Nasze SNY ! - poczwarki, koszmarki, Inne.
napisał/a:
Konstans
2015-01-14 16:12
To przynajmniej masz fajne sny !!! :))))
napisał/a:
lusiek1
2015-01-14 16:22
Absolutnie nie ucieklem. Mam nadzieje ze terapia mi pomoze i ja tez sie Tobie przysnie:) Bo teraz to bardzo ciezko bedzie mi z Witkiem konkurowac:)))
napisał/a:
djfafa
2015-01-14 17:03
hehehe Panie Prezesie :D
napisał/a:
Konstans
2015-01-14 17:10
Też mnie to zdziwiło ;)
ale w zasadzie .... pasuje mu !!!! :))))))))))))
napisał/a:
djfafa
2015-01-14 17:14
ale w zasadzie .... pasuje mu !!!! :))))))))))))
Prezes Witia - jak jakiś boss z radzieckiego filmu propagandowego.
napisał/a:
Konstans
2015-01-14 17:19
ale w zasadzie .... pasuje mu !!!! :))))))))))))
Prezes Witia - jak jakiś boss z radzieckiego filmu propagandowego.
strasznooo i ekscytującooo ;)))
napisał/a:
Los Angeles Galaxy
2015-01-14 18:36
Nooo coś w tym może być :) bo Witold to Litewskie imię z tego co pamiętam hehe ^^
napisał/a:
Konstans
2015-01-14 19:09
mi tam sie kojarzy z księciem ;)
Wituś, zaprojektuj nam jakis sen ...... :)
może być zbroja, konie, psy myśliwskie, miecze, pióra, damy i żołnierze ...
dobra, bo wyjdzie, ze to moja projekcja ;)))))))))))
napisał/a:
Konstans
2015-01-15 10:19
Dzień dobry :)
jeszcze przed południem, więc mogę ;P
Sniło się Wam coś ciekawego a moze kosmicznie głupiego - co jest typowe dla snów ;) ?
Ja swojego nie pamiętam za bardzo, bo dużo budziłam się w nocy :/
Ale mam jakies przebłyski, ze kręciłam się na karuzeli ....
Ja i karuzela
to cos tak odległego i nieprawdopodobnego jak ja i papierosy :))))
Niemożliwe, ze mogłam śnic taki absurd ale wiem, ze dobrze sie bawiłam :)
Tym bardziej !!!
W życiu realnym, kazda próba zabawy na karuzeli konczyła sie tak samo .....
przewróceniem żołądka na drugą stronę ;(
jeszcze przed południem, więc mogę ;P
Sniło się Wam coś ciekawego a moze kosmicznie głupiego - co jest typowe dla snów ;) ?
Ja swojego nie pamiętam za bardzo, bo dużo budziłam się w nocy :/
Ale mam jakies przebłyski, ze kręciłam się na karuzeli ....
Ja i karuzela
to cos tak odległego i nieprawdopodobnego jak ja i papierosy :))))
Niemożliwe, ze mogłam śnic taki absurd ale wiem, ze dobrze sie bawiłam :)
Tym bardziej !!!
W życiu realnym, kazda próba zabawy na karuzeli konczyła sie tak samo .....
przewróceniem żołądka na drugą stronę ;(
napisał/a:
Konstans
2015-01-15 10:23
Pokuszę się o własną analizę snu ;)
nie taki głupi był, jak sie okazało, bo rano dostałam telefon dot. pracy na weekend. Ani ja przygotowana do tego, ani chętna. Ale jak dałam słowo - to dotrzymam. Ogarnę ;)
Czyli kręci się moje życie szybko, dynamicznie, zaskakująco, zupełnie jak na karuzeli, kiedy nie wiadomo, w którym momencie ... zwymiotuję ;)))))))))
Tak czy inaczej - trzymajcie kciuki ! :)
nie taki głupi był, jak sie okazało, bo rano dostałam telefon dot. pracy na weekend. Ani ja przygotowana do tego, ani chętna. Ale jak dałam słowo - to dotrzymam. Ogarnę ;)
Czyli kręci się moje życie szybko, dynamicznie, zaskakująco, zupełnie jak na karuzeli, kiedy nie wiadomo, w którym momencie ... zwymiotuję ;)))))))))
Tak czy inaczej - trzymajcie kciuki ! :)
napisał/a:
DoObry
2015-01-15 15:19
Nie tak dawno temu miałem piękny sen.
Śniło mi się że byłem zdrowy, że mogłem jeść chleb glutenowy, mogłem biegać niczym Ronaldo, samopoczucie miałem niczym Jaś Fasola.
Jednak się przebudziłem i zorientowałem że to tylko sen i dalej mam hashimoto, brak mocy, depresję, psychozę. eh
Śniło mi się że byłem zdrowy, że mogłem jeść chleb glutenowy, mogłem biegać niczym Ronaldo, samopoczucie miałem niczym Jaś Fasola.
Jednak się przebudziłem i zorientowałem że to tylko sen i dalej mam hashimoto, brak mocy, depresję, psychozę. eh
napisał/a:
Konstans
2015-01-15 15:38
Śniło mi się że byłem zdrowy, że mogłem jeść chleb glutenowy, mogłem biegać niczym Ronaldo, samopoczucie miałem niczym Jaś Fasola.
Jednak się przebudziłem i zorientowałem że to tylko sen i dalej mam hashimoto, brak mocy, depresję, psychozę. eh
Hej :)))
miło, że wpadłeś i liczę, ze tu pozostaniesz ;)
bo warto !
Właśnie to jest w snach niesamowite, że pozwalają nas zabrać od smutków dnia codziennego. Pozwalają poczuc sie jak w nirwanie ;) a kiedys przeciez trzeba :)
A wracjąc do Twoich pragnień - ejjjj, daj spokój, ja też glutenu jeśc nie mogę a czy widzisz po mnie, bym była załamana? bym rozpaczała?
Na co Ci coś, co ewidentnie Ci szkodzi. Znajdź zdrowe zamienniki a przede wszystkim fajną grupę ludzi, z którymi będziesz mógł porozmawiac o wszystkim i zapomniec o smutkach !
Zapewniam, że tu spotkają Cię tylko pozytywne "odloty" i stany nieważkości :))))
No i wpadaj i opowiadaj kolejne sny !!!
Pozdrawiam :)
(też hashi)