to kosztuje bo zaznaczam,że moi rodzice rzadko idą spać przed północą:)) I zrozum faceta..?:)[/SIZE][/CENTER]

Mój mąż, mój mężczyzna, jest dla mnie tak wyjątkowy, że nie zamieniłabym go na żadnego księcia na białym, a nawet diamentowo-platynowym koniu.

Jest dla mnie jak trzy żywioły:
jest wiatrem, który popycha mnie do przodu, kiedy nie mam siły iść.
jest ogniem, który ogrzewa mnie gdy jestem zmarznięta na kość
jest wodą która gasi niepotrzebny żar.
Mój mąż nie jest idealny, oczywiście, ale jego miłość sprawia, iż czuje ze mam przy sobie obronna tarcze, dzięki której jestem mocniejsza.

Jest przy mnie wiosną, razem rozkwitamy,
latem regenerujemy razem swe akumulatory
jesienią wspólnie dojrzewamy do zimy,
a zima wspólnie się ogrzewamy.

Te cztery pory roku to pełna harmonia, która towarzyszy nam już od 7 lat.

Moja prababcia mawiała: chłop w domu to żelazne drzwi, i tak właśnie czuję to też ja.

Mój mężczyzna jest wyjątkowy ponieważ jest MÓJ! Jest idealnym partnerem i świetnym kumplem. Zawsze zjada to co ugotuje a sam robi przepyszne kanapki.
Potrafi mnie wysluchac,probuje mnie zrozumiec i zrobi wszystko zeby mnie rozsmieszyc.
Zrobilabym dla Niego wszystko, dlatego chetnie,podaruje Mu golarke Braun.
To właśnie On powinien otrzymac golarke,ponieważ to On jest wyjątkowy!